Płace w sektorze IT nadal rosną. Programista zawodem przyszłości

Zapotrzebowanie na specjalistów IT stale rośnie i to w tempie szybszym niż przybywa kadr. Pracodawcy muszą więc zmierzyć się nie tylko z niedoborem pracowników, który szacowany jest na ok. 50 tys. osób, lecz także – co się z tym wiąże – ze stale rosnącymi wynagrodzeniami w tej branży.

Poziom płac na rynku informatycznym cały czas rośnie – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Konrad Tarański, wiceprezes zarządu i dyrektor finansowy w firmie Comarch. – Zjawisko to dotyczy wszystkich przedsiębiorstw IT. Dostępność pracowników jest także dużo niższa niż w innych sektorach gospodarki.

W Polsce niedobór pracowników IT szacowany jest na kilkadziesiąt tysięcy. Komisja Europejska ocenia, że w UE w 2020 roku 825 tys. stanowisk w branży ICT (technologie informacyjno-komunikacyjne) będzie wolnych.

Na razie na rynku polskim jakoś sobie z tym radzimy. W krajach Europy Zachodniej na przykład znacznie trudniej jest pozyskać odpowiednią liczbę wykwalifikowanych pracowników – podkreśla Konrad Tarański.

W ubiegłym roku Comarch zwiększył zatrudnienie o 826 osób, czyli o blisko 1/5. Łącznie w firmie pracuje ponad 5 tys. osób. W I półroczu liczba pracowników pozostała na stabilnym poziomie. Wzrost spodziewany jest po wynikach za III kwartał.

W okresie wakacyjnym Grupa Comarch każdego roku organizuje staże dla studentów kierunków informatycznych – mówi wiceprezes spółki. – Mamy około 200–300 osób na takich praktykach i sądzimy, że znaczna ich część zostanie u nas zatrudniona po zakończeniu programu.

Jak podkreśla, atutem polskich informatyków są wysokie kwalifikacje i duża kreatywność. Wbrew pozorom – jak podkreślają przedstawiciele Comarch – programowanie nie jest monotonna pracą. Często do tego zawodu młodych ludzi przyciąga możliwość tworzenia i eksperymentowania.

Kreatywność jest bardzo potrzebna w informatyce, także takiej dla sektora B2B [z ang. business to business – red.]. Ta cecha przydaje się nie tylko podczas tworzenia gier komputerowych czy innego rodzaju oprogramowania, lecz także we wdrażaniu skomplikowanych rozwiązań informatycznych w dużych przedsiębiorstwach. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jakości pracy specjalistów IT. Musimy jednak zwracać uwagę na koszty oraz dostępność pracowników – dodaje Konrad Tarański.

Previous 80 proc. wydatków związanych z utrzymaniem nieruchomości stanowią koszty ogrzewania
Next Prawnicy podzieleni w sprawie powołania B. Misiewicza do rady nadzorczej PGZ

Może to Ci się spodoba

Cyfryzacja pozwala firmom rosnąć o blisko 30 proc. szybciej i zwiększać zatrudnienie

Cyfryzacja pozwala usprawnić procesy wewnętrzne w firmie i ułatwia dostęp do danych. W Polsce digitalizują się jednak tylko największe przedsiębiorstwa w branżach o dużej konkurencyjności. Według badań Boston Consulting Group firmy, które aktywnie biorą

Coraz mniej kontraktów i przetargów w infrastrukturze

Spadła liczba przetargów infrastrukturalnych, co powoduje, że zaostrza się konkurencja – w każdym z nich bierze udział coraz więcej firm. Z kolei inwestorzy wymagają coraz dłuższych, nawet 10-letnich zabezpieczeń. Szansą na odbicie

Mniej niż 20 proc. firm korzysta z chmury

Jedynie 29 proc. krajowych firm korzysta w swojej działalności z technologii mobilnych, 18 proc. – z chmury obliczeniowej, a tylko 8 proc. z dużych zbiorów informacji oraz ich analizy (big data) – wynika z badania IDC

Znaczenie profesjonalnych tłumaczeń w działalności firmy na międzynarodowych rynkach

Postępująca globalizacja i umiędzynarodowienie rynków sprawiają, że znacząco rośnie rola tłumaczy w biznesie. Kontakty z obcokrajowcami to dziś rzecz powszechna w każdej większej firmie, co przekłada się na kwitnący eksport

45 mln zł dla firm z Mazowsza na wsparcie innowacji, badań i rozwoju

Jesienią Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych planuje uruchomić kolejne konkursy dla firm z Mazowsza dotyczące wsparcia innowacji, badań i rozwoju. Do rozdysponowania będzie łącznie około 45 mln zł. Jednostka kończy właśnie opracowywanie dokumentacji

Szwajcarska luksusowa marka z polskim rodowodem wraca na rynek po 100 latach

Po 100 latach nieobecności na polski rynek wraca Czapek & Cie – szwajcarska manufaktura z polskim rodowodem, która wytwarza jedne z najbardziej cenionych na świecie czasomierzy. Wspólnie ze specjalizującą się w dobrach luksusowych

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź