W USA lekceważą zagrożenia – Europejczycy się boją

W USA lekceważą zagrożenia – Europejczycy się boją

W USA w środę kalendarium znowu było puste, ale nastroje od rana psuło zachowanie giełd azjatyckich i europejskich. Niedźwiedzie zdecydowanie panowały na tych parkietach. O powodach niżej. Amerykanie nadal jednak lekceważyli te nastroje. Uważam, że lekceważyli niesłusznie, ale tak to już na Wall Street jest – bardzo często graczom trzeba wręcz powiedzieć, że coś im grozi, żeby zareagowali. Jedynym sygnałem wzrostu niepewności jest duży wzrost obrotów.

Przejdźmy teraz do zagrożeń. Muszę powtórzyć to, co pisałem w środę rano, bo to jest sprawa bardzo ważna. W Azji rośnie obawa o to, że gospodarka Chin zwalnia, narasta problem „shadow banking”, a co najważniejsze zaczynają się pojawiać oznaki początku fali niewypłacalności spółek. W zeszłym tygodniu upadła Shanghai Chaori Solar Energy Science & Technology, a we wtorek handel akcjami i obligacjami Baoding Tianwei Baobian Electric został zawieszony.

W Europie rośnie niepokój przed niedzielnym referendum na Krymie. Wzmaga ten niepokój towarzyszące wizycie premiera Jaceniuka w USA oświadczenie władz ukraińskich, zgodnie z którym ukraińskie wojsko przygotowuje się do odparcia ataku Rosjan. Oczywiście żadnego ataku nie będzie, a Ukraina po prostu podkręca napięcie, ale to na rynki działa.

Europejczykom nie pomogło też to, że według niemieckiego ministra finansów Wolfganga Schaeublego istnieje „bardzo poważne” ryzyko, że konflikt z Rosją (w domyśle sankcje zastosowane przez UE i rosyjska odpowiedź) będzie miał niekorzystny wpływ na europejską gospodarkę. Być może nieco łagodziła nastroje zapowiedź spotkania w Londynie ministra Ławrowa z sekretarzem Kerrym.

Rynek akcji rozpoczął sesję od spadku indeksów, ale właściwie natychmiast indeksy zaczęły odrabiać straty. Po dwóch godzinach indeks S&P 500 wrócił już do poziomu neutralnego i tam ugrzązł na wiele godzin. I tam też ten indeks sesję zakończył. NASDAQ nawet nieznacznie wzrósł. Odporność amerykańskich byków jest albo przejawem zimnej krwi albo braku rozeznania.

GPW rozpoczęła sesję od niewielkiego spadku indeksów. Nie pomógł bykom raport kwartalny PZU, bo był słabszy od oczekiwań. WIG20 tracił jednak zdecydowanie mniej niż inne indeksy europejskie. Dopiero koło południa, kiedy indeksy europejskie traciły już po około półtora procent nasz rynek niechętnie zaczął się osuwać.

Wydawało się, że już nic istotnego się nie wydarzy, ale przed rozpoczęciem sesji w USA, bez istotnego powodu rynek gwałtownie się załamał. WIG20 tracił już dobrze ponad półtora procent. Spokojny początek sesji w USA zmniejszył straty do 1,31 proc. WIG20 przełamał jednak dno z poniedziałku 3. marca (po weekendzie z wejściem Rosji na Krym). Widać gołym okiem, że im bliżej do referendum na Krymie tym bardziej nerwowe stają się rynki.

Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Xelion

Previous Komentarz do rynku złotego
Next BPH: raport futures

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport dzienny Forex

Wzrost PKB w I kwartale o 0,9 proc. kw/kw (najszybciej od I kwartału 2012 r.) to dowód na to, że japońska „abenomika” działa – przynajmniej na razie. Jest jednak zbyt

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – rekordy na Wall Street

Zarówno indeks S&P500 oraz Dow Jones osiągnęły wczoraj nowe historyczne szczyty. Pierwszy z nich zwyżkował o +0,97%, osiągając poziom 1896 pkt., a drugi o +0,68%, docierając do 16695 pkt. Dobre

Komentarze rynkowe 0 Comments

Odbicie na Wall Street

Najważniejszym wydarzeniem piątkowej sesji była publikacja danych obrazujących aktualną sytuację ekonomiczną w Stanach Zjednoczonych. Uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągnęły wiadomości na temat PKB, które – po wyjątkowo słabym

Komentarze rynkowe 0 Comments

Niespodziewany atak popytu

Pierwsze godziny wtorkowej sesji w Warszawie nie zapowiadały szczególnych emocji. Główne indeksy zaczęły dzień od zwyżek po około 0,2 proc. Niemal do południa inwestorzy byli niezdecydowani, czego wyrazem były niewielkie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Konsekwencje decyzji Draghiego

Podczas wczorajszej sesji uwagę inwestorów przyciągnęły informacje o zmniejszeniu kosztów obsługi długu Włoch oraz Francji – krajów, które od dłuższego czasu utrzymują się na szczycie listy najbardziej zadłużonych państw regionu.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Spokojny optymizm przed Dniem Dziękczynienia

W USA środa była wigilią Dnia Dziękczynienia, czyli praktycznie rozpoczynała okres 4 dni świąt. Tym razem „Czarny Piątek”, czyli szaleństwo sprzedaży świątecznej, rozpocznie się w czwartek, bo wiele sklepów rozpocznie

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź