G4 FX: w którą stronę teraz?
Po dynamicznym otwarciu tygodnia z korzyścią dla USD i stratą EUR, rynek od wczoraj zamarł. Brak katalizatorów wspiera marazm, ale powoli przechyla szalę na rzecz lekkiej korekty ostatnich zmian.
Wczorajszy protokół z FOMC nie przechylił szali na żadną ze stron, a dziś rano mieszane PMI ze strefy euro również nie dają jasnych sygnałów. EUR/USD w dalszym ciągu pozostaje w bliskim sąsiedztwie 1,11. Sądzę, że dzisiejsze dane makro z USA również wiele nie zmienią, a obudzony popyt na USD ostrożnie podchodzi do ważniejszego CPI w piątek. Z tego względu wsparcie na 1,1050 powinno być dziś bezpieczne. Potencjalna korekta, o ile nie wyłamiemy się ponad 1,12, jest okazją do zajęcia krótkiej pozycji, gdyż w dłuższym horyzoncie więcej przemawia za dalszym zejście EUR/USD w dół. Stopniowa poprawa w danych z USA oraz podkreślenie gołębiości ECB i trwałości QE powinny ściągać kurs niżej.
Funt czeka na dane o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii. Długie pozycje przeważają na rynku GBP, wiec większa będzie wrażliwość na słabszy odczyt. Mimo to nie zmieniam mojego zdania do funta i przy słabszym odczycie mam zamiar podkupić funta. Brytyjska waluta przez długi czas byłą trzymana pod presją związana z obawami o wynik wyborów i na tej podstawie waluta ma potencjał do odzyskiwania pola. Preferuję odnowienie pozycji na EUR/GBP bliżej 0,72 z celem ostatecznie udanego przełamania dołków przy 0,71250.
Wahania USD/JPY po publikacji protokołu FOMC wyznaczyły szczyt na 121,50, od którego dziś się powoli oddalamy. Zatrzymanie rajdu USD ogólnie w przestrzeni G10 wspiera odejście i 120,70 może być najbliższym celem. Najbliższym czynnikiem ryzyka dla pary jest posiedzenie Banku Japonii i choć jutro rano nie oczekuje się zmiany w parametrach polityki pieniężnej, to spekuluje się, że rewizji w górę mogą podlegać prognozy makroekonomiczne. To mogłoby zbić USD/JPY mocniej w dół w rejon 119,90-120,30.
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Komentarz do rynku złotego
Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi lekkie osłabienie polskiej waluty, jednak skala ruchu pozostaje ograniczona. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2034 PLN za euro, 3,0846 PLN wobec dolara
Czas na inwestycje w zegarki?
Rzadkie zegarki wciąż zyskują na wartości i są przedmiotem pożądania kolekcjonerów na całym świecie. Czy oprócz mierzenia czasu, mogą również wzbogacać nasze portfele? Mówi się, że najlepszym przyjaciółmi kobiety są
Poranny komentarz giełdowy – indeksy pod presją podaży
Główne indeksy w Europie zredukowały wzrosty z początku sesji. Na całym świecie dominuje pesymizm i nic nie wskazuje na to, że w najbliższych dniach może coś się zmienić. Za oceanem
Dane w USA
Liczba miejsc pracy wypada lepiej od oczekiwań, a rewizja w górę jeszcze poprawia odczyt. Blisko 260 tys. nowych etatów i blisko 140 tys. więcej w poprzednich miesiącach muszą przykryć wzrost
Azjatyckie wejście smoka z nokautem
Czwartek rozpoczął się od dramatycznej końcówki sesji na japońskiej giełdzie. Powodem załamania jest rosnąca rentowność obligacji dziesięcioletnich. Ich wskaźnik urósł do poziomu 1,0%, najwyższego od kwietnia 2012 roku. Zareagował na
Komentarz PLN: Wyprzedaż polskich aktywów w ślad za paniką na rublu
Środowa, poranna sesja na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po wczorajszym skokowym osłabieniu w ślad za „krachem” na wycenie rosyjskiego rubla. Złoty jest aktualnie wyceniany następująco: 4,2150 PLN za euro,
 
	         
 
						         
						         
						         
						         
						         
						         
	                             
	                             
	                             
	                             
	                             
	                             
	                             
	                            
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!