Reklamy mogą być skuteczniejsze o 30–40 proc. To dzięki informacjom na temat zachowań konsumentów
Dzięki dopasowaniu reklam do potrzeb i preferencji zakupowych konsumentów ich efektywność wzrasta o 30–40 proc. Taki przekaz jest przez odbiorcę lepiej postrzegany, przez co rośnie skłonność konsumenta do danego zakupu. Chodzi o to, by informacje o aktywności w przeszłości przełożyć na próbę przewidywania zachowań w przyszłości – wyjaśnia ekspert Together Data. Z danych na temat użytkowników sieci korzysta zdecydowana większość marketerów.
– Kluczem do zbudowania profilu 360 stopni użytkownika internetu jest zdobycie informacji o każdej aktywności, której dokonał w czasie przeszłym, i próba predykcji jego zachowania w czasie przyszłym. Chodzi o zebranie danych z różnych źródeł i odpowiednie ich skategoryzowanie, tak aby zbudować profil użytkownika na podstawie jego realnych, indywidualnych zachowań i ewentualne ich ekstrapolowanie i porównywanie z zachowaniami innych użytkowników – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Bartosz Wieczorek z Together Data, firmy specjalizującej się w wykorzystaniu danych m.in. do celów marketingowych.
Z raportu „Data-driven marketing w Polsce” opublikowanego przez Grupę Netsprint wynika, że 93 proc. marketerów korzysta z danych gromadzonych o użytkownikach sieci. 75 proc. wykorzystuje dane własne reklamodawców, 47 proc. korzysta z danych zewnętrznych (3rd party data).
– Głównym wyzwaniem dla reklamodawców i marketerów jest zebranie tych danych z różnych źródeł i odpowiednie ich sklasyfikowanie, a na etapie komunikacji z użytkownikiem w czasie rzeczywistym targetowanie reklamy i uwzględnianie jego indywidualnych zainteresowań i upodobań – zaznacza Wieczorek.
Marketerzy używają danych własnych w retargetingu, docierają z reklamą do użytkowników, którzy już odwiedzili ich serwis lub sklep internetowy, ale nie dokonali zakupu. Z danych zewnętrznych reklamodawcy wykorzystują te dotyczące precyzyjnych profili zainteresowań, intencje zakupowe, geolokalizację oraz dane, które pomogą dotrzeć z reklamą w internecie do użytkowników podobnych do tych, którzy odwiedzili już serwis reklamodawcy.
– Marketerzy skupiają się na precyzyjnym targetowaniu reklamy, która przynosi wyższy efekt. Opieramy się na danych, budując profil użytkownika, patrząc na całą ścieżkę i wszystkie interakcje oraz aktywności, które zostawia w internecie. Jesteśmy w stanie bliżej poznać jego cechy i pójść z komunikatem, który będzie za nim podążał. Tego efektem będzie wyższy wskaźnik otwieralności również w zakresie komunikacji e-mail marketing, gdyż jesteśmy w stanie spiąć dane o użytkowniku i precyzyjnie targetować przekaz nie tylko w kanale display, lecz także w social media – tłumaczy ekspert Together Data.
Z raportu Grupy Netsprint wynika, że data-driven marketing jest jednym z priorytetów polskich marketerów w tym roku (52 proc. wskazań). Częściej wskazywany był m.in. content marketing (65 proc.).
Jak przekonuje Wieczorek, reklama oparta o zgromadzone dane może być znacznie bardziej skuteczna. W 2016 roku kampanie data-driven były najczęściej kreowane w oparciu o zainteresowania użytkowników i wykorzystywane w ponad połowie emitowanych kampanii (55 proc.).
– W przypadku data-driven marketingu jesteśmy w stanie uzyskać do 30–40 proc. wyższą efektywność reklamy, rozumianą jako dotarcie do użytkownika i widoczność tej reklamy, jak również wszystkie procesy, które jesteśmy w stanie przeanalizować, czyli konwersję i dokonanie zakupu – ocenia Wieczorek.
W opinii ekspertów lepsze targetowanie reklam może sprawić, że polscy użytkownicy sieci będą mniej radykalnie stosować rozwiązania blokujące reklamy.
– Trzeba komunikować użytkownikowi, że wydawcy, nie mając przychodów z reklam, nie są w stanie dostarczyć atrakcyjnej treści, której użytkownicy szukają. Ważna jest edukacja użytkownika i zyskanie jego przychylności do akceptowania reklam wyświetlanych w internecie, a także poprawienie skuteczności reklam. Warto wykorzystać data-driven marketing i precyzyjne targetowanie, gdyż reklama dostosowana do zainteresowań i intencji zakupowych użytkownika jest przez niego lepiej odbierana i ma wyższą skuteczność – przekonuje Bartosz Wieczorek.
Może to Ci się spodoba
Hiszpańskie inwestycje w Polsce warte blisko 11 mld euro
Hiszpańskie firmy ulokowały w Polsce już 10,8 mld euro. To jeden z pięciu największych inwestorów zagranicznych w naszym kraju. Firmy znad Wisły są zdecydowanie mniej aktywne – na półwyspie Iberyjskim inwestują średnio kilkanaście
Nowe miejsca pracy i większa innowacyjność
W latach 2011–2015 ilość przesyłanych danych wzrosła o 660 proc. To wymaga stałych inwestycji w internet szerokopasmowy. Dzięki środkom unijnym i inwestycjom prywatnych inwestorów na koniec 2015 roku w całym kraju było 440 tys.
Gdzie szukać informacji o rynkach Forex?
Zdecydowałeś się zacząć przygodę z grą na międzynarodowych rynkach walutowych. Odbyłeś darmowe szkolenie oferowane przez dom maklerski, przez miesiąc korzystałeś z konta demonstracyjnego, twoja wiedza na temat dostępnych mechanizmów jest
Polska ma za mało globalnych marek. Ekspansję zagraniczną firm ożywić ma pomoc rządu
Polski Fundusz Rozwoju realizuje zakrojony na szeroką skalę program wsparcia eksportu, który ma ośmielić rodzime firmy do podbijania zagranicznych rynków. Po ubiegłorocznym nieznacznym wzroście teraz ma nastąpić odbicie. Mają się
Storytel rusza z działalnością w Polsce
600 audiobooków po polsku oraz dostęp do bazy 16 tys. audiobooków i kilku tys. e-booków w języku angielskim to oferta rozpoczynającej działalność w Polsce skandynawskiej firmy Storytel. Koszt miesięcznego abonamentu to 29,90 zł. Co
Skandynawskie firmy coraz częściej inwestują w Polsce
Szwecja jest drugim po Szwajcarii najbardziej innowacyjnym państwem na świecie. Dania i Finlandia także znalazły się w pierwszej dziesiątce rankingu, a Norwegia na 22. miejscu. O wysokiej pozycji Skandynawów decydują wysokie nakłady
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!