Brak odważnych wśród dolarowych byków

Brak odważnych wśród dolarowych byków

Dolar amerykański dalej ma problemy z zagarnięciem sympatii inwestorów, kiedy dane makro wzmacniają przekonanie, że sezonowość może nie być jedynym powodem słabości odczytów w ostatnim czasie. Indeks dolarowy zaliczył piąty spadkowy tydzień z rzędu i choć panuje niemal powszechna zgoda, że USD powróci do umocnienia, nikt nie odważy się stwierdzić, że to już teraz.

Produkcja przemysłowa w kwietniu spadła piąty miesiąc z rzędu, a nastroje konsumentów w maju nieoczekiwanie pogorszyły się, co już przekreśla start podwyżek stóp procentowych Fed w czerwcu. Jednak prędzej, czy później, Fed podniesie stopy i na pewno dokona tego wcześniej niż ECB i Bank Japonii, które podążają w przeciwnym kierunku. Stąd w średnim terminie USD powinien zyskiwać wobec EUR i JPY. W krótszym horyzoncie brak katalizatora dla wsparcia dolara oraz niepewność, czy inwestorzy posiadający gromadzone od roku długie pozycje w USD nie zaczną ich upłynniać, wstrzymuje co większych dolarowych optymistów. W tym tygodniu mamy protokół z posiedzenia FOMC (śr) i CPI (pt), ale szanse, że dane wyraźnie odmienią sytuację USD są minimalne.

Od startu sesji azjatyckiej w przestrzeni głównych walut niewiele się działo i dziś prawdopodobnie niewiele dziać się będzie. Tydzień słabo zaczyna się dla NZD, który traci w reakcji na zapowiedź nowozelandzkiego rządu o wprowadzeniu podatku od nieruchomości kupowanych pod inwestycje. Krok rządu interpretowany jest jako zwiększenie pola manewru dla RBNZ dla obniżenia stóp procentowych. Jednak podatek ma wejść w życie dopiero od 1 października, zatem reakcja FX może być przedwczesna. Podobne powody kierują podażą na rynku AUD. Wiceprezes RBA Lowe stwierdził dziś, że bank dalej ma przestrzeń do obniżek stóp procentowych, co jednak nie oznacza, że do nich dojdzie. Trochę niejasny przekaz utrudnia wyraźne wybranie kierunku, jednak w ostatnim czasie oczekiwania względem polityki monetarnej stały się głównym czynnikiem kierującym kursem, gołębia wypowiedź Lowe’a może odciskać się dalej na kursie AUD na zwyczajowo nudnej sesji w poniedziałek.

Kalendarium na dziś jest niemal puste. Sprzedaż detaliczna ze Szwajcarii za marzec miała niewielki wpływ na CHF nawet w czasach, kiedy ten rynek jeszcze przejmował się danymi. EUR/CHF daje pozostaje w chaotycznym handlu pod 1,05 przypominającym loterię między inwestorami o kolejne posunięcie SNB. Na razie na nic się nie zanosi, gdyż jak powiedział dziś członek zarząd banku Fritz Zurbruegg: „przy stopie -0,75 proc. zabrnęliśmy już bardzo daleko i na ten moment jesteśmy zadowoleni z efektów”. Po południu, jeśli już handel miałby się gdzieś ożywić, to możliwe, że na rynku szwedzkiej korony. Na odbywającym się dziś zamkniętym posiedzeniu zarządu Riksbanku nie jest planowane podejmowanie decyzji w kwestii polityki pieniężnej, jednak w połowie marca po takim spotkaniu bank zaskoczył cięciem stóp i rozszerzeniem programu skupu aktywów. Zeszłotygodniowe wzrosty EUR/SEK sugerują, że rynek wycenia wysokie prawdopodobieństwo „niespodzianki”, a spekulacje podsycone zostały ostatnim słabym odczytem inflacji w kwietniu.

Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers

Previous Komentarz PLN: Mocne dane powodem zwyżki na PLN
Next EUR/USD: kurs przy górnym ograniczeniu kanału

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Scandi FX: rajd SEK zatrzymany przez dane z rynku pracy Szwecji

Stopa bezrobocia w lutym wbrew oczekiwaniom nie spadła do 8,3 proc. z 8,4 proc. w styczniu, co przyhamowało rajd aprecjacyjny korony. EUR/SEK odbija od wskazywanego od kilku dni celu na

Komentarze rynkowe 0 Comments

Scandi FX: tydzień pod znakiem danych o inflacji

W tym tygodniu klimat wokół skandynawskich walut będzie kształtowany przez ważne dane o inflacji. W Norwegii rynek oczekuje wzrostu do 2,1 proc. r/r w lutym z 2 proc. w styczniu,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Złoty stabilny po słabym odczycie PMI

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację konsolidacji blisko poziomów z otwarcia tygodnia. Polska waluta jest wyceniana przez inwestorów następująco: 4,1397 PLN za euro, 3,0445 PLN wobec dolara amerykańskiego

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1389 PLN za euro, 3,1504 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3714 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,146 proc. w przypadku obligacji

Komentarze rynkowe 0 Comments

Posiedzenia banków centralnych w czerwcu: Czy Draghi dotrzyma obietnicy?

– Prezes EBC Mario Draghi „zagwarantował”, że w czwartek na comiesięcznym posiedzeniu obetnie stopy procentowe – Jeśli rynki nie będą zadowolone z wielkości obniżki, kolejnym krokiem mogą być rozwiązania luzujące

Komentarze rynkowe 0 Comments

Konsolidacja

W USA czekano w poniedziałek przed sesją na opublikowanie danych makro. Gracze niespecjalnie przejmowali się tym, co działo się w Europie, gdzie pojawiła się chęć do niewielkiej realizacji zysków. Być

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź