Ropa Brent w ciągu najbliższych kwartałów powróci do poziomu 70 dol. za baryłkę
Cena 30 dol. za baryłkę ropy nie jest ceną uczciwą – uważa Marcin Działek, analityk techniczny i doradca inwestycyjny DM BZ WBK. Dlatego jego zdaniem lada moment cena ropy europejskiej wystrzeli do poziomu co najmniej 50 dol. za baryłkę. W następnym rzucie wzrośnie o kolejne 20 dol.
– Według mnie ropa naftowa odbije już teraz. Jeśli przebijemy 27 dol. na ropie Brent, to dno jeszcze będzie, mówiąc kolokwialnie, uklepywane. Natomiast to już jest koniec trendu spadkowego na tym surowcu. Osiągnięcie poziomu ok. 53 dol. to perspektywa najbliższych tygodni, a poziomu 70 dol. – najbliższych kwartałów – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Marcin Działek, analityk techniczny i doradca inwestycyjny z Domu Maklerskiego BZ WBK.
Cena europejskiej ropy Brent jest najniższa od pierwszej połowy poprzedniej dekady, czyli od przeszło 10 lat. Tylko od początku tego roku baryłka surowca straciła blisko 14 proc. Od połowy 2014 roku, gdy rozpoczął się wyraźny ruch spadkowy, cena spadła o przeszło 72 proc. Podobnie jest z ceną amerykańskiej ropy WTI.
– Ta cena jest długoterminowo za niska, nie jest cena uczciwą. Odbicie do okolic 60 dol. jest bardzo prawdopodobne – przekonuje Działek. – W przypadku ropy Brent z okolic 27 dol. odbiliśmy 30 proc., budując piękny impuls wzrostowy. Dla analityka technicznego jest to sygnał, że powinniśmy zmierzać wyżej. Natomiast zarówno układ długoterminowy, jak i wszystkie fundamenty wskazują na to, że struna bardzo mocno się napięła, dlatego prawdopodobny jest wystrzał ropy w granicę 60–70 dol., a przynajmniej w pierwszym ruchu w okolicę 50 dol.
Jak tłumaczy analityk techniczny DM BZ WBK, w przypadku notowań ropy spadku nie da się uzasadnić wyłącznie umocnieniem dolara. Choć ceny ropy wyrażane są w tej walucie, co powoduje, że jej umocnienie pociąga za sobą ceny surowców w dół, ruch dolara w górę był za słaby, by uzasadnić tak mocną przecenę czarnego złota.
–Konflikt rosyjsko-ukraiński i Państwo Islamskie to dwa czynniki, które spowodowały, że globalni producenci ropy naftowej, głównie Arabia Saudyjska i Stany Zjednoczone, zdecydowali o tym, aby nie ograniczać produkcji. Tym samym ze względu na wysoką produkcję oraz działające prawo popytu i podaży cena ropy naftowej silnie nurkowała i wywołała efekt polityczny – przypomina Marcin Działek.
Państwa produkujące ropę próbują dojść do porozumienia w celu ograniczenia jej podaży. Na razie rozmowy w Katarze pomiędzy Rosją, Wenezuelą a Arabią Saudyjską przyniosły jedynie decyzję o utrzymaniu dotychczasowego wydobycia. Rynek przyjął tę informację spadkiem cen ropy o kilka procent. Rosja podała, że w styczniu wydobyła rekordową ilość ropy na poziomie 10,88 mln baryłek dziennie. Niewiele mniej wydobywa Arabia Saudyjska.
– Trzeba jeszcze wspomnieć o zniesieniu sankcji dla Iranu, który również jest producentem ropy naftowej. Iran to wprawdzie nie jest wielki potentat, natomiast również odpowiadał za nadprodukcję tego surowca. Podobnie jak łupki w Stanach Zjednoczonych, które de facto spowodowały samowystarczalność energetyczną USA – zaznacza analityk DM BZ WBK. – Dlatego na rynku mamy nadprodukcję, która spowodowała bardzo duży spadek cen. Natomiast jesteśmy na abstrakcyjnych poziomach cen tego surowca. Przy cenie 30–35 dol. za baryłkę jedynie wydobycie w Arabii Saudyjskiej jest rentowne, czyli tylko w tym kraju wydobycie surowca pozwala na osiągnięcie zysku.
Jak mówi ekspert, w Stanach Zjednoczonych wydobycie ropy z łupków oznacza koszt 60–70 dol. USA w ciągu roku zamknęły ponad tysiąc odwiertów, pozostawiając ich ok. 600. W Iraku, Iranie, Kuwejcie koszt wydobycia baryłki ropy przekracza 100 dol. W Wenezueli, której gospodarka się chwieje, jest to już powyżej 120 dol.
– Tutaj zadziała prawo ekonomii. To znaczy, że wszystkie najmniej rentowne i najgorzej sobie radzące spółki, które posiadają najdroższe surowce, muszą zbankrutować. Fala bankructw już jest za nami, a spółki lepsze muszą się mocno zrestrukturyzować – uważa Marcin Działek.
Może to Ci się spodoba
Ponad połowa kupujących w sieci robi to przez smartfony i tablety
Ponad połowa osób robiących zakupy przez internet używa do tego celu urządzeń mobilnych. Odsetek korzystających zarówno ze smartfonów, jak i z tabletów jest blisko dwukrotnie wyższy niż jeszcze rok temu. Ponad 90
Warszawskie centrum biznesowe przenosi się na Wolę
Warszawska Wola staje się nowym centrum biznesowym w Polsce. Funkcjonuje tu 38 biurowców o łącznej powierzchni przekraczającej 600 tys. mkw., z czego 250 tys. powstało w ciągu ostatnich 5 lat. Rozwojowi biurowej Woli sprzyja
Cena złota pod presją podaży – raport surowcowy
Wczoraj na rynkach towarowych było wyjątkowo spokojnie. Wszystko za sprawą zamkniętych giełd w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii ze względu na obchodzone tam święta. W związku z tym, główne towary
Dynamiczny rozwój infrastruktury szerokopasmowej
Na rozbudowę sieci internetu szerokopasmowego trafi do 2020 roku 1,2 mld euro. Resort cyfryzacji zapowiada kolejne konkursy w ramach 1. osi priorytetowej programu Polska Cyfrowa. Tempo podkręcają także prywatni inwestorzy. UPC
Polska ma za mało globalnych marek. Ekspansję zagraniczną firm ożywić ma pomoc rządu
Polski Fundusz Rozwoju realizuje zakrojony na szeroką skalę program wsparcia eksportu, który ma ośmielić rodzime firmy do podbijania zagranicznych rynków. Po ubiegłorocznym nieznacznym wzroście teraz ma nastąpić odbicie. Mają się
Cena ropy kontynuuje ruch w dół – raport surowcowy
Wczoraj notowania indeksu CRB z powrotem skierowały się na południe, spadając o 0,45% do poziomu 268,94 pkt. Przyczyniła się do tego przede wszystkim przecena surowców energetycznych (w tym ropy naftowej),
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!