Pożyczki zamiast dotacji unijnych. Więcej firm i projektów otrzyma finansowe wsparcie

Od 2023 wsparcie unijne będzie zdecydowanie mniejsze niż obecnie. Aby wzrost gospodarczy osiągnięty dzięki środkom unijnym był impulsem do dalszego rozwoju, na większą skalę powinny być stosowane instrumenty zwrotne, czyli pożyczki, kredyty i poręczenia – przekonują eksperci BGK. Mogą być użyte wielokrotnie i wspierać większą liczbę przedsiębiorstw. Z kolei samorządy powinny już dziś starać się o partnerów, którzy będą wspierać utrzymanie infrastruktury wybudowanej z pieniędzy unijnych.

Powinniśmy już dziś myśleć o przyszłości i więcej środków przeznaczać na instrumenty zwrotne, takie jak pożyczki, gwarancje, wejścia kapitałowe, tak aby móc ich używać wiele razy. Grant czy dotacja są wydawane raz i wspierają tylko jedno przedsięwzięcie. Instrumenty zwrotne pozwalają natomiast wspierać przedsiębiorców wiele razy i w dłuższym czasie – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Patrycja Wolińska-Bartkiewicz, dyrektor zarządzająca pionem funduszy unijnych w Banku Gospodarstwa Krajowego.

W trwającej perspektywie na lata 2014–2020 Polska ma do rozdysponowania 82,5 mld euro, które mogą być wydawane do 2022 roku. Przedsiębiorcy mogą uzyskać wsparcie finansowe na inwestycje w ramach programów ogólnokrajowych i regionalnych. To prawdopodobnie ostatni tak duży zastrzyk pieniędzy z Unii Europejskiej. Inna strategia wykorzystywania wsparcia umożliwi dalszy rozwój firm, szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw, które bez unijnych środków nie miałyby szansy na rozwój.

Fundusze europejskie mają ogromne znaczenie dla przedsiębiorców, zwłaszcza tych, którzy są w początkowej fazie rozwoju, mają świetny pomysł, a brakuje im wiedzy, skąd pozyskać środki na wdrożenie ich na rynek i na rozwój swoich przedsiębiorstw. Zwłaszcza dla sektora mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw środki europejskie są pożądanym zastrzykiem finansowym – wskazuje Wolińska-Bartkiewicz.

Takie instrumenty ma w swojej ofercie także BGK. Jednym z nich są gwarancje de minimis, dzięki którym firmy z sektora MŚP zyskują większy dostęp do kredytów obrotowych lub inwestycyjnych. Bank udziela też kredytów finansujących kontrakty eksportowe na mocy rządowego programu Finansowego Wspierania Eksportu.

Już dzisiaj warto pomyśleć o instrumentach finansowych, o środkach, które mogą być używane wielokrotnie i które mają wspierać większą liczbę przedsiębiorców. Myślę, że te odważne decyzje powinny być podejmowane tak, żeby kreować kapitał finansujący zadania rozwojowe w przyszłości – przekonuje ekspertka BGK.

O sytuacji po 2023 roku powinny myśleć też samorządy. Najbliższe lata to okres zwiększonych inwestycji. Samorządy województw będą zarządzać ok. 40 proc. funduszy z polityki spójności, czyli ok. 31,28 mld euro. Dotacje przeznaczone na politykę spójności po zakończeniu perspektywy na lata 2014–2020 będą znacząco niższe, dlatego samorządy powinny znaleźć inny sposób pozyskania środków na prowadzenie polityki rozwoju i zaspokajania swoich potrzeb.

– Samorządy powinny dzisiaj mieć świadomość, że infrastrukturę, którą dziś mamy lub budujemy, trzeba będzie później utrzymać. Należy myśleć o tym, aby pozyskać jak największą liczbę partnerów prywatnych, rynkowych i instytucje finansowe, które będą uczestniczyły w finansowaniu tej infrastruktury i które będą nadawały jej sens w przyszłości. Będą to miejsca, które będą kreowały i wspierały naturalne potencjały rozwoju – mówi Patrycja Wolińska-Bartkiewicz.

Previous Cyfryzacja samorządów na słabym poziomie
Next Pedro Pereira da Silva, były dyrektor generalny Biedronki, ujawnia swoje plany

Może to Ci się spodoba

Ponad tysiącu firm grożą kary za niewprowadzenie ograniczeń w poborze prądu w sierpniu 2015 r

Sektor przemysłowy ponosi wciąż skutki wprowadzenia przed rokiem obowiązkowych ograniczeń w poborze prądu. Firmom, które nie podporządkowały się restrykcjom, grożą kary finansowe, których maksymalna wysokość może wynieść nawet 15 proc. rocznych przychodów. Izba

Klienci wracają do T-Mobile. Operator nową ofertą i komunikacją chce zawalczyć o klientów

T-Mobile zaostrza konkurencję na rynku usług telekomunikacyjnych. Telekom chce być liderem w zakresie konsumpcji danych i mocno rozwija tę kategorię usług. Postawił na zmianę komunikacji i wprowadził nowe oferty, co  ma zdystansować konkurencję

Kluczowe stało się wsparcie firm technologicznych

Łączenie wcześniej niepowiązanych obszarów wiedzy czy różnych działów w ramach jednej firmy staje się koniecznością. Same firmy w pojedynkę często nie są w stanie tego zrobić. Potrzebne jest wsparcie partnera technologicznego, który przeprowadzi firmę

Mała firma 0 Comments

Czy przedsiębiorcy powinni korzystać z kredytów?

W dzisiejszych czasach wiele osób decyduje się na uruchomienie działalności gospodarczej oraz pracę według samodzielnie przygotowanego harmonogramu. Oczywiście trzeba posiadać dość pokaźny wkład własny oraz wiedzę i umiejętności, aby załatwić

Przedsiębiorcy muszą się dostosować do unijnych przepisów o ochronie danych osobowych

W połowie 2018 roku zacznie obowiązywać Ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych (GDPR). Unijne prawo wprowadza narzędzia, które mają zwiększyć kontrolę osób fizycznych nad ich danymi osobowymi. Z drugiej strony nakłada

Rynek reklamy czuły na zmiany polityczne

Szacowany na 6,5 mld zł rynek reklamy w tym roku będzie w pewnym stopniu kształtowany przez czynniki polityczne. Z jednej strony branża pilnie śledzi zmiany w TVP. Trudno jednak przewidzieć, czy i jak zmieni się

1 Comment

  1. Tadeusz Korach
    30 maja, 10:55 Reply
    Brak perspektywicznego myślenia nad utrzymaniem wybudowanej za unijne pieniądze infrastruktury może przyczynić się do ich znacznej degradacji. Jednakże sądzę, że kredyty nie są tu jakimś panaceum. Na świecie rządzą Banki i zawsze najbardziej będą dbały o swoje zyski. Myślę, że o wiele lepiej działałby system zabezpieczeń w formie ubezpieczenia. Tylko nie taki jak dzisiaj, gdzie firmy ubezpieczeniowe należą do Banków i całe ubezpieczenie zapewnia bezpieczeństwo wyłącznie Bankom. Gdyby udało się zabezpieczyć kredytobiorców to sądzę, iż skłonność do inwestowania znacznie by wzrosła.

Zostaw odpowiedź