Rekrutacja na portalach społecznościowych

Rekrutacja na portalach społecznościowych

Firma rekrutacyjna Adecco przeprowadziła badania dotyczące użyteczności portali społecznościowych w procesach rekrutacji pracowników. W badaniu wzięło udział ponad 600 rekruterów z Europy Środkowo-Wschodniej i Rosji, Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Wśród uczestników największą grupę stanowili Polacy.

Branża rekrutacyjna w awangardzie

Badanie pokazało, że największy nacisk na używanie mediów społecznościowych w procesach rekrutacyjnych kładą firmy rekrutacyjne. 60% przedstawicieli tej branży przyznało, że w ich organizacjach korzystanie z social media w działaniach rekrutacyjnych jest obowiązkowe lub rekomendowane. Na drugim biegunie znajduje się przemysł i usługi. Tylko 28,6% pracowników odpowiedzialnych za rekrutacje w tych branżach przyznało, że ich pracodawca rekomenduje lub wymusza korzystanie z mediów społecznościowych w czasie rekrutacji. W branżach teleinformatycznej i spożywczej odsetek ten wyniósł odpowiednio 54,5% i 31,3%.

Odgórne zalecenia do prowadzenia działań rekrutacyjnych w mediach społecznościowych nie są domeną najmniejszych firm, zatrudniających mniej niż 10 osób (28,5%). Co ciekawe najczęściej używanie portali społecznościowych w rekrutacji wymuszają lub rekomendują firmy z przedziału 10-50 pracowników (66,1%). Ten odsetek w przypadku firm 50-250 wyniósł 47,4%, a firm zatrudniających powyżej 250 osób 51,8%.

– To, że branża rekrutacyjna, poszukując kandydatów na pracowników, jest tak aktywna w mediach społecznościowych nie powinno dziwić -mówi Michał Gołgowski, Permanent Placement Director w Adecco Poland – Dla firmy takiej jak Adecco skuteczne i wydajne procesy rekrutacyjne to fundamentalna część biznesu. W dzisiejszym świecie to co dzieje się w sferze social media to nie jest jakiś wirtualny, oderwany od rzeczywistości świat. Dla coraz większej grupy uczestników rynku pracy Facebook, LinkedIn, czy Twitter to tak samo istotna część rzeczywistości, jak każda inna. Co więcej, powszechność urządzeń mobilnych takich jak smartfony, czy tablety, które dają właścicielom nieprzerwany dostęp do Internetu czyni z mediów społecznościowych najbardziej dynamiczny kanał dotarcia do potencjalnych kandydatów. Social media to oczywiście także skarbnica wiedzy o kandydatach – dodaje Gołgowski.

Badanych zapytano do jakich działań, specyficznych dla procesów rekrutacyjnych, używają mediów społecznościowych. Najpopularniejsza odpowiedź (ankietowani mogli wybrać kilka opcji) to publikowanie ofert pracy – taką odpowiedź wskazało aż 72,4% rekruterów. Drugim najczęstszym wskazaniem (68,3%) było pozyskiwanie tzw. pasywnych kandydatów, a więc osób posiadających zatrudnienie i nie szukających pracy. W dalszej kolejności uczestnicy wskazywali przyjmowanie ofert kandydatów (61,3%), promowanie pracodawcy (60,3%), weryfikowanie informacji zawartych w CV kandydatów (59,7%), analizowanie powiązań zawodowych kandydatów (55,4%), ich publikacji (50,6%) i referencji (49,4%).

Uczestnikom badania zadano także pytanie dlaczego w procesie rekrutacji korzystają z narzędzi jakimi są media społecznościowe. Według 46,3% badanych celem jest zwiększenie liczby aplikacji o pracę. 44,6% ankietowanych odpowiedziało, że korzysta z social media, żeby zdywersyfikować kanały rekrutacji. 43,3% badanych przyznało, że korzystanie z portali społecznościowych pomaga osiągnąć założone w procesie rekrutacyjnym cele, np. demograficzne. Inne popularne odpowiedzi to: przyspieszenie procesu rekrutacji (42,5%), podniesienie jakości aplikacji (40,5%) i obniżenie kosztu procesu (32,3%). W przypadku tego pytania badani mogli wskazać więcej niż jedną odpowiedź.

LinkedIn najbardziej przydatny

Badani ocenili, że z pośród najpopularniejszych portali społecznościowych w procesie rekrutacji zdecydowanie najbardziej przydatny jest LinkedIn. Przydatność była oceniana w skali od -1 (najmniej przydatny) do 1 (najbardziej przydatny), w której, LinkedIn otrzymał ocenę 0,66. Drugim portalem, który otrzymał notę powyżej 0 był Facebook (0,10). Pozostałe portale takie jak Twitter, YouTube, Tumblr, czy Instagram ulokowały się poniżej zera (odpowiednio: -0,27; -0,54; -056 i – 0,56).

