Wkład własny – zniweczy marzenia o własnym M?
Rok 2015 zapowiada się ciężko – przynajmniej dla tych, którzy marzą o zakupie mieszkania. Wszystko przez obowiązkowy wkład własny przy zaciąganiu kredytu: od stycznia będzie wynosić on minimum 10% wartości mieszkania. W praktyce oznacza to, że każdy Polak pragnący kupić własne „M”, będzie musiał wyłożyć na stół kilkadziesiąt tysięcy złotych. W 2017 r. poprzeczka pójdzie jeszcze wyżej – wkład własny ma wzrosnąć do poziomu 20%! Zanim załamiesz ręce przeczytaj o kilku sprawdzonych sposobach na zgromadzenie wkładu własnego. Innym już się to udało!
Nie taki straszny wkład własny jak go malują. Dlaczego? Im większy wkład własny, tym korzystniej wychodzi na nim kredytobiorca. Dając na starcie „gotówkę”, nabywca może liczyć na lepsze warunki kredytowania, bo zaciąga de facto mniejszy kredyt – więc zapłaci mniejsze odsetki. Zbieranie wkładu własnego jest też niezłą szkołą dyscypliny – a przecież bez nawyku oszczędzania trudno spłacać później kredyt. Skoro o oszczędzaniu mowa – to najbardziej popularna metoda gromadzenia wkładu własnego. Bardzo dobrze sprawdza się w przypadku „gniazdowników”, czyli dorosłych osób, który mieszkają z rodzicami – relatywnie mniejsze koszty życia pozwalają im odłożyć środki na zebranie wkładu. Liczy się głównie systematyczność i umiejętność rozplanowania wydatków w czasie. Czasem trzeba będzie też odmówić sobie niektórych przyjemności: dwutygodniowych wakacji czy wymiany auta na nowe. Umiejętne określanie priorytetów pozwoli efektywniej zarządzać budżetem – najlepiej od razu przyjąć założenie, że co miesiąc „X” pieniędzy odkładamy na wkład własny. Pomóc mogą w tym specjalne programy czy aplikację służące do zarządzania domowymi wydatkami.
Nie wkładaj do skarpety!
Oszczędzanie nie musi oznaczać wkładania gotówki do skarpety. Warto rozejrzeć się za lokatami oszczędnościowymi – zawsze lepiej, jeśli pieniądze będą na siebie pracować, nawet jeśli nie przyniesie to ogromnych zysków. Niektórzy decydują się na bardziej ryzykowne formy inwestowania poprzez np. giełdę. Ten „wytrych” lepiej jednak zostawić osobom dobrze rozeznanym w temacie, inwestorzy-debiutanci mogą bowiem szybko stracić zamiast zyskać. Osoby zbierające wkład własny korzystają często z pomocy najbliższych – zwykle są to rodzice, którzy chcą pomóc latorośli zacząć samodzielne życie. Młode pary decydują się czasem przeznaczyć na ten cel zebrane na weselu pieniądze. Niektórzy wybierają opcję zapożyczenia u rodziny lub znajomych – tu pamiętać trzeba o zawarciu odpowiednich umów i uregulowaniu kwestii podatkowych.
Państwo dopłaci, młodzi zyskają
Narzędziem, które może pomóc w zdobyciu wkładu własnego, a więc i mieszkania jest program Mieszkanie dla Młodych. Mogą z niego skorzystać osoby młode, przed 35 rokiem życia, które nigdy wcześniej nie były właścicielem mieszkania. Program obejmuje tylko nieruchomości z rynku pierwotnego – jednak jest z czego wybierać. – W dużych miastach mieszkań dostępnych w programie MDM przybywa- mówi Przemysław Stefanowski z PBG Erigo -Przypuszczamy, że zwiększenie obowiązkowego wkładu własnego może jeszcze zwiększyć zainteresowanie programem MDM, choć z drugiej strony część klientów będzie pewnie odkładać decyzję o zakupie lokalu na później – dodaje Stefanowski. Mieszkanie Dla Młodych jest o tyle atrakcyjne, że pomaga właśnie „na starcie”: w jego ramach beneficjenci otrzymują dofinansowanie wkładu własnego. Bezdzietne małżeństwa i single mogą liczyć na 10% dopłaty, małżeństwa z dziećmi już na 15%. Dzięki temu nawet stosunkowo wysoki obowiązkowy wkład własny może okazać się lżejszy dla portfela.
Po pieniądze do szefa?
Teoretycznie pieniądze na wkład własny można pożyczyć też od… banku. Jednak uwaga! Taki kredyt może być dość wysokooprocentowany. Należy rozważyć, czy będziemy w stanie spłacać dwa rodzaje rat: te za mieszkanie oraz te za wkład własny. Domowy budżet może nie wytrzymać takie obciążenia. Dla tych, którzy są zatrudnieni w strefie budżetowej czy dużych przedsiębiorstwach rozwiązaniem może być zaciągnięcie pożyczki z zakładowej kasy zapomogowo-pożyczkowej (o ile takowa funkcjonuje). Pożyczka tego rodzaju nie jest oprocentowana – to jej największa zaleta. Warto przynajmniej sprawdzić jej szczegółowe warunki, może akurat okaże się pomocna.
Creandi.pl
Może to Ci się spodoba
Nowe mieszkania idą jak świeże bułki
Na zakup mieszkań od deweloperów decydują się osoby korzystające z nisko oprocentowanych kredytów i rządowych dopłat oraz nabywcy gotówkowi, którzy chcą zarobić więcej niż na lokatach. Jeśli planujemy kupić mieszkanie
Od czego zależy wartość nieruchomości?
Wartość rynkową nieruchomości stanowi najbardziej prawdopodobna jej cena, możliwa do uzyskania na rynku, przy założeniu, że strona kupująca i sprzedająca są od siebie niezależne oraz nie działają w sytuacji przymusowej
10 procent wkładu własnego to za mało
W tym roku klienci udający się do banku po kredyt hipoteczny, będą musieli zabrać ze sobą minimum 10% kwoty wartości nieruchomości, gdyż tyle obecnie wynosi minimalny wkład własny. Jednak należy
We Wrocławiu wybierają duży metraż
Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, w stolicy Dolnego Śląska coraz większą popularnością cieszą się nieruchomości o dużym metrażu. Dotyczy to zarówno mieszkań, jak i domów jednorodzinnych.
Jakie obowiązki ma TBS?
TBS powołano w 1995 roku i prosperuje jako podmioty, które odpowiadają za budowanie mieszkań lub pomieszczeń mieszkalnych dla biedniejszych obywateli. Środki pochodzą z wkładu Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. W jaki sposób
Taniej na obrzeżach miast
Mieszkań w niższych cenach poszukujemy zwykle poza centralnymi dzielnicami miast. Analitycy portalu Dompress.pl sprawdzili, gdzie deweloperzy oferują takie lokale i o ile stawki ofertowe na obrzeżach aglomeracji są niższe od
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!