Poranny komentarz walutowy – Draghi osłabia euro
Pod koniec wczorajszej sesji zauważalne było spore osłabienie się franka szwajcarskiego głównie do europejskiej waluty. Dolar nie potrafił wykorzystać wczorajszych świetnych publikacji danych makroekonomicznych i pod koniec sesji większość walut w stosunku do dolara znajdowała się blisko poprzedniego zamknięcia. Jedynie waluty związane z cenami surowców lekko odrabiały ostatnie straty.
Pomimo braku większej ilości wydarzeń, czy odczytów makroekonomicznych dzisiejsza sesja okazuje się nie być tak nudna jak podczas wczorajszego wieczora. Wczesnym popołudniem poznamy dane ważne z perspektywy dolara kanadyjskiego, mianowicie odczyt inflacji CPI. O poranku na parze EURUSD panował względy spokój. Okazała się to być jednak cisza przed burzą. Większą zmienność na parze spowodowała wypowiedź Mario Draghiego, który powiedział dwie ważne rzeczy. po pierwsze jeśli inflacja będzie spadać w dalszym ciągu i będą spadać oczekiwania inflacyjne to EBC poszerzy program skupu aktywów. Po drugie Draghi stwierdził, że EBC musi podbić inflację najszybciej jak to możliwe. Reakcja euro była natychmiastowa. Waluta silnie traciła wobec większości walut, oprócz franka szwajcarskiego. Na parze EURUSD bez problemu zostało pokonane wsparcie na okrągłym poziomie 1,2500. Draghi podkreślał również, że słabe odczyty indeksów PMI wskazują na dalsze problemy z ożywieniem w strefie euro. Ciekawie może zachowywać się również euro podczas wystąpienia szefa Bundesbanku Weidmanna.
Podczas wczorajszej sesji jedną z gwiazd była para USDJPY, która testowała opór na poziomie 119,00 punktów. Wsparcie dla pary zapewnił ostatnio premier Japonii Abe, który odsunął w czasie kolejną podwyżkę podatku od sprzedaży, nadmieniając, że gospodarka jest obecnie zbyt słaba, aby sprostać takiemu wyzwaniu. Drugim ciekawy wydarzeniem wczorajszego dnia jest wzrost EURCHF powyżej 1,2020. Właściwie nie poznaliśmy żadnego czynnika, który mógł spowodować tak silny ruch, jak było to w przypadku poznania wyników kolejnego sondażu ws. szwajcarskiego referendum. Nie mniej jednak ruch ten jest dzisiaj kontynuowany, chociaż podaż wielokrotnie próbuje zepchnąć parę w okolice ostatnich minimów.
Na godzinę 10:45 za euro musieliśmy płacić: 4,2087 zł, za dolara: 3,3797 zł, za funta: 5,2896 zł, za franka: 3,4999 zł.
Michał Stajniak
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
CBR sięga po radykalne środki
Początek tygodnia na rynku walutowym upłynął pod znakiem dalszego osłabienia rosyjskiej waluty – podczas poniedziałkowej sesji po raz pierwszy w historii za dolara płacono ponad 60 rubli. Powodem do niepokoju
Działania EBC korzystne dla złotego
Piątkowy, poranny handel przynosi stabilizację kwotowań złotego po wczorajszej zmiennej sesji. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1285 PLN za euro, 3,0219 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3910 PLN
GBP lekko w dół po słowach Carney’a
W trakcie wczorajszej sesji na rynku pojawiła się wypowiedź szefa BoE M. Carneya, który odniósł się do spekulacji nt. ewentualnej podwyżki stóp procentowych na wyspach. Carney stwierdził, że wzrost gospodarczy
Poranny komentarz giełdowy – słaby start w Europie
Dzisiejsza sesja giełdowa w Europie otworzyła się lekko pod kreską. W tym przypadku dobre nastawienie azjatyckich inwestorów nie pomogło. W Europie tracą przede wszystkim spółki energetyczne ze względu na dalszą
Szeroki rynek nie sprzyja złotemu, NFP na celowniku
Poranny handel w trakcie ostatniej sesji tego tygodnia przynosi próbę stabilizacji złotego po wczorajszych wyraźnych spadkach. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2570 PLN za euro, 3,2212 PLN względem dolara
Rubel osiąga nowe maksimum
Euro (EUR) umocniło się względem dolara amerykańskiego (USD) do poziomu 1.2760. Wspólna waluta kontynuuje swój zwyżkowy trend, ponieważ Fed uważa, że mocniejszy dolar może zaszkodzić amerykańskiej gospodarce, podczas gdy gospodarki
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!