Wakacje na kredyt: jeśli musisz, wybierz mądrze

Wakacje na kredyt: jeśli musisz, wybierz mądrze

Banki chętnie podsuną swoją ofertę jeśli tylko potrzeba wakacyjnego wyjazdu wygrywa z brakiem oszczędności na jego sfinansowanie. Pomagamy więc wybrać najlepszy sposób wśród nich.

Choć sposobów na sfinansowanie wakacji pieniędzmi banku jest kilka, to żaden z nich nie należy do przesadnie tanich. Jednak podczas wyboru oprócz ceny należy uwzględnić także dodatkowe cechy. Być może na ostateczną decyzję wpłyną także kwestie pozafinansowe, jak sztywny harmonogram spłaty lub wręcz odwrotnie, dowolność w regulowaniu zobowiązań.

Najbardziej popularnym rozwiązaniem, w przypadku finansowania urlopu nie swoimi pieniędzmi, jest kredyt gotówkowy. Zwykle jest to rozwiązanie najdroższe, ponieważ średnio (według danych Narodowego Banku Polskiego) jest on oprocentowany na 13,6 proc. w skali roku, a po doliczeniu dodatkowych opłat rzeczywista stopa sięga aż 20,3 proc. Pożyczając więc 5 tys. zł na rok, przy 2,5-proc. prowizji, trzeba będzie płacić raty po 459 zł. Wycieczka taka będzie zatem o 510 zł droższa, tyle wyniesie bowiem całkowity koszt kredytu.

Nierzadko zdarza się, że wizyta w banku jest zbędna, ponieważ biura podróży prowadzą także sprzedaż ratalną. Należy liczyć się jednak z tym, że zwykle jest to rozwiązanie droższe od klasycznej pożyczki gotówkowej. Na tzw. „raty zero procent” w przypadku biur podróży liczyć można niezwykle rzadko. A jeśli już się trafiają, najczęściej okazuje się, że po doliczeniu dodatkowych kosztów (najczęściej jest to ubezpieczenie) wcale nie jest to rozwiązanie darmowe.

Drugi sposób na pozyskanie dodatkowych środków to kredyt odnawialny w rachunku bieżącym. Zwykle jest to rozwiązanie tańsze, a dla wielu osób także i wygodniejsze. Przeciętne oprocentowanie limitu w koncie wynosi 10,9 proc. w skali roku. Należy liczyć się także z dodatkową prowizją za jego przyznanie (zwykle 2-3 proc.), która pobierana jest co 12 miesięcy, jeśli kredyt wcześniej nie zostanie spłacony, a umowa rozwiązana. Oprócz zwyczajowo niższej ceny limit w rachunku ma dwie dodatkowe zalety. Każdorazowy wpływ na konto zmniejsza saldo zadłużenia przez co bank nalicza niższe odsetki. Ponadto kredyt taki może być spłacany dowolnie, nie ma on ustalonego harmonogramu co daje znacznie większą swobodę. Jednak w przypadku osób niezdyscyplinowanych taka forma zadłużenia może okazać się przekleństwem, ponieważ po kilku miesiącach spłaty pojawić się może pokusa ponownego skorzystania ze środków lub zaprzestania spłaty powodując jednocześnie przedłużenie kredytu na kolejny rok. Oczywiście w zamian za kilkuprocentową prowizję. Wówczas takie kredyt może okazać się nawet droższy od pożyczki gotówkowej.

W wielu przypadkach najbardziej rozsądnym rozwiązaniem może okazać się opłacenie wycieczki kartą kredytową. Bank nie pobierze żadnych odsetek, jeśli zadłużenie zostanie spłacone w ciągu półtora miesiąca. Jest to więc rozwiązanie korzystne dla osób spodziewających się przypływu większej gotówki w krótkim czasie od zakupu wycieczki. Brak spłaty zadłużenia przed upływem okresu bezodsetkowego wiązać się będzie natomiast z koniecznością zapłaty niemałych odsetek. Wprawdzie średnie oprocentowanie wynosi w przypadku kart kredytowych 12,6 proc., ale dla najbardziej popularnych kart nierzadko sięga ono nawet maksymalnego limitu (aktualnie 16 proc.).

