Poranny komentarz giełdowy – początek tygodnia w wybornych nastrojach

Poranny komentarz giełdowy – początek tygodnia w wybornych nastrojach

Już na dzień dobry kontrakt na WIG20 pokonuje barierę w postaci oporu 2460-2465 pkt., otwierając sobie drogę do tegorocznych maksimów. Warszawski parkiet wreszcie wykorzystuje sprzyjające okoliczności kreowane przez zagraniczne giełdy. Dziś USA i Londyn mają wolne, ale rynek czeka na wystąpienie Draghiego.

Wall Street zakończyła piątkową sesję w okolicach historycznych maksimów, zaś kontrakt na DAX30 takie maksima ustanawia w pierwszych minutach dzisiejszego handlu. W Warszawie oczywiście o żadnych maksimach nie może być mowy, ale jeszcze tydzień temu tkwiliśmy w wąskiej konsolidacji prawie 100 pkt. niżej. Przy dobrych nastrojach na rynkach zagranicznych udało się wyjść górą, a umocnienie złotego może sugerować, iż za ruchem stoi kapitał zagraniczny. Piątkowy marsz w górę zakończył się co prawda dość niepokojąco, bo wyrysowana została pod oporem spadająca gwiazda (niemal identyczna do tej z 10 kwietnia), ale dzisiejsze otwarcie luką powyżej 2465 pkt. już tę formację dezaktualizuje. Teoretycznie kontrakt może zwyżkować aż do szczytu z początku lutego, czyli poziomu 2540 pkt.

Czy są szanse na taki ruch? Cóż, patrząc fundamentalnie na globalny rynek akcji, przestrzeń dla kontynuacji hossy nie wydaje się jakoś przesadnie duża. Rynki rosną głównie w momencie, gdy na boczny tor spychane są potencjalne zagrożenia, nie zaś dlatego, że inwestorów motywują do zakupów jakieś bardzo dobre informacje. Jednak rynkom pomagać może perspektywa cięcia stóp w Europie w przyszłym tygodniu. Wobec takich oczekiwań sprzedający po prostu mogą nie widzieć sensu wchodzenia na rynek. Tym samym ten tydzień to szansa dla GPW na przedłużenie wzrostów.

Dziś nie działają giełdy w USA i Wielkiej Brytanii, ale nie oznacza to całkowitej nudy. W Portugalii rozpoczyna się dwudniowa konferencja EBC na temat polityki pieniężnej. Biorąc pod uwagę, iż najważniejszym wydarzeniem najbliższych tygodni jest posiedzenie EBC, każde słowo, szczególnie prezesa, będzie bardzo wnikliwie analizowane pod kątem zbliżającej się decyzji. Tuż przed 9:30 kontrakt na WIG20 kwotowany był na poziomie 2469 pkt.

 

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Previous Jak inwestować w przyszłość dziecka?
Next Poranny komentarz walutowy – świąteczna mała zmienność

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Europa może tracić. Europa, ale która?

Wypowiedzi członków Fed sugerujące zmniejszenie aktywności banku centralnego w działaniach QE3 już od września, mogą zaszkodzić europejskim indeksom. Dużo zależeć może od odczytów PMI. Tytułowe pytanie najlepiej uzasadnia przebieg piątkowych

Komentarze rynkowe 0 Comments

NBU zmienia politykę monetarną

Wiadomość o zaprzestaniu przez Narodowy Bank Ukrainy przeprowadzania codziennych operacji walutowych przyczyniła się podczas wczorajszej sesji do znaczącego osłabienia wartości ukraińskiej waluty. „Kurs wymiany hrywny będzie ustalany w oparciu o

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej po wczorajszym silnym umocnieniu w trakcie sesji amerykańskiej. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3005 PLN za euro, 3,3079 PLN

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport dzienny Forex

Niedzielne słowa japońskiego ministra gospodarki, że dalsze osłabienie rodzimej waluty może zaszkodzić gospodarce, a korekta wcześniejszej siły jena była spora, stały się pretekstem do wyraźniejszego ruchu w godzinach nocnych. W

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – rozgrzewka przed decyzją EBC

Dzisiejsza sesja zapowiada się bardzo ciekawie za sprawą wypełnionego po brzegi kalendarium makroekonomicznego. Cała seria danych z Europy o poranku, później ważne odczyty ze Stanów Zjednoczonych, a na deser posiedzenie

Komentarze rynkowe 0 Comments

EUR/PLN testuje 4,0 (i cierpliwość RPP)

Dolar osłabiał się wczoraj po zdecydowanie gorszej od wyśrubowanych prognoz sprzedaży detalicznej. Dziś odrabia straty, a po słabych danych z Chin najsłabszy jest dolar australijski. EUR/USD po wystrzale do 1,07

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź