EUR/RUB dociera do ważnej strefy
To rejon oparty o dawny szczyt z lutego 2009 r., który został złamany w drugiej połowie stycznia b.r. Jak pamiętamy był to sygnał do gwałtownego przyspieszenia zwyżek, której wynikiem było nowe historyczne maksimum w pierwszej połowie marca na 51,07. Od tego momentu rubel stopniowo i konsekwentnie odrabiał straty. Działo się to przy bardzo negatywnym klimacie wokół Rosji, który miał związek z sankcjami nakładanymi na Moskwę za aneksję Krymu, a także sytuację na Ukrainie. Jednocześnie media raportowały o wyraźnym odpływie kapitałów z Rosji, chociaż pytanie, czy duża część z tego ruchu nie miała miejsca przed marcem. Wsparciem dla rubla okazały się posunięcia banku centralnego Rosji, który podniósł główną stopę procentową o 150 p.b. do 7 proc. na posiedzeniu 3 marca i kolejne 50 p.b. w dniu 25 kwietnia. To sprawia, że inwestorzy otwierający pozycję short na EUR/RUB mogli liczyć na najwyższe punkty swap na rynku, jeżeli zdecydowali się na jej utrzymanie dłużej niż dzień.
Dobra passa dla „shortów” na EUR/RUB jednak się kończy. Wprawdzie Putinowi udało się przekonać Zachód do tego, że Rosja nie wprowadzi wojsk na Ukrainę, ale nie oznacza to, że pośrednio nie będzie prowadzić do dalszej destabilizacji tego kraju, co sprawia, że kolejne sankcje nie są wykluczone. Z kolei przeorientowanie eksportu surowców na Chiny nie oznacza, że od razu będą z tego profity. Tymczasem rosyjska gospodarka i budżet dopiero teraz zaczną odczuwać wyniki politycznego zamieszania, które zaczęło się od aneksji Krymu.
Analiza techniczna jednoznacznie sugeruje, że złamanie szerokiej strefy 46,00-46,90 może być dość trudne. Jej znaczenie jest duże (to szczyty z 2009 r.). Wskaźniki w ujęciu tygodniowym są jednak negatywne, co nie oznacza, że rynek łatwo powróci do zwyżek. Bardziej prawdopodobny byłby scenariusz korekty w okolice kwietniowych minimów na 48,18 (po uprzednim zatrzymaniu się w okolicach strefy 46,00-46,90).
Wykres dzienny EUR/RUB
Wykres tygodniowy EUR/RUB
Marek Rogalski
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Przegląd poranny 8 lipca
Sesja amerykańska: Podczas sesji w USA eurodolar kontynuował ruch w górę, a jego wartość ustabilizowała się tuż powyżej poziomu 1,36. Dolar amerykański osłabiał się w tym samym czasie także względem
NZD/USD: szansa na silniejsze spadki
Para NZD/USD wybiła się dołem z opisywanego przez nas wczoraj klina, przebiła kluczowe wsparcie i po jego reteście wychodzi już na nowe minima. Spadki powinny być kontynuowane, ich docelowy zasięg
USD/RUB znów blisko maksimów
Spadki na rynku ropy z początku tygodnia przyniosły nam utrzymanie presji podażowej na rosyjskiego rubla. Dzisiejsza stabilizacja kwotowań „czarnego złota” przynosi realizację analogicznego scenariusza na USD/RUB, który oscyluje jednak w
Seria wystąpień w centrum uwagi
Spadki EUR/USD wyhamowały przy 1,3750. Mocne odbicie indeksów giełdowych idzie w parze ze stabilizacją walut regionu: EUR/PLN jest przy 4,20, USD/PLN w okolicach 3,05. Bardziej jastrzębie od oczekiwań stanowisko FOMC
Raport FX- eurodolar na miesięcznych minimach
Dolar USD w ujęciu koszyka BOSSAUSD umacnia się o poranku o 0,06% względem poziomu z wczorajszego zamknięcia. Amerykańska waluta rozgrywana jest pro-popytowo przed dzisiejszymi danymi odnośnie inflacji CPI. – Umacnianie
GBP/USD: początek spadkowej korekty?
Kurs GBP/USD pokonał opisywane przez nas lokalne wsparcie na 1,57, co oznacza prawdopodobnie rozpoczęcie największej od 4 maja spadkowej korekty. Pierwszym dla niej celem jest poziom wsparcia na 1,5560, gdzie
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!