W wielu bankach istnieje dodatkowo możliwość rozłożenia zakupów opłaconych kartą kredytową na raty. Wówczas w ramach przyznanego limitu kredytowego uruchamiane jest coś na wzór typowego kredytu gotówkowego, który jest oprocentowany niżej niż normalne zadłużenie na karcie lub pożyczka. Należy się jednak liczyć z częstym brakiem możliwości zapłacenia kartą. Pośrednicy oferujący wycieczki niechętnie akceptują plastikowy pieniądz odkąd po upadłości kilku biur podróży klienci masowo zaczęli korzystać z procedury obciążenia zwrotnego, w ramach której poszkodowanym trzeba było zwracać wpłacone środki. Co prawda ustalono nowe warunki płatności kartami dla rynku turystycznego (najpierw poszkodowani klienci muszą zgłosić się do Urzędu Marszałkowskiego), ale wciąż wielu pośredników nie przywróciło możliwości opłacania kartami.

Na koniec nie powinno zabraknąć także najbardziej oczywistej sugestii. Przy braku oszczędności warto pomyśleć o skromniejszych wakacjach lub zrezygnowaniu z nich na koszt już tych przyszłorocznych. Rachunek jest bowiem prosty, wystarczy oszczędzać po 412 zł co miesiąc, aby na koncie oszczędnościowym (3 proc. w skali roku) uzbierać po roku 5 tys. zł. Gdyby dziś pożyczyć te pieniądze od banku, przez kolejny rok raty będą wyższe przynajmniej o 50 zł.

 

Źródło: Open Finance

Previous Poranny komentarz giełdowy – trudna sesja w Warszawie
Next Poranny komentarz walutowy – duży popyt na waluty krajów wschodzących

Może to Ci się spodoba

Kredyty 0 Comments

Nie tylko Polacy mają kłopot z drogim frankiem

W ostatnich dniach media żyły skokowym wzrostem kursu CHF, wynikającym z jego uwolnienia przez bank centralny Szwajcarii. Rzesze Polaków odczują skutki tej decyzji w swoich portfelach. Czy kredyty w tej

Kredyty 0 Comments

Co najbardziej dziwi biorących kredyt na mieszkanie?

Koszty związane z zakupem nieruchomości oraz zaciągnięciem kredytu, do tego konieczność posiadania wkładu własnego, udokumentowania dochodów i długie tygodnie oczekiwania na decyzję banku, to największe zaskoczenia osób przychodzących po kredyty

Kredyty 0 Comments

Kredyt odnawialny dla firm pytania i odpowiedzi

Zarówno przedsiębiorstwa z wieloletnim stażem, jak i firmy rozpoczynające działalność potrzebują niekiedy finansowego wsparcia. Powodem mogą być np. zaległości płatnicze kontrahenta, niespodziewane wydatki związane z serwisowaniem sprzętu czy nakłady inwestycyjne

Finanse osobiste 0 Comments

Jak bezpiecznie brać szybkie pożyczki od ręki?

Chwilówki online to popularny sposób na wsparcie finansowe w nagłej sytuacji. Wybraną firmę, która udzieli szybkiej pożyczki od ręki, należy jednak zweryfikować. Coraz więcej potrzeb polskich konsumentów realizowanych jest z

Kredyty 0 Comments

Wszystko o kredytach studenckich

O kredytach studenckich zrobiło się głośno kilka lat temu, kiedy największe banki wyszły z taką propozycją i zaoferowały bardzo korzystne warunki spłaty. Są przede wszystkim dopasowane do potrzeb i możliwości

Kredyty 0 Comments

Pierwsze kredyty z dopłatami na dom najwcześniej w maju

Kredyty z dopłatami Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na energooszczędne nieruchomości miały być dostępne w I kwartale tego roku. Zapowiada się jednak, że część banków najwcześniej będzie gotowa

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź