Ku zadowoleniu wszystkich
Komunikat po posiedzeniu FOMC zawierał fragmenty zarówno o gołębim, jak i jastrzębim przesłaniu. Ogólnie oświadczenie pokazało, że w nastawieniu Fed w kwestii startu podwyżek stóp procentowych niewiele się zmieniło, co powinno wspierać USD przynajmniej w stosunku do walut, nad którymi ciąży widmo ekspansji monetarnej.
Trzy rzeczy uległy zmianie od grudniowego komunikatu. Po pierwsze Fed widzi silniejszą poprawę po stronie wzrostu gospodarczego i kondycji rynku pracy. Po drugie bank centralny oczekuje utrzymywania się inflacji poniżej długoterminowego celu 2 proc., choć wciąż czynniki sprawcze (ceny energii) traktowane są jako przejściowe. Po trzecie do ryzyk dla oceny sytuacji Fed dodał rozwój sytuacji międzynarodowej, nie rozwodząc się jednak nad szczegółami. Łącznie mamy stan gospodarki silnie przemawiający za rezygnacją z polityki zerowych stóp procentowych, ale brak presji inflacyjnej oraz spirala luzowania monetarnego na świecie zaleca brak pośpiechu. Stąd utrzymanie frazy o „cierpliwości w kwestii rozpoczęcia normalizacji polityki pieniężnej” w dalszym ciągu obowiązuje i jeśli według prezes Yellen w grudniu zdanie to oznaczało możliwość podwyżek już w kwietniu, to po wczoraj przesuwamy się o jedno posiedzeniu do przodu – na czerwiec. Jakkolwiek rynek stopy procentowej w USA jest bardziej skupiony na inflacji, sprowadzając rentowności 30-letnich obligacji skarbowych na historyczne minima, tak od strony rynku walutowego komunikat z pewnością nie jest negatywny dla USD. Postawa Fed pozostaje w silnym kontraście do stanowisk innych banków centralnych w dobie globalnego luzowania monetarnego. Z tego punktu widzenia USD powinien pozostać silny wobec tych walut, których banki centralne są gotowe do obniżek stóp procentowych (AUD, CAD, NZD, NOK) lub skupu aktywów (EUR).
Bank Rezerwy Nowej Zelandii zgodnie z oczekiwaniami w porównaniu z grudniowym oświadczeniem zrezygnował z restrykcyjnego nastawienia, sugerując, że stopy procentowe pozostaną bez zmian na dłużej. Co jednak było niespodzianką, to umieszczenie we fragmencie dotyczącym przyszłej ścieżki fragmentu o możliwym kroku „w górę lub w dół”, pokazując większą skłonność banku do cięcia stóp procentowych. Kiwi silnie negatywnie przyjął tą zmianę stanowiska, a dodatkowo ciążyła na nim rewizja przez Fonterrę oczekiwanej podaży mleka na najbliższej aukcji w związku z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. NZD/USD zaliczył spadek do najniższego poziomu od 2010 r. Presja na słabość NZD będzie się utrzymywać w średnim terminie, choć w krótszym horyzoncie rynek zdaje się zdyskontował cały pesymizm.
Czwartek powinien przynieść trochę oddechu, gdyż rynek spuści z tonu po nerwowym wyczekiwaniu FOMC w pierwszej części tygodnia. Kalendarium oferuje raczej drugorzędne publikacje. Ze strefy euro podaż pieniądza M3 (10:00) oraz indeks nastrojów konsumentów (11:00) powinny mieć marginalny wpływ na euro. Inflacja HICP z Niemiec za styczeń (14:00) pierwszy raz od 2009 r. ma wkroczyć na ujemne wartości (prog. -0,2 proc. r/r), ustawiając wstępnie oczekiwania do jutrzejszego odczytu dla całego Eurolandu. Z uwagi jednak, że ECB ogłosił już QE, wpływ danych o inflacji na politykę pieniężną nie będzie już tak silnie odzwierciedlany w kursie walutowym. Po południu z USA poznamy cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (14:30) oraz indeks podpisanych umów kupna domów (16:00).
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Komentarz do rynku złotego
Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskie waluty w okolicach maksimów wypracowanych w trakcie piątkowej sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2360 PLN za euro, 3,2111
Poranny komentarz walutowy – początek tygodnia z większą zmiennością
Poniedziałkowy poranek przynosi większe trendy na parach z dolarem australijskim, a to za sprawą rozczarowujących danych z tamtejszego rynku nieruchomości. Dolar australijski traci obecnie na wartości do dolara amerykańskiego -0,66%.
Warszawska giełda do końca roku chce połączyć się z parkietami z Wiednia, Budapesztu, Lublany i Pragi. Myśli już także o kolejnych akwizycjach
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie chce zdobywać nowe rynki. Jeszcze w tym roku zapowiada połączenie z parkietami w Wiedniu, Pradze, Budapeszcie i Lublanie. Zakończyła się pierwsza runda rozmów GPW z
Raport walutowy
Sesję we środę rozpoczęliśmy od danych na temat produkcji przemysłowej w marcu dla szeregu krajów europejskich. Najlepiej wypadły dane z Francji, gdzie produkcja przemysłowa wzrosła o 0,7% m/m, a odczyt
„Kabel” zyskał dzięki referendum w Szkocji
Dolar amerykański (EUR) rozpoczął tydzień od wyższego poziomu 1.2975 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD), a obecnie notowany jest około poziomu 1.2955. Wspólna waluta odbiła się po osiągnięciu swojego 14-miesięcznego
Rośnie konsumpcja prywatna nad Wisłą
Nad Wisłą początek tygodnia został zdominowany przez informacje obrazujące aktualną sytuację ekonomiczną w Polsce. Jak wynika z danych opublikowanych przez GUS, dynamika produkcji przemysłowej wzrosła w ubiegłym miesiącu o odpowiednio
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!