Przestworza nie są dla kiwi
Dolar nowozelandzki, potocznie zwany kiwi, w czwartek traci najwięcej na wartości w gronie walut G10 w reakcji na słowa wiceprezesa RBNZ McDermotta, że bank centralny nie rozważa podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a słabnący popyt wewnętrzny i niskie ceny mogą argumentować za obniżką.
Jest dość silne złagodzenie stanowiska i w kontekście perspektywy polityki pieniężnej zrzuca NZD z drugiego miejsca w rankingu walut najmocniej wspieranych przez bank centralny (pierwszy dalej pozostaje USD). Na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy kiwi utrzymywało względnie silną pozycję wobec innych głównych walut w oparciu o przekonanie, że RBNZ jest bliżej podwyżek niż obniżek stóp procentowych, gdyż siła gospodarki wewnętrznej uspokajała bank centralny pomimo spadających cen surowców i negatywnego wpływu spowolnienia Chin. Teraz zasady gry ulegają zmianie i staje się coraz bardziej prawdopodobne, że RBNZ będzie ciął stopy jeszcze w tym roku. Może nie na najbliższym posiedzeniu 29 kwietnia, ale być może w czerwcu. Bez wątpienia silne kwi jest w niesmak decydentom z banku centralnego i rynek wiedząc to może dalej sprzedawać NZD.
EUR/USD wraca poniżej 1,07 i jako powód wskazuje się rosnące niepokoje o Grecję, ale to bardziej wygląda na szukanie na siłę pretekstu. Wyprzedaż na rynku długu w USA i odbicie rentowności 10-latek o 10 pb do 1,99 proc. z pewnością wspiera USD, jednak od początku tygodnia handel wygląda na niezdecydowany i kreowany w granicach konsolidacji 1,05-1,0850. USD/JPY, po krótkim pobycie ponad 120, wraca niżej, a jen wsparty został słowami prezesa Banku Japonii Kurody, który uciął spekulacje na temat rozszerzenia QE na przyszłotygodniowym posiedzeniu. Ale Kuroda powiedział też, że osiągnięcie celu inflacyjnego 2 proc. Może się opóźnić, co utrzymuje w mocy nasze oczekiwania na ekspansję monetarną w drugiej połowie roku. W najbliższym czasie jednak sądzimy, że jen może zachowywać sie dobrze szczególnie w relacji do euro.
Obszerne kalendarium w czwartek skupione jest na wstępnych odczytach indeksów PMI. Chiński indeks dla przemysłu spadł w kwietniu do najniższego poziomu od roku (49,2 prog. 49,6), a w składowych wyróżnia sie jedynie poprawa w popycie zagranicznym. ale póki utrzymuje się nadzieja, że LBCh będzie luzował dalej, rynki pozostają względnie spokojne. Z PMI z Niemiec (9:30) i ze strefy euro (10:00) wiąże sie ryzyko rozczarowania, biorąc za wyznacznik mieszany wydźwięk niemieckiego indeksu ZEW we wtorek. Z Wielkiej Brytanii otrzymamy sprzedaż detaliczną za marzec (10:30), która może wspierać zainicjowane wczoraj umocnienie GBP. Po południu mamy z Polski protokół z posiedzenia RPP (14:00), a z USA wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (14:30), PMI dla przemysłu (15:45) i sprzedaż nowych domów z (16:00). Nie oczekujemy jednak, aby dane z USA były istotnym katalizatorem dla rynku USD.
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Obawy o rynki wschodzące pogłębią się
Ograniczenie przez Fed wartości QE3 oraz potwierdzone słabe dane z chińskiego sektora przemysłowego dodatkowo pogłębią obawy o sytuację na rynkach wschodzących. Wczoraj amerykański Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) zdecydował o
G4 FX: przygotowując się na najgorsze?
Zachodzę w głowę, co stało za wyprzedażą USD dziś rano i jedyne (naciągane) wytłumaczenie to dyskontowanie z wyprzedzeniem słabych danych o zamówieniach na dobra trwałe z USA, które poznamy dziś
Pomost donikąd
W obliczu ubogiego kalendarium danych makro na pierwszym planie pozostaje przyszłość programu ratunkowego Grecji, choć wciąż z niewielkim wpływem na euro. W Chinach gorsze dane to dobre dane, co wspiera
Chiny toną w długach
Ze względu na niewielką ilość publikacji makroekonomicznych, poniedziałkowa sesja na światowym rynku finansowym upłynęła wyjątkowo spokojnie. Uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu po raz kolejny przyciągnęły spekulacje na temat przyszłości
Poranny komentarz walutowy – Deflacja w Hiszpanii, czekamy na PKB i Fed
Środa na rynkach jest przeciwieństwem stereotypu środka wakacji, czy też przysłowiowego sezonu ogórkowego. Na rynku walutowym od dawna nie działo się tak dużo. Dziś mamy zalew kluczowych wydarzeń, począwszy od
Komentarz surowcowy
Notowania indeksu CRB spadły o 0,38 proc. do poziomu 287,67 pkt. Po raz kolejny presję podażową na notowania surowców wywarła sytuacja na rynku walut – a dokładniej, umocnienie amerykańskiego dolara.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!