Zmienne oprocentowanie obligacji ciągle w modzie

Zmienne oprocentowanie obligacji ciągle w modzie

Jedna z podstawowych kwestii, poza wysokością oprocentowania, jaką przemyśleć powinna spółka emitująca obligacje, dotyczy tego, czy ma to być wielkość stała w całym okresie do wykupu, czy zmienna. Choć na rozwiniętych rynkach na ogół przeważają papiery o stałej stopie, u nas jak na razie jest zupełnie odwrotnie.

Dla spółki pożyczającej kapitał poprzez emisję obligacji, sprawą o zasadniczym z oczywistych względów znaczeniu jest wysokość oprocentowania, czyli koszt związany z korzystaniem z niego. Kwestia ta jest równie ważna dla inwestora, który kupuje obligacje. Z jego punktu widzenia oprocentowanie jest wynagrodzeniem, jakiego oczekuje za jego udostępnienie, bo przecież pieniądz ma swoją cenę. Zależy ona od wielu różnych czynników, do których należą ryzyko, z jakim wiąże się pożyczenie komuś pieniędzy oraz czas, na jaki pożyczkodawca decyduje się pozostawić je do dyspozycji emitenta obligacji. Jednocześnie obowiązuje przy tym intuicyjnie zrozumiała zasada, że im dłuższy czas trwania pożyczki, tym większe ryzyko ponosi pożyczkodawca, a co za tym idzie, oczekuje wyższego wynagrodzenia.

Ryzyko to polega na tym, że im dłuższy czas, tym większe jest niebezpieczeństwo pogorszenia się sytuacji pożyczkobiorcy, a więc zagrożenie że nie będzie w stanie spłacić zobowiązania, czyli wykupić obligacji. Ale wiążę się też ono ze zmianą warunków na rynku finansowym – tym bardziej prawdopodobną, im dłuższy czas do wykupu. Dla przykładu, jeśli oprocentowanie obligacji dziesięcioletniej ustalone zostanie na 6 proc. w skali rocznej, a po roku na rynku będzie można ulokować pieniądze na podobnych warunkach na 7 proc., to pożyczkodawca będzie czuł się poszkodowany, otrzymując nadal umówione 6 proc., a nieoczekiwaną korzyść odniesie emitent obligacji. Dysponując pieniądzem tańszym niż inne firmy z tej samej branży, będzie na przykład w stanie zaoferować kontrahentom bardziej konkurencyjne warunki, zwiększając swój udział w rynku i powiększając skalę działalności lub konsumując dodatkowy zysk. Oczywiście role emitenta i pożyczkodawcy się odwrócą, gdy rynkowy koszt pieniądza w czasie trwania pożyczki spadnie. Wówczas korzyści osiągnie pożyczkodawca, a nie emitent.

W krajach, w których rynek obligacji funkcjonuje znacznie dłużej, niż w Polsce, a tym samym jest bardziej rozwinięty, z łatwością można sobie w przypadku takich zmian poradzić. Posiadacz obligacji może swoje papiery sprzedać innemu inwestorowi i uwolnić kapitał a następnie ulokować go na bardziej korzystnych warunkach. W gorszej sytuacji znajduje się jednak emitent obligacji, jeśli warunki emisji nie przewidują możliwości wcześniejszego ich wykupu, czyli spłaty pożyczki i zastąpienia jej nową, obciążoną niższymi odsetkami. Oczywiście może on kupić po aktualnej cenie rynkowej wyemitowane przez siebie obligacje, a następnie je umorzyć, dokonując odpowiednich zapisów księgowych. Problemem jest jednak możliwość dokonania transakcji kupna lub sprzedaży obligacji w przypadku małych emisji, objętych przez niewielką liczbę inwestorów lub gdy tak jak jest to obecnie w naszych warunkach, transakcji jest niewiele, ze względu na słaby rozwój rynku i niewielką płynność handlu. Głównie z tych właśnie względów największym powodzeniem, zarówno z punktu widzenia emitentów, jak i nabywców obligacji, cieszą się papiery o oprocentowaniu zmieniającym się w czasie, wraz z tym, jak zmieniają się warunki na rynku.

Oczywiście w takim przypadku muszą zostać precyzyjnie określone zasady, według których następują zmiany oprocentowania, a więc ustalony punkt odniesienia dla tych zmian, mechanizm obliczania odsetek, częstotliwość i terminy ich dokonywania oraz wypłaty. Najczęściej jako punkt odniesienia przyjmuje się uzgodniony parametr, określający rynkowy koszt pieniądza. Z reguły jest to stawka WIBOR o określonym terminie. W takim przypadku na wysokość oprocentowania w poszczególnych okresach odsetkowych składa się przyjęta stawka WIBOR oraz ustalona w warunkach emisji marża.

Stałe oprocentowanie obligacji, obowiązujące do momentu ich wykupu, stosuje się w przypadku obligacji emitowanych na niezbyt długie terminy, na przykład na rok, a także w przypadku publicznych emisji o dużej wartości, sprzedawanych wielu inwestorom, dokonywanych przez większe spółki.

Piotr Dziura
Członek Zarządu GERDA BROKER

Previous Poczuj moc oszczędzania z Kontem Oszczędnościowym w Bank Millennium
Next Od 2015 biura rachunkowe muszą korzystać z kasy fiskalnej

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Połowie Polaków w dużych miastach zakupy zajmują dwie godziny tygodniowo

Polacy narzekają na brak czasu. Przyznają, że zbyt mało czasu poświęcają rodzinie, nie mają też kiedy rozwijać swoich pasji i zainteresowań. Większą część dnia zajmuje im praca i obowiązki związane z prowadzeniem domu, m.in.

Wiadomości 0 Comments

Samsung Galaxy S22 Ultra – co potrafi smartfon biznesowy?

Na przestrzeni ostatnich lat smartfon wyewoluował do roli jednego z najbardziej potrzebnych urządzeń. Za jego pomocą możemy nie tylko dzwonić i pisać wiadomości, ale także sprawdzać pocztę, przeglądać dokumenty czy

Wiadomości 0 Comments

Złote monety

Inwestycja w złoto to niemal zawsze dobre rozwiązanie. Obecnie cena złotego kruszcu stale wzrasta, dlatego być może warto już w tym momencie pomyśleć o jego zakupie. W jakiej postaci? Jednym

Wiadomości 0 Comments

Jak uzyskać premię?

Pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę otrzymuje miesięczne wynagrodzenie. Jest ono określane indywidualnie lub w odniesieniu do otrzymanego stanowiska. Pensja pracownicza to bazowa suma oraz ewentualne premie, które nie

Wiadomości 0 Comments

Lampy LED-owe pozwalają na nawet 60-proc. oszczędności

W Polsce znajduje się ok. 3,3 mln lamp ulicznych, z czego większość to wciąż stare latarnie. Coraz więcej gmin decyduje się na zastąpienie ich energooszczędnymi lampami. Wymiana na oświetlenie LED wraz

Wiadomości 0 Comments

System opieki zdrowotnej zaoszczędzi pieniądze dzięki telemedycynie

Na ochronę zdrowia Polska przeznacza 4,4 proc. PKB, podczas gdy średnia unijna to ok. 7 proc. Nakłady systematycznie rosną, ale w wolnym tempie. Dlatego istotne jest możliwie jak najbardziej efektywne wykorzystanie

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź