Australijczyk mocny mimo zapisków – Raport dzienny FX
Zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Australii w marcu pokazały, że rozważana była decyzja nt. cięcia stóp, ale członkowie RBA zadecydowali, aby ostatecznie poczekać na więcej danych. Czy to zwiększa szanse na obniżkę na w pierwszych dniach kwietnia? Nie do końca, gdyż ostatnie dane nie były aż tak złe. W efekcie równie realny jest termin majowy, co sprawia, że dzisiaj pary z AUD nie tracą, a nawet nieco odbijają. Zwyczajowo już najsłabszą walutą w ostatnich dniach pozostaje korona norweska – to efekt nadal spadających cen ropy – niemniej w tym wypadku, jak zaznaczaliśmy wczoraj po południu, są duże szanse na zmianę trendu w drugiej połowie tygodnia.
Wykres przebiegu stóp zwrotu par z AUD pokazuje, że liderami zwyżki są dzisiaj AUD/NOK, ale i też wysoko stoi AUD/GBP. To wynik słabości notowań funta – czyżby rynek nie liczył na wiele w kontekście publikowanych jutro minutek z ostatniego posiedzenia BOE. Niewykluczone – w ubiegłym tygodniu Mark Carney udowodnił, że można przytoczyć wiele argumentów za tym, aby odwlec w czasie podwyżkę stóp procentowych. Na funcie cieniem będzie kłaść się też perspektywa wyborów parlamentarnych na początku maja. Zwłaszcza, że sondaże nie dają wiele – laburzyści idą z konserwatystami łeb w łeb, a eurosceptyczny UKiP może być niedoszacowywany.
Wykres przebiegu stóp zwrotu par z AUD za ostatnie 24h, źródło: Stooq.pl
Wykres dzienny GBP/AUD
Powyższy wykres GBP/AUD zdaje się potwierdzać możliwy scenariusz spadkowy. Mocnym argumentem jest przebieg wskaźnika MACD, który złamał poziom równowagi. Ostatnie godziny potwierdziły znaczenie oporu w okolicach 1,9465, a prawdopodobieństwo wyraźnego złamania wsparcia 1,9305 bazującego jeszcze na dawnym szczycie z grudnia ub.r. jest duże. Reasumując istnieją szanse na realizację scenariusza spadkowego w okolice 1,8965 (linia trendu wzrostowego od dołka z września ub.r.), a w każdym razie testowania szerokiej strefy wsparcia 1,9000-1,9182 opartej o szczyty ze stycznia ub.r.
A co na głównej parze? Wczorajsze osłabienie USD w głównych ustawieniach (słabsze dane nt. produkcji przemysłowej sprowokowały realizację zysków przed komunikatem FED w środę) doprowadziło do wybicia się EUR/USD nieco ponad 1,06. Dzisiejszy słabszy wzrost indeksu ZEW z Niemiec (w marcu do 54,8 pkt. zamiast oczekiwanych 58,2 pkt.) może być argumentem przemawiającym za zakończeniem w/w ruchu wzrostowego. Trudno zakładać, aby przed samym komunikatem FED (środa – godz. 19:00) dolar miałby słabnąć. Raczej będzie odwrotnie – oczekiwania rynku wobec tego, że FED da bardziej „jastrzębie” sygnały jest ogromne. Naszym zdaniem FED może opuścić przymiotnik „cierpliwy” w komunikacie, ale szefowa FED podczas konferencji prasowej może być dość zachowawcza, co nie da inwestorom „pewności”, że do podwyżki stóp dojdzie w czerwcu, lub lipcu. Innymi słowy FED będzie wiele uzależniał od bieżących danych makro, zwłaszcza aspektów inflacji, a nie rynku pracy. W efekcie może to dać argumenty za mocniejszą korektą na parach dolarowych. W perspektywie do jutrzejszego wieczora istnieje jednak ryzyko pogłębienia ostatnich minimów (tj. zejścia poniżej 1,0461). W tym kontekście dość interesujące mogą okazać się poziomy 1,0426 / 1,0258 / 1,0113 – w czasie pomiędzy ogłoszeniem komunikatu FED (godz. 19:00), a trwającą konferencją prasową Janet Yellen (rozpocznie się o godz. 19:30) zmienność może być ogromna.
Wykres dzienny EUR/USD
Opracował: Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
NZD/JPY: możliwy powrót do spadków
Na wykresie pary NZD/JPY wytworzyła się ciekawa sytuacja techniczna. Trwający od 30.01 ruch wzrostowy dotarł do istotnego poziomu oporu cenowego. O możliwości wyczerpania się ruchu wzrostowego i powrocie do spadków
EUR/CZK najniżej od 2013r.
W trakcie dzisiejszej sesji obserwowaliśmy spadek wyceny euro wobec korony czeskiej do poziomu 27,18 CZK, czyli najniżej od listopada 2013r. Przypomnijmy, iż właśnie wtedy CNB ustanowił „cap” na tej parze
USD/CAD: spadki po wybiciu z flagi
USD/CAD wybił się z opisywanej przez nas flagi, pokonał lokalne wsparcie wynikające z ostatnich minimów i kontynuuje spadki. Wydaje się, że zniżka powinna wkrótce dotrzeć do ważnego wsparcia na 1,9500.
Analiza poranna Forex: EUR/USD
Podczas wczorajszej sesji poznaliśmy wstępne dane o PKB z Europy. Pozytywnego zaskoczenia nie było, a co gorsza dane kolejny raz okazały się gorsze od konsensusu. Niemiecka gospodarka urosła w pierwszym
Analiza poranna Forex: USD/JPY
Dzisiaj w nocy opublikowane zostały czerwcowe dane z Japonii, które pozwalają na lekkie odreagowanie na parze USDJPY. Rynek rozczarowały wstępne dane o produkcji przemysłowej, która spadła o 3.3% w ujęciu
EUR/USD: końca spadków nie widać
EUR/USD kontynuuje spadki, potencjalnych oporów na wykresie brak. Najbliższe w miarę solidne wsparcie wypada w okolicy 1,1000. TMS Brokers
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!