Komentarz do rynku złotego

Komentarz do rynku złotego

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego nie przynosi istotnych zmian w stabilizacji kwotowań polskiej waluty. Złoty w dalszym ciągu oscyluje blisko 4,1446 PLN za euro, 3,0245 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3881 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wzrosły do 4,554% w przypadku instrumentów 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego nie przyniosły znaczących zmian w układzie sił w arkuszach. Złoty po mocniejszych otwarciu i lekkiej korekcie tego ruchu ustabilizował się na ww. poziomach, a potencjalnym zmianom kursu nie sprzyjał brak amerykańskich inwestorów. Aktywność rynku najprawdopodobniej wzrośnie dzisiaj z uwagi na rozpoczynającą się serię publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Kluczowe jednak będą w dalszym ciągu nastroje na szerokim rynku, gdzie wyceny walut EM ustabilizowały się po wcześniejszej wyprzedaży. Polski złoty pozostaje jednak mocny na tle pozostałych walut CEE oraz EM, gdzie w przypadku wzrostu „apetytu na ryzyko” prawdopodobnie obserwować będziemy próby umocnienia krajowej waluty.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy przeciętne wynagrodzenie i zatrudnienie w przedsiębiorstwach w styczniu br. Rynek spodziewa się dynamik na poziomie: 3,2% r/r oraz 0,5% r/r. W styczniu GUS dokonuje przeszacowania próby badania (nowa baza przedsiębiorstw), stąd dane z całego ub.r. mają istotny wpływ na styczniowe wskazania. Tym razem ekonomiści szacują jednak, że wpływ przeszacowań będzie „marginalny”, a zatrudnienie wzrośnie z uwagi na zwiększający się popyt na pracę z uwagi na odbicie gospodarcze oraz niską bazę odniesienia z 2013r.

Z rynkowego punktu widzenia, po mocnym otwarciu tygodnia, obserwujemy lekkie próby osłabienia złotego jednak jak dotąd mają one charakter lokalny. Rozpoczynający się cykl publikacji makro z Polski powinien świadczyć na korzyść złotego, jednak sygnały do korekty na rynku eurodolara mogą okazać się bardziej istotne. Należy zwrócić też uwagę na dzisiejsze decyzje banków centralnych związanych z walutami EM (Bank Turcji oraz Bank Węgier). Krótkoterminowo możliwe jest ok. 1,5-2,0 PLN lokalne osłabienie krajowej waluty, jednak generalnie złoty powinien pozostawać stabilny w oczekiwaniu na sposobność mocniejszego umocnienia.

 

Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ

Previous Wszystko o urlopie tacierzyńskim
Next Forint przed posiedzeniem Banku Węgier

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Podwojenie produkcji ropy w Libii

W Libii wciąż niespokojnie W centrum uwagi: • Podwojenie produkcji ropy w Libii • Ostrzelanie tankowca • Zatrzymanie spadku cen ropy naftowej Poprzedni tydzień był fatalny na rynku ropy naftowej,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Spadki australijskiego dolara

Wtorkową sesję inwestorzy zaczęli wcześnie. Poranek, w przypadku par walutowych z dolarem australijskim, został zdominowany przez niedźwiedzie. Przyczyną było podjęcie przez Bank Rezerw decyzji o obniżce stóp procentowych (szóstej od

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – powrót popytu na Wall Street, silne wzrosty w Europie

Silne wzrosty na Wall Street, które obserwowaliśmy w czasie wczorajszej sesji przekładają się na dobre nastroje w Europie. Inwestorzy powrócili również na rynki emerging markets co sprzyja kontynuacji wzrostowych tendencji

Komentarze rynkowe 0 Comments

Janet Yellen nie wstrząsnęła rynkami

W czwartek w USA (i nie tylko w USA) najważniejszym wydarzeniem dnia było przesłuchanie w Senacie USA Janet Yellen. Jest prawie pewne, że Senat wybór Baracka Obamy zatwierdzi i Yellen

Komentarze rynkowe 0 Comments

Popołudniowy komentarz walutowy – Stressująca niedziela

Piątkowa sesja na rynku walutowym upływała w spokojnej atmosferze, co pozwoliło inwestorom złapać oddech przed emocjonującymi wydarzeniami przyszłego tygodnia. Już w niedzielę opublikowane zostaną wyniki stress-testów przeprowadzanych wśród banków w

Komentarze rynkowe 0 Comments

Popołudniowy komentarz walutowy – raport nie rozwiał wątpliwości

Ostatnie tygodnie nie były udane dla dolara amerykańskiego. Seria rozczarowań publikacjami danych była tak duża, że indeksy zaskoczeń ekonomicznych znalazły się najniżej od kryzysu. Fed twierdził co prawda, że słabość

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź