G4 FX: wszyscy chcą weekendu
Handel na głównych parach przysnął za czasu sesji azjatyckiej, ale i sam czwartek niewiele przyniósł w kwestii zmiany sytuacji rynkowej. Popołudniowe dane z USA mogą wprowadzić nieco ożywienia, ale oczekiwania nie są wygórowane.
Bardzo słaby wynik produkcji przemysłowej (15:15, prog. 0 proc. m/m) wpisze się w serię rozczarowań w danych z USA, ale rynek zdaje się być na to przygotowany. Z drugiej strony, jeśli dane pozytywnie zaskoczą (np. +0,4 proc.), to jeden raport to wciąż za mało, by odmienić nastawienie Fed, a w rezultacie rozkręcić grę na umocnienie USD. Na EUR/USD rynek zatrzymał się na 1,14 i nie ma pomysłu co dalej. Dane z USA mogą rozciągnąć handel +/- 50 pipsów, ale nie spodziewam się, aby na koniec dnia poziomy diametralnie różniły się od tego, co widzimy obecnie. Wsparcia leżą na 1,1340 i 1,13; opór na 1,15.
Na USD/JPY w dalszym ciągu panuje konsolidacja, którą wolę grać po długiej stronie. Cofnięcie w rejon 119,00-119,20 jest atrakcyjna okazją do wejścia na krótkoterminowy handel w kierunku 119,90/00.
Rajd funta wytracił impet, ale o odwrocie jeszcze nie można mówić. Dalej podtrzymuję zdanie, że pozycje w GBP względem EUR i JPY mają w sobie potencjał do kontynuacji ostatnich ruchów. Dla EUR/GBP istotne jest zamknięcie tygodnia poniżej 0,72, jeśli mamy myśleć o utrzymaniu spadków w krótkim terminie. Zagrożeniem dla tego scenariusza będzie wyjście ponad 0,7260.
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Tydzień kluczowych rozdań
Posiedzenie Fed, rynek pracy (payrolls, ADP), amerykański PKB, EBC, Bank Anglii – to nie jest lista wydarzeń na kolejny miesiąc, one są zagęszczone w ciągu zaledwie trzech dni! A w
Komentarz do rynku złotego
Poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie umocnienie polskiej waluty w ślad za wzrostami na rynku bazowym. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco 4,1158 PLN za euro, 3,1406 PLN wobec
Komentarz do rynku złotego
Poranny, czwartkowy handel na rynku złotego przynosi kontynuację osłabienia polskiej waluty zapoczątkowaną w trakcie wczorajszej sesji amerykańskiej. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2860 PLN za euro, 3,2391 PLN wobec
Grecja będzie coraz bardziej ciążyć na euro
Grecki minister ds. wewnętrznych Nikos Voutsis przyznał, że kraj nie ma wystarczających środków, aby uregulować czerwcowe zobowiązania na rzecz Międzynarodowego Funduszu Walutowego, które łącznie przekraczają 1,6 mld EUR. Jedynym rozwiązaniem
BoJ osłabia japońskiego jena
Poniedziałkowa sesja przebiegła przy niewielkiej zmienności głównych aktywów, ze względu na małą liczbę pozycji w kalendarzu makro oraz święta w Ameryce Północnej. Na tle najważniejszych walut zdecydowanie wyróżniał się brytyjski
Blok dolarowy: zły dzień dla Australijczyka
Wydarzeniem sesji azjatyckiej były bardzo słabe dane o planowanych wydatkach inwestycyjnych w Australii. Dane muszą zabrzmieć niepokojąco dla RBA, co rynek juz dyskontuje, a AUD jest najsłabszy w przestrzeni G10.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!