Właściwe zarządzanie compliance rekomendowane przez GPW tworzy nową jakość kultury organizacyjnej firm

Polityka compliance, czyli zgodnego nie tylko z prawem, ale i etyką biznesową kierowania działaniami w firmie jest procesem kosztownym, ale na dłuższą metę opłacalnym. Na razie dobre praktyki to głównie domena banków i ubezpieczycieli, dużych organizacji i spółek z zagranicznym kapitałem, ale coraz częściej sięgają po nie także średnie i mniejsze polskie firmy. Eksperci podkreślają, że to krok w stronę dojrzałości rynku. Jednak z drugiej strony według badania Ernst & Young ponad 60 proc. kadry kierowniczej na świecie nie wzięło udziału w szkoleniu dotyczącym przeciwdziałania korupcji.

– Compliance, czyli przyzwoite, porządne, etyczne prowadzenie firmy jest wymagającym procesem, a to rodzi wysiłek i koszty, które trzeba ponieść . Stąd wiele organizacji nie chce podjąć tego wysiłku. Inną rzeczą jest to, że w polskim prawie compliance jest regulowane tylko dla sektora bankowego i ubezpieczeniowego. Tam Komisja Nadzoru Finansowego wymaga, żeby firmy politykę compliance wprowadzały i rzeczywiście jest to poważnie rozbudowane oraz przestrzegane, a później nadzorowane – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Sławomir Chmielewski, ekspert Krajowej Izby Gospodarki Cyfrowej (KIGC) i współautor wraz z Konradem Ciesiołkiewiczem raportu „Jak połączyć ogień z wodą i uczynić z compliance motor zmiany kulturowej w organizacji”.

Choć firmy z pozostałych branż nie mają obowiązku stosowania dobrych praktyk, to gdy Giełda Papierów Wartościowych ogłosiła w październiku ubiegłego roku, że wprowadza od stycznia zmodyfikowany zbiór rekomendacji „Dobre Praktyki Spółek Notowanych na GPW 2016”, wielu emitentów ogłosiło, że będzie się stosować do jego zasad.

– To jest przede wszystkim korzyść związana z bardzo wysoką reputacją firmy. Na wielu giełdach funkcjonują tzw. Respect Index, które wyraźnie podnoszą wartość akcji – zauważa Chmielewski.

Na GPW również istnieje – od listopada 2009 roku – Respect Index, którego skład jest co roku rewidowany. Obecnie tworzą go 23 spółki, w tym dziewięć z WIG 20. Od początku swojego funkcjonowania indeks ten wzrósł o ponad 40 proc. WIG20 w tym czasie spadł o 19,5 proc.

– Ponadto jeżeli w danej organizacji wdrożymy compliance, wówczas wskazane ryzyka są monitorowane, z problemy szybciej rozwiązywane. Unikamy płacenia kar, niepotrzebnych kłopotów związanych na przykład ze sprawami antymonopolowymi – przekonuje ekspert KIGC. – To korzyści, których nie widać za tydzień, miesiąc, czy dwa, ale w dłuższej perspektywie. Warto zainwestować w projekt, żeby za 2-3 lata mieć z niego wyraźną korzyść.

Jak mówi Chmielewski, najważniejsze przy wprowadzaniu zasad compliance są wola i wsparcie kierownictwa firmy tzn. zarządu i rady nadzorczej. Bez nich nie da się wprowadzić całego systemu regulacji wspierających wartości, które firma ustali jako swoje priorytety. Dodaje, że musi on skutkować wypracowaniem systemu powiadomień o wszelkich nieprawidłowościach, które są z tymi priorytetami sprzeczne i mogą zaburzyć wizerunek firmy oraz podważyć zaufanie inwestorów czy klientów.

– Jest cały szereg tzw. narzędzi miękkich, jak konsultacje, e-learningi, ale też i twardych typu prowadzenie dochodzeń, robienie audytów przez jednostki compliance, które to narzędzia pozwalają egzekwować tę politykę.

Dużym ułatwieniem dla polskich firm, mających swoje macierzyste oddziały w krajach zachodnich, jest doświadczenie i wiedza, jaką mogą czerpać ze swoich spółek-matek z bardziej pod tym względem rozwiniętych rynków. Chmielewski i Ciesiołkiewicz w swoim raporcie podkreślają, że dobrze realizowane zasady Compliance budują nową jakość kultury organizacyjnej na przejrzystości, odpowiedzialności i bezpośredniości. Są też narzędziem wspierania menedżerów w podejmowaniu decyzji, zarządzania ryzykiem, co w konsekwencji przekłada się na ograniczenie poziomu stresu w miejscu pracy. Jednak i polskie spółki zaczynają doceniać znaczenie compliance.

–  Myślę, że to jest kultura biznesu, której się uczymy. To tak że kwestia chęci wprowadzania dobrych praktyk oraz dojrzewania firm i polskiego rynku do standardów światowych. W takich dużych krajach jak Stany Zjednoczone, Kanada, Australia to jest bardzo silnie rozwinięte, tak samo w Europie Zachodniej i staramy się podążać w tę stronę – podsumowuje Sławomir Chmielewski.

Previous Provident wchodzi w segment pożyczek online
Next Konieczne inwestycje w bezpieczeństwo drogowe

Może to Ci się spodoba

Firma 1Comments

Czy służbowe samochody będą kontrolowane?

Każdy właściciel szuka rozwiązań prawnych i łagodnych przepisów. Wśród wielu jest opcja zakupu samochodu dla firmy bez przymusu opłacania podatku VAT. Jednak właściciele rzadko są rzetelny. W jaki sposób urząd

Dobre perspektywy przed producentami betonu

Dobra sytuacja branży betonowej w Polsce. Na koniec 2016 roku wielkość produkcji betonu towarowego przekroczyła 20 mln metrów sześciennych. W dużej mierze to efekt natężenia prac w segmencie budownictwa mieszkaniowego, gdzie produkcja

Nowoczesne biuro stało się atutem w wyścigu o wykwalifikowanych pracowników

Dobrze skomunikowana siedziba firmy i nowoczesne, dobrze zaaranżowane biuro są przewagą w wyścigu o wykwalifikowanych pracowników. Dotyczy to zwłaszcza sektora usług dla biznesu BPO i SSC, który generuje zwiększony popyt na powierzchnie biurowe i notuje dynamiczny

Oczaruj klientów, wzbudź zawiść konkurencji i wrzuć to w koszty! – czyli o upominkach firmowych słów kilka

Obdarowywanie klientów gadżetami reklamowymi z logo firmy weszło już na dobre do zakresu działań marketingowo-promocyjnych. Najczęściej wśród takich upominków spotyka się długopisy, kubki, smycze, breloki oraz inne nieszczególnie kosztowne drobiazgi.

Rekordowy ruch w transporcie drobnicowym. Niektóre firmy logistyczne notują blisko 100-proc. wzrost

W 2016 roku tylko w transporcie drobnicowym obsłużono ok. 1,5 mln palet i był to najlepszy wynik w historii – wynika z danych firmy FM Logistic. W stosunku do poprzedniego roku łączny wolumen zwiększył

Kto powinien korzystać z monitoringu należności?

Monitoring należności to proces stałego śledzenia wystawionych i nieopłaconych faktur. Powinien być naturalną kontynuacją procesu sprzedaży i rozpoczynać się zaraz po wystawieniu faktury. Dzięki niemu firma nie tylko zadba o

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź