Komentarz do rynku złotego

Poranny, czwartkowy handel na rynku złotego przynosi lekkie osłabienie polskiej waluty kontynuując trend z ostatnich 5-sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1820 PLN za euro, 3,2476 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3625 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,233% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przebiega pod znakiem mocniejszej korekty wygenerowanej na bazie spadków na rynku bazowym. Wczorajszy odczyt inflacyjny (CPI 0,8% wobec 1,0% w marcu), pomimo, iż nieznacznie wyższy od oczekiwań, wykazał dalszy spadek inflacji stąd rynek zakłada, że w kolejnych miesiącach RPP zdecyduje się na dalsze cięcia stóp. Reakcja rynku na wczorajsze dane pozostała ograniczona, a dla inwestorów na złotym, po raz kolejny, liczyły się przede wszystkim globalne nastroje, gdzie widoczny był wzrost popytu na amerykańskiego dolara. Dodatkowo wczorajsze dane nt. deficytu po 4-miesiącach br. sugerują, iż niezbędna będzie rewizja założeń budżetowych.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy odczyt inflacji bazowej za kwiecień, rynek zakłada, iż wskazanie wyniesie 0,8%, jednak nie brak głosów, że odczyt może okazać się wyższy (1,2%) od konsensusu. Równie duże znaczenie dla nastrojów na rynku złotego może mieć dzisiejsza aukcja długu (wartość 3,5-5,5 mld PLN), która stanowić będzie wiarygodny test popytu na polskie obligacje po tym jak chwilowe podejście w okolice 3,00% wygenerowało nieznaczną korektę do poziomu 3,25%. Sytuacja na polskim rynku długu stanowi jeden z czynników stabilizując ostatnie spadki polskiej waluty.

Z rynkowego punktu widzenia aktualny impuls deprecjacyjny na złotym powinien doprowadzić do testu okolic 4,19-4,22 EUR/PLN (EURPLN, 4.18597 +0.00%, News). Równocześnie wyhamowanie spadków na rynku bazowym w okolicach 1,2843 USD wskazuje, iż w ciągu najbliższych sesji dolar zanotować może korektę ostatniego umocnienia co pomogłoby również złotemu. Jako istotne wsparcie wskazać należy okolice 4,1625 EUR/PLN. W trakcie dzisiejszej sesji dodatkowo warto zwrócić uwagę na wyniki aukcji pierwotnej długu z powodu wysokiej korelacji tych dwóch rynków w ostatnich miesiącach.

 

Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ

Previous Polacy kupują coraz skromniejsze nieruchomości
Next Przetarg na mieszkanie - na co trzeba zwrócić uwagę

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Yellen i rekordy na Wall Street

Amerykańskie rynki akcji nie znają słowa „stop”. Każdy powód jest w tym roku dobry do kolejnych wzrostów i ustanawiania kolejnych rekordów. Wczoraj pretekstem było zbliżające się przesłuchanie Janet Yellen w

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Przez ostatni tydzień polski złoty systematycznie tracił na wartości. Również dzisiejsza sesja rozpoczyna się osłabieniem polskiej waluty, jednak dynamika tego ruchu jest nieco mniejsza niż w poprzednich dniach. Brak niespodzianek

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dolar australijski na czteroletnim minimum

Euro (EUR) rośnie nieprzerwanie od dwóch dni i osiągnęło wczoraj poziom 1.2486 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta odbiła się ze swojego niemal dwuletniego minimum po piątkowej konferencji

Komentarze rynkowe 0 Comments

USD/PLN testuje poziom 3,30 – komentarz PLN

Poprzedni tydzień na rynku polskiego złotego przyniósł kontynuację średnioterminowego trendu osłabiania się polskiej waluty. Dobrze zobrazował to wykres indeksu BOSSAPLN, na którym zaobserwowaliśmy zniżkę poniżej poziomu 98 pkt. kilka dni

Komentarze rynkowe 0 Comments

Słabsze dane z USA

Za nami dane o produkcji przemysłowej, które są zauważalnie słabsze od oczekiwań. Prognozowano wzrost o 0,3%, a jest kosmetyczny spadek (pierwszy od siedmiu miesięcy). Do tego zrewidowano w dół dane

Komentarze rynkowe 0 Comments

Japonia wraca do gry

Początek tego tygodnia przebiegł niezwykle spokojnie. Amerykanie świętowali Dzień Pamięci, a Brytyjczycy Wiosenne Święto Bankowe, co oznaczało zamknięcie tamtejszych rynków. Oczy inwestorów zwrócone były w stronę Norwegii, której Urząd Statystyczny

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź