Raport dzienny Forex
Im bliżej będzie ważnych publikacji z USA, które są zaplanowane na pierwsze dni czerwca (indeksy ISM, dane Departamentu Pracy) tym więcej będzie wątpliwości wśród inwestorów, kiedy FED rzeczywiście zredukuje skalę programu QE3 – bo to, że stanie się to 19-19 czerwca jest mało prawdopodobne. Tym samym czerwiec może być okresem większej korekty ostatniego umocnienia dolara. Ale najbliższe dni to jeszcze duża zmienność – choć nie koniecznie dzisiaj, na uspokojenie rynku wpłynąć może fakt święta w Wielkiej Brytanii i USA.
Członek Europejskiego Banku Centralnego, Joerg Asmussen dał dzisiaj do zrozumienia, że ECB raczej nie będzie się spieszyć z wprowadzeniem ujemnej stopy od depozytów, a kwestia ta jest nadal przedmiotem „otwartej dyskusji”. Zresztą nieco lepsze dane makroekonomiczne, jakie napłynęły ostatnio (wstępne indeksy PMI za maj, oraz IFO w Niemczech) nieco zmniejszyły presję rynku w tej kwestii. Tym samym na posiedzeniu zaplanowanym 6 czerwca ECB raczej potwierdzi tylko swoją gotowość do wprowadzania kolejnych działań i nie wykona żadnego ruchu. To może nieco wspierać notowania wspólnej waluty, chociaż technicznie EUR/USD ma trudności ze sforsowaniem 1,30 (próby były podejmowane w czwartek i piątek), co może sygnalizować próbę zejścia do 1,28 na koniec tygodnia. Na możliwość umocnienia dolara wskazywałby też układ koszyka BOSSA USD – ponowny atak na ubiegłotygodniowe szczyty (drugi test).
Duża zmienność na japońskiej giełdzie (kolejne tąpnięcie indeksu Nikkei), ale przede wszystkim pojawiające wątpliwości inwestorów odnośnie kontynuacji dotychczasowej polityki przez Bank Japonii (ze względu na zbyt szybki spadek cen krajowych obligacji) przełożyły się na kontynuację obserwowanego od czwartku umocnienia się jena. Analiza techniczna wskazuje na możliwość kontynuacji tego ruchu. W przypadku USD/JPY oznaczałoby to złamanie wsparcia z piątku – rejon 100,65 i próbę ataku na psychologiczną barierę 100 (niekoniecznie udaną). Chociaż trzeba mieć na uwadze fakt, iż kolejne dni (zwłaszcza druga połowa tygodnia) mogą przynieść próbę odreagowania. W tym przypadku mocny opór to rejon 102.
Marek Rogalski
Może to Ci się spodoba
Ameryka spokojna, Europa nerwowa, Warszawa bliska paniki
Na kilkanaście godzin przed kluczowym posiedzeniem Fed, nastroje na rynkach są równie zróżnicowane, jak poglądy na to, czy już teraz dojdzie do ograniczenia QE3. Niezależnie od tego, jaką decyzję podejmie
Konsolidacji ciąg dalszy
W USA środa mogła być dniem, który przesądzi o wejściu rynku w dłuższą korektę albo da sygnał, że hossa będzie kontynuowała. Istotna mogła być reakcja inwestorów na publikację danych makro.
Popołudniowy komentarz walutowy – fatalny dzień dla dolara
Amerykańska waluta traci dziś na wartości na szerokim rynku i to już od godzin przedpołudniowych. Dzięki temu obserwowaliśmy znaczące ruchy na takich parach jak: EURUSD, GBPUSD, NZDUSD, czy AUDUSD. Również
Decyzja FED wyznaczy kierunek na złotym do końca roku
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację wcześniejszej konsolidacji na kwotowaniach polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1760 PLN za euro, 3,0317 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
EM FX: złoty dalej mocny
EUR/PLN nie przerywa procesu wycofywania się z piątkowych szczytów i we wtorkowe południe testuje 4,0150. Jeśli wczoraj istniało ryzyko, że przecena złotego może ponownie wystartować, dziś ono wyparowało. Kapitał wraca
Komentarz surowcowy
W centrum uwagi: • Oddalone widmo ograniczenia QE3 w USA • Ceny szlachetnych kruszców w górę • Znaczny wzrost importu złota do Indii • Roubini: złoto po 1000 USD za
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!