RBA dołącza do klubu
Bank Rezerw Australii po 18 miesiącach przerwy obniża stopy procentowe, dołączając do grona banków centralnych starających się wesprzeć gospodarkę poprzez ekspansywną politykę monetarną. Decyzja była dla większości zaskoczeniem, przynosząc tąpnięcie AUD.
RBA obciął główną stopę procentową o 25 pb, sprowadzając ją do historycznego minimum 2,25 proc. Bank tłumaczył decyzję oczekiwaniami utrzymania się wzrostu gospodarczego poniżej trendu przez dłuższy czas oraz osiągnięciem szczytu przez stopę bezrobocia później niż zakładano do tej pory. Dodatkowo, w związku ze spadającymi cenami surowców, w opinii banku AUD „pozostaje powyżej swojej wartości fundamentalnej”. Przyjęcie gołębiego nastawienia przez RBA, śledząc wcześniejsze zwroty w polityce Banku Kanady i Banku Rezerw Nowej Zelandii, prawdopodobnie nie zakończy się na jednej obniżce. Takie wnioski sugeruje rynek stopy procentowej, który już wycenia ponad 50-proc. prawdopodobieństwo cięcia o kolejne 25 pb na następnym posiedzeniu w marcu. Jednakże timing będzie uzależniony od szczegółów publikowanego w piątek „Oświadczenia w sprawie polityki pieniężnej”, w zależności jak mocno zrewidowane zostały prognozy gospodarcze.
Chociaż cięcie nie było całkowicie wykluczone, wydaje się, że rynek walutowy do ostatniego momentu czekał z dyskontowaniem łagodzenia polityki monetarnej. Dolar australijski był sprzedawany na całej szerokości z AUD/USD tracącym po decyzji prawie 2 proc., osiągając 5,5-letnie minimum. W momencie pisania komentarza kurs jest poniżej 0,7650, czyli tylko 1,5 figury od poziomu, który w grudniu został określony jako preferowany prze prezesa RBA Glenna Stevensa. Bliskość geograficzna zaszkodziła NZD, który względem głównych walut traci ponad 1 proc. Wyprzedaż walut Antypodów względem jena ściągnęła USD/JPY poniżej 117, a indeks Nikkei tracący dziś ponad 1,2 proc. dołożył swoje do presji spadkowej.
Reszta dnia wydaje się mniej atrakcyjna. O 10:30 indeks PMI dla sektora budowlanego z Wielkiej Brytanii za styczeń ma spaść do 57 z 57,6, dając podstawy do rozruszania rynku funta. Dane o inflacji PPI ze strefy euro za grudzień o 11:00 tylko potwierdzą pogłębianie się deflacji, co dla nikogo nie będzie zaskoczeniem. Zamówienia przemysłowe z USA za grudzień (16:00) mają wskazać na spadek o 2,4 proc. m/m po spadku o 0,7 proc. w listopadzie. Jednakże rynek jest już przygotowany na słaby odczyt po tym, jak tydzień temu rozczarowały dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku. Wieczorem (22:45) poznamy dane z rynku pracy Nowej Zelandii za IV kwartał, gdzie gorsze odczyty mogą podsycić oczekiwania na obniżki stóp procentowych przez RBNZ. Na wtorek zaplanowane są dwa wystąpienia przedstawicieli Fed – o 15:50 Bullard z Fed w St. Louis o ekonomii, a o 18:45 Kocherlakota z Fed w Minneapolis o gospodarce. Panowie prezentują wszystkim znane skrajne stanowiska (Bullard jastrzębie, Kocherlakota gołębie), ale w 2015 r. są bez prawa głosu.
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Byki znowu przeważają
W USA poniedziałek mógł odpowiedzieć na pytanie, czy rynek wchodzi w fazę konsolidacji, czy może ruszy bardziej zdecydowanie w jakimś kierunku. Na giełdy nie wpłynęły informacje, które mogłyby doprowadzić do
Komentarz surowcowy
Notowania indeksu CRB spadły o 0,38 proc. do poziomu 287,67 pkt. Po raz kolejny presję podażową na notowania surowców wywarła sytuacja na rynku walut – a dokładniej, umocnienie amerykańskiego dolara.
Komentarz do rynku złotego
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie osłabienie polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1091 PLN za euro, 3,1411 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3811 PLN względem
Asymetryczne ryzyka szansą euro
Kurs EUR/USD całą sesję azjatycką spędził przyklejony do wczorajszych minimów 1,1355. Dziś rano są one naruszane. Wąskie przedziały wahań to domena także pozostałych głównych walut. Wartość żadnej z nich w
Dane w USA
Dane o dynamice sprzedaży detalicznej wypadają znacząco słabiej od oczekiwań. Zerowy wzrost sprzedaży liczonej szeroko nie ma większego znaczenia – dane z marca były na tyle mocne, że można było
Poranny komentarz giełdowy – cięcie może pomóc GPW
Wczorajsza sesja należała do jednych z gorszych w ostatnich tygodniach. Mimo wszystko najważniejsze europejskie parkiety, czy Wall Street utrzymuje się w pobliżu lokalnych, czy historycznych szczytów. Inaczej jest w przypadku
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!