Komentarz PLN: Próba stabilizacji złotego, dane dot. produkcji w kalendarzu
Poranny, środowy handel na rynku złotego przynosi kontynuację stabilizacji kwotowań z godzin wcześniejszych. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1830 PLN za euro, 3,1425 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4534 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,123% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na PLN przebiegało w spokojnej atmosferze, gdyż dane publikowane na rynkach nie przyniosło większych zaskoczeń, a temat konfliktu na wschodzie został chwilowo odsunięty na dalszy plan. Pozwoliło to na rozegranie mocniejszego polskiego długu przy względnej stabilizacji na parach związanych z polską walutą W trakcie wczorajszego ceny obligacji 5-letnich wyznaczyły historyczne maksima, podczas gdy papiery 10-letnie były najdroższe od maja 2013 roku. Mamy tutaj do czynienia z dwoma czynnikami, które w dalszym ciągu wspierają krajowy dług – generalnym transferze kapitałów w kierunku długu na szerokim rynku oraz perspektywach dot. cięć stóp procentowych w Polsce. W trakcie wczorajszej sesji ukazał się wywiad z A. Zielińską-Głębocką z RPP, która sugerowała, aby podczas wrześniowego posiedzenia rozważyć adaptacyjną obniżkę stóp procentowych o 25-50 punktów. Wątpliwym jest, aby wniosek ten znalazł poparcie większości członków, niemniej z rynkowego punktu widzenia obniżenie stóp procentowych wydaje się być dobrym pomysłem. Ostatnie dane z Polski wskazują na postępujące spowolnienie odbicia gospodarczego, a dodatkowo w najbliższym miesiącach obciążone zostaną sankcjami ze strony Rosji. Dodatkowo obserwujemy wyraźną presję deflacyjną, która generalnie nie wykazuje sygnałów potencjalnego powrotu w kierunku celu inflacyjnego RPP. Ponadto wydaje się, iż rynek złotego już zdyskontował taki ruch ze strony RPP, stąd trudno będzie mówić o mocniejszym spadku wyceny w przypadku takiej decyzji.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. produkcji przemysłowej za lipiec. Rynek oczekuje wskazania na poziomie 2,2% r/r wobec 1,7% r/r uprzednio, chociaż spotkać możemy prognozy zakładająca wskazanie jedynie na 1,2% r/r. Teoretycznie więc mamy więc dość dużą rozbieżność założeń co generuje możliwość „zaskoczenia” rynku. Bazując na ostatnich wskazaniach z polskiej gospodarki oraz wysokiej bazie okresu porównawczego bardziej prawdopodobnym wydaje się zaskoczenie „in minus”, które stanowiłoby kolejny sygnał dla RPP odnośnie rozważenia ciecia stóp na najbliższym posiedzeniu.
Z rynkowego punktu widzenia przebieg sesji od początku tygodnia sugeruje, iż ewentualne zejście do okolic 4,17 PLN za euro to chwilowy, maksymalny zakres umocnienia polskiej waluty. O ile temat Ukrainy został zepchnięty na dalszym plan, to zbliżająca się publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia FED, potencjalne słabsze dane z Polski oraz piątkowe sympozjum w Jackson Hole mogą działać negatywnie na złotego. Rynek dopuszcza możliwość „jastrzębiej niespodzianki” ze strony FED stąd obserwujemy mocniejszego dolara na rynku, co jest niekorzystne dla PLN. Z drugiej strony wydaje się również, iż nie powinno już dojść do naruszenia ostatnich maksimów na parach x/PLN, czyli okolic 3,1580 na USD/PLN czy 4,22 EUR/PLN. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada obecnie próbę stabilizacji kwotowań PLN w szerszym zakresie.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Dobre nastroje na parkietach za oceanem
W trakcie wczorajszej sesji na stroje na amerykańskich parkietach były znacznie lepsze niż na kontynencie europejskim. U podstaw ożywienia za oceanem stoją korzystne dane makro opublikowane wczoraj. Pozytywne zaskoczenie przyniosły
Komentarz PLN: Złoty lekko w górę, mocny dolar ogranicza ruchy
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację stabilizacji kwotowań. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2815 PLN za euro, 3,6227 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5625 PLN względem franka
Poranny komentarz walutowy – Odreagowanie dolara nowozelandzkiego
Dzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa przede wszystkim pod znakiem umocnienia dolara nowozelandzkiego, który odreagowuje ostatnie, potężne spadki. W trakcie dnia poznamy kilka odczytów z gospodarek europejskich (m.in. stopę inflacji
Eksperymentalny szacunek polskiego PKB
Dzisiejszy dzień pomimo iż obfituje w duża ilość publikacji makroekonomicznych, to biorąc pod uwagę ich wagę nie powinien przynieść żadnych większych zaskoczeń ani zwiększonej zmienności. O godz. 10 tzw. szybki
Perspektywy w Chinach bez zmian pomimo spadków rynkowych
Mniej więcej sześć miesięcy temu pytano mnie o sytuację na chińskim rynku, który od pewnego czasu notował wzrosty. Miałem wówczas wrażenie, że należy spodziewać się znaczącej korekty w trakcie
Dolar kanadyjski rośnie przed konferencją BOC
Euro (EUR) spadło ze swojego maksimum na poziomie 1.2839 aż do poziomu 1.2706 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta straciła wszystkie swoje wczorajsze zyski na spekulacjach o tym,




0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!