Skandi FX: stare schematy
W przestrzeni skandynawskich walut nic się nie zmienia – SEK pozostaje stabilny do EUR, a NOK odczuwa presję ze strony ropy naftowej.
Wtorkowe dane ze Szwecji nie zdołały ożywić rynku korony. Wstępnie EUR/SEK zgubił dwie figury spadając do 9,32 w reakcji na indeks PMI dla usług, który wzrósł do 57,2 z 56,7. Ale później nieoczekiwany spadek produkcji przemysłowej (-0,1 proc. m/m, prog. 0,1 proc.) przekreślił szanse na głębsze spadki i kurs wraca ponad 9,35. Strefa 9,38/40 wygląda na solidny opór. Preferuję długie pozycje na EUR/SEK, ale dopiero wówczas, gdy wzrosną szanse na odzew ze strony Riksbanku na silną koronę. A to nie nastąpi wcześniej, jak przy EUR/SEK poniżej 9,20.
Spóźniłem się na powrót wzrostów USD/NOK, a na 8,06 nie widzę atrakcyjnej relacji zysk/ryzyko, by teraz dołączać się do ruchu. Powstrzymywanie się cen ropy naftowej przed spadkami jest dla mnie zagadką i niewykluczony jest ruch brent o 1-2 USD/b w górę, co może wpływać pozytywnie na NOK. Jeśli uda się wrócić poniżej 8,00, rozważę długą pozycję. Wypadałoby zdążyć przed piątkiem, gdyż z publikowanymi wtedy danymi z Norwegii (produkcja przemysłowa i CPI) związane jest większe ryzyko rozczarowania, które doda presji na Norges Bank i w konsekwencji na NOK.
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!