Największe szanse na sukces mają start-upy zakładane przez wizjonerów
Przedsiębiorcy zakładający start-upy różnią się sposobem podejmowania decyzji, stopniem zaangażowania w firmę i strategią rynkową. Zespół naukowców z Akademii Leona Koźmińskiego wytypował cztery podