Poranny komentarz giełdowy – giełdowa masakra po arabsku
W ostatnich dniach na rynkach akcji widoczne było zawahanie, które zatrzymało dynamikę wzrostów. Zarówno parkiety azjatyckie, amerykańskie jak i europejskie doświadczyły korekty utrzymującego się od dłuższego czasu trendu wzrostowego. Dzisiaj przeceny ciąg dalszy i czerwony kolor zalał niemal wszystkie azjatyckie parkiety oraz każdy europejski indeks. Tym razem nawet świeża gotówka od EBC nie pomogła. Atak Arabii Saudyjskiej i koalicjantów na Jemen spowodował na rynku wielką awersję do ryzyka i odwrót do bezpiecznych aktywów.
Przecena wynosi wszędzie powyżej 1%, często przekraczając 2%. W przypadku DAX traci każda spółka indeksu. Na WIG20 i CAC40 sentyment niewiele lepszy, gdyż zyskują tylko 3 spółki w całym indeksie. Odwrót od ryzyka jest widoczny i kapitał płynie do japońskiego jena i złota. Nawet kontrakty na ropę naftową wystrzeliły o ponad 3$/b w ciągu jednego dnia (mimo że Jemen nie jest znaczącym producentem ropy, więc reakcja inwestorów w kontekście Arabii Saudyjskiej może być nieco przesadzona).
Nie wróży to dobrze dla Wall Street, gdzie parkiety otworzą się dopiero o 14:30, ale kontrakty na indeksy wskazują, że dzisiaj czerwony kolor zawita także w Nowym Jorku. To oznaczałoby dość znaczące spadki na Wall Street, gdyż wczorajsza sesja także minęła pod znakiem wyprzedaży, co znów sprowadziło NASDAQ poniżej poziomu 5000 puntków. Czynników amortyzujących spadki można szukać jeszcze w piątkowym kalendarium. Wojna w Jemenie raczej prędko się nie zakończy, ale piątkowe wystąpienia członków Fed o dość gołębich poglądach mogą podtrzymać amerykański rynek akcji w przekonaniu, że era taniego pieniądza jeszcze prędko się nie zakończy.
Paweł Ropiak
Dział Analiz XTB
Może to Ci się spodoba
Komentarz PLN: Złoty mocniejszy do CHF, historyczne minima rentowności długu
Środowy, poranny handel na rynku przynosi stabilizację polskiej waluty wobec zagranicznych dewiz. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2320 PLN za euro, 3,7253 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 4,1163 PLN
Wall Street postraszyła, kolej na dane
Optymistyczny początek wtorkowego handlu w Nowym Jorku okazał się zwodniczy. Sesja za oceanem zakończyła się spadkiem. Najbardziej zwieść dał się nasz parkiet. Choć demonstruje swoją siłę, dziś może trochę ucierpieć,
Kolejna porcja danych
Za nami seria danych z kraju i Europy. Te pierwsze są mieszane, gdzie stopa bezrobocia spada nawet bardziej niż się spodziewano, ale sprzedaż detaliczna wypada naprawdę słabo, gdyż jest nawet
Kiedy zaczynamy od nowa?
Dostosowanie pozycji na rynku USD po szoku wywołanym FOMC w dalszym ciągu trwa i przyćmiewa fundamenty, które argumentują za silnym dolarem w średnim i długim terminie. Ponieważ Fed teraz mocniej
Komentarz PLN: Lekkie umocnienie PLN, dane dot. PKB w kalendarzu
Piątkowa, poranna sesja na rynku walutowym przynosi próbę kontynuacji umocnienia złotego na bazie słabego dolara oraz stabilizacji cen długu. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,0660 PLN za euro,
Frank szwajcarski najdroższy od roku
Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, wczorajsza sesja na rynku walutowym upłynęła pod znakiem dalszego osłabienia polskiego złotego względem większości głównych walut – kurs CHF/PLN wzrósł w czwartek do poziomu 3.5130, natomiast
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!