G4 FX: Czy dotarliśmy już do szczytu?
Po szalonym handlu we wtorek EUR/USD uplasował się w przedziale 1,09-1,10. Dane makro z USA, mimo że ogólnie dobre, nie przekonały do końca do powrotu popytu na USD. Dziś w centrum uwagi zamówienia na dobra trwałego użytku z USA.
Wtorkowy handel mógł sfrustrować każdego. Po dobrych danych EUR/USD najpierw spadł 50 pipsów do 1,0935, potem odbił ustanawiając nowy lokalny szczyt na 1,1029, by później zaliczyć dołek na 1,0890. Jak dla mnie powoli zaczynają się przenikać przepływy związane z dostosowaniem pozycji z reakcja na fundamenty. Jednak za wcześnie, by agresywnie grać na powrót umocnienia USD. Dziś rano indeks Ifo zgodnie z oczekiwaniami niewiele przyniósł wsparcia dla euro. Zamówienia na dobra trwałe z USA mogą przynieść więcej zmienności, ale nie zamierzam się na nic nastawiać. Przy konsensusie 0,2 proc. m/m, rozpiętość prognoz jest spora (-2,0 proc.;3,5 proc.). Wspomniane 1,08090 i 1,1029 są pierwszymi poziomami do obserwacji.
Słabość funta stopniowo odciska się na GBP/USD z pomocą słabszych danych o inflacji z Wielkiej Brytanii. Dziś handel będzie kierowany przez czynniki dolarowe, a jutro uwaga skupi się na sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii. 1,49 nie zostało naruszone dziś rano, a od dołu wsparcie rysuje się na 1,4830. Trzymam krótką pozycję na GBP/NZD, która dla mnie jest bezpieczniejszym miejscem do wyrażenia pesymizmu do funta.
USD/JPY zamknął się w przedziale 119-120 przy braku przekonania do wybicia w którakolwiek stronę. Wyłamanie jednej z barier przyniesie przyspieszenie ruchu, choć sceptycznie podchodzę do takiego scenariusza w najbliższym czasie. Potencjalna pozytywna reakcja USD na dane może być neutralizowana przez napływ kapitału do Japonii na zamknięcie roku fiskalnego.
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Niemiecki przemysł ciągnie Europę
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę stopy procentowe. Najważniejsze wydarzenie ekonomiczne ostatnich dni w Polsce nie wpłynęło co prawda znacząco na światowe rynki, lecz decyzja członków RPP niewątpliwie zapadnie inwestorom
Inflacja w Japonii najwyższa od 32 lat
Koniec tygodnia obfitował w wiele istotnych wydarzeń. Pierwsze wiadomości napłynęły nad ranem z Japonii, gdzie dynamika inflacji CPI wzrosła w maju do 3.7% r/r, co jest najwyższym wynikiem od 1982
Skandi FX: Riksbank lubi zaskakiwać
Choć jest to już bardzo sędziwy, bo najstarszy na świecie, bank centralny, to wciąż potrafi zaskakiwać. Konsensus zakładał, że główna stopa procentowa zostanie obniżona o 10 pb., jednak pozostała ona
Spada tempo wzrostu zatrudnienia w USA
Koniec tygodnia na rynku walutowym upłynął pod znakiem publikacji oficjalnych danych obrazujących aktualną sytuację na amerykańskim rynku pracy. Mimo umiarkowanie optymistycznych prognoz – zakładających niewielkie spowolnienie tempa wzrostu zatrudnienia w
Coraz wyższe wynagrodzenia w polskich przedsiębiorstwach
W piątek uwagę inwestorów znad Wisły przyciągnęły informacje obrazujące aktualną sytuację ekonomiczną w Polsce – jak wynika z danych opublikowanych przez GUS, w ubiegłym roku PKB wzrosło o 3.4%. Lepsze
Europejskie szaleństwo
Amerykanie w czwartek mieli problem. Publikowane w Chinach, Niemczech i w całej strefie euro indeksy PMI pokazywały ponury obraz, co zdecydowanie kazało akcje sprzedawać. Jednak indeksy w Europie gwałtownie rosły,
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!