Raty kredytów w złotych też mogą znacznie wzrosnąć
Wszystkie osoby decydujące się na duże zobowiązania finansowe powinny zadbać o dodatkowe oszczędności, aby poradzić sobie w razie nieprzewidzianego wzrostu raty. Niewielu kredytobiorców zapewne zdaje sobie sprawę z tego, że miesięczne spłaty kredytów w złotych, tak jak tych we frankach, mogą w krótkim czasie wzrosnąć nawet o 20%. Z wyliczeń Expandera wynika, że tak się stanie jeśli WIBOR powróci do poziomu sprzed dwóch lat. Jeśli WIBOR wyniesie tyle, ile z w marcu 2008 r. to rata wzrośnie prawie o połowę.
Osoby, które zaciągają kredyty hipoteczne muszą liczyć się z tym, że w przyszłości ich rata może wzrosnąć. Nie dotyczy to tylko tych, którzy zadłużyli się we frankach czy w euro. Raty w złotych również mogą istotnie się powiększyć. Ich wysokość zmienia się w zależności od poziomu stóp procentowych w naszym kraju. Wystarczy, że stawka WIBOR z obecnego poziomu (2,01%) powróci do tego ze stycznia 2013 r. (4%), a osoby zadłużone w złotych czeka to samo, co w ostatnim czasie dotknęło „frankowiczów” – podwyższenie raty o 20%. Gdyby WIBOR wyniósł tyle ile w marcu 2008 r. (6%) rata kredytu złotówkowego wzrosłaby o niemal połowę.
Zaciągając kredyt hipoteczny warto więc tak dobierać jego kwotę, aby stać nas było nie tylko na spłatę rat, ale również na gromadzenie dodatkowych oszczędności. Najlepszym sposobem na przygotowanie się na zwiększenie comiesięcznych spłat jest regularne odkładanie pieniędzy w okresie gdy stopy procentowe, a więc i raty, są niskie. Jeśli nasze zobowiązanie wzrośnie będziemy mogli skorzystać ze zgromadzonego kapitału i przez pewien czas utrzymać poziom życia na wcześniejszym poziomie.
Co w sytuacji poważnego kryzysu?
Ogromnym zagrożeniem dla kredytobiorców są poważne kryzysy. Dla przykładu obecnie w Rosji stopy procentowe zostały podwyższone do 17%. W Polsce taki poziom WIBOR-u obowiązywał w maju 2001 r. Gdyby w przyszłości zwiększono jego wysokość do ówczesnego poziomu, to rata zaciągniętego obecnie kredytu na kwotę 300 000 zł na 25 lat wzrosłaby ponad trzykrotnie – z 1584 zł aż do 4791 zł. W rezultacie większość kredytobiorców nie byłaby w stanie podołać spłacie.
Teoretycznie wyjściem z takiej sytuacji mogłaby być sprzedaż mieszkania i spłata kredytu. Jednak w praktyce gdyby jednocześnie na sprzedaż zostały wystawione tysiące mieszkań to trudno byłoby znaleźć nabywcę. Ponadto ceny nieruchomości drastycznie by spadły, a więc nawet kwota uzyskana z transakcji mogłaby nie wystarczyć na spłatę długu. Niewiele dałoby tez wydłużanie okresu kredytowania.
Obecnie proponowane są liczne zmiany regulacji dotyczących kredytów hipotecznych. Dobrze byłoby wprowadzić w życie nie tylko rozwiązania ułatwiające życie zadłużonym we frankach. Warto zawczasu zabezpieczyć przed drastycznym wzrostem raty także tych, którzy wybrali kredyty w złotych.
Jarosław Sadowski
Główny Analityk
Expander Advisors
Może to Ci się spodoba
Rynek biur w Warszawie czekają dwa lata dynamicznego wzrostu
Około 1,4 mld euro wyniosła wartość transakcji na rynku nieruchomości biurowych w ciągu trzech kwartałów 2016 roku. Największym rynkiem pozostaje Warszawa, w której w całym roku przybyło ponad 400 tys. mkw. powierzchni, najwięcej
Branża farmaceutyczna przoduje w innowacjach. Wydatki na ich opracowanie rosną
Innowacje w firmach farmaceutycznych są kluczem – przekonuje Gerd Maass z Roche. Dlatego branża ta przoduje w wydatkach na badania i rozwój. Jak wynika z danych Infarmy, w Europie innowacyjne firmy farmaceutyczne przeznaczają na ten cel
Samsung Galaxy S22 Ultra – co potrafi smartfon biznesowy?
Na przestrzeni ostatnich lat smartfon wyewoluował do roli jednego z najbardziej potrzebnych urządzeń. Za jego pomocą możemy nie tylko dzwonić i pisać wiadomości, ale także sprawdzać pocztę, przeglądać dokumenty czy
Czy warto skorzystać z kredytu samochodowego?
W obecnych czasach część osób nie wyobraża sobie normalnego funkcjonowania bez samochodu. Jedni nabywają auto z powodów zawodowych, inni posiadają dużą rodzinę i muszą pozostawać mobilni. Niestety nie każdy może
Gdy na karcie zostają długi po majówce
Tegoroczna majówka dla wielu z nas była wyjątkowa długa i dla niektórych trwała aż 9 dni. Wypoczynek, w szczególności na wyjeździe, wiązał się jednak ze sporymi wydatkami. Co więc zrobić,
Spore pozytywne zaskoczenie
Za nami cotygodniowa publikacja o wnioskach po zasiłek dla bezrobotnych, która pokazuje największą dynamikę spadku od listopada 2012 roku i z poziomem zaledwie 265 tys. znalazła się najniżej od 14

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!