LinkedIn został najbardziej doceniony przez największe firmy, zatrudniające powyżej 250 pracowników. W tej grupie jego przydatność została oceniona na 0,71. Portal pod względem przydatności w procesie rekrutacji najgorzej wypadł w grupie najmniejszych firm, zatrudniających poniżej 10 pracowników (nota: 0,50).

W podziale na branże przydatność LinkedIna najbardziej docenili przedstawiciele branży teleinformatycznej i rekrutacyjnej (0,73 i 0,74). Oceny przedstawicieli przemysłu i usług oraz branży spożywczej były wyraźnie niższe (odpowiednio 0,50 i 0,43).

Doświadczenia, zasługi i osobowość

Doświadczenie zawodowe to informacja, do której rekruterzy przywiązują największa wagę przeglądając profil kandydata (ocena 0,68 w skali od -1 do 1). Drugą kluczową informacją są ewentualne nagrody i wyróżnienia, którymi może pochwalić się kandydat na pracownika (ocena 0,46). Uczestnicy badania za istotną uznali także informację jaki osobowościowy obraz wyłania się profilu kandydata (0,31), jakie treści kandydat zamieszcza (0,30) i jakie informacje zamieszczają na jego profilu jego znajomi (0,20). Drugorzędne znaczenie mają zamieszczone na portalu zdjęcia kandydata (0,13), czy informacje o jego zainteresowaniach (0,06). Informację o rozległości sieci kontaktów kandydata rekruterzy uznali za mało istotną (-0,09).

Rekruterów zapytano także, jaki rodzaj treści publikowanych na profilach kandydatów może mieć negatywny wpływ na ich ocenę jako potencjalnych pracowników. Zgodnie z wynikami badań najbardziej kandydatom zaszkodzić mogę ich komentarze, które świadczą o tym, że naruszali zasady obowiązujące w miejscu pracy lub na uczelni (0,33 w skali od -1 do 1). Nieco mniejszy wpływ na ocenę rekrutera mają publikowane przez kandydata kontrowersyjne poglądy, przykładowo dotyczące narkotyków (0,21). Uczestnicy badanie za niezbyt szkodliwe uznali publikowane na profilu zdjęcia kandydata pijącego alkohol (-0,07) lub prywatne zdjęcia np. w stroju kąpielowym na plaży (-0,39).

W badaniu przeprowadzonym na zlecenie firmy Adecco wzięło udział 607 rekruterów z Europy Środkowo-Wschodniej i Rosji, Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Wśród uczestników największą grupę stanowili Polacy.

 

Adecco Poland

Previous Niebezpieczna gotówka
Next SMART Mikropożyczka pierwszym produktem bankowym na rynku chwilówek

Może to Ci się spodoba

Rekordowy debiut na warszawskiej giełdzie. Play z największą ofertą publiczną prywatnej firmy w historii GPW

Kolejny operator telekomunikacyjny wchodzi na warszawską giełdę. Dzisiejszy debiut firmy Play na głównym parkiecie jest największą pierwszą ofertą publiczną prywatnej firmy w całej historii GPW i największą w Europie w ciągu ostatnich 2 lat.

Firmy ubezpieczeniowe inwestują w start-upy. Telematyka i rozwój big data zrewolucjonizują branżę

Już 2/3 światowych firm z branży ubezpieczeniowej inwestuje w start-upy, a wartość tych inwestycji sięgnęła w ubiegłym roku 3 mld dolarów. Młodymi, innowacyjnymi firmami chętnie interesują się duzi gracze, którzy chcą dogonić zmieniający

W których zawodach dominują kobiety?

Badacze z Eurofoundu przeanalizowali 20 grup zawodowych, obejmujących 76% wszystkich zatrudnionych pracowników, aby sprawdzić, w których zawodach dominują kobiety, a w których mężczyźni. Okazuje się, że grupami zawodowymi typowo męskimi

Ponad tysiącu firm grożą kary za niewprowadzenie ograniczeń w poborze prądu w sierpniu 2015 r

Sektor przemysłowy ponosi wciąż skutki wprowadzenia przed rokiem obowiązkowych ograniczeń w poborze prądu. Firmom, które nie podporządkowały się restrykcjom, grożą kary finansowe, których maksymalna wysokość może wynieść nawet 15 proc. rocznych przychodów. Izba

Firma 1Comments

Prowadzenie biznesu w Polsce ma być prostsze

Bardziej przyjazna administracja, łatwiejsze odzyskiwanie wierzytelności i łagodniejsze przepisy prawa – to niektóre z ułatwień, jakie przewiduje zaproponowany przez resort rozwoju pakiet dla przedsiębiorców. Skorzystają z niego głównie małe i średnie firmy. W najbliższych tygodniach propozycje

Stres przyczyną 60 proc. nieobecności w pracy. Europejskie firmy tracą na nim ponad 600 mld euro rocznie

Eksperci alarmują, że ponad połowa nieobecności pracowników może być spowodowana nadmiernym stresem. W Europie straty przedsiębiorstw z tego powodu szacowane są na 617 mld euro rocznie. Do najczęstszych czynników stresogennych zaliczane

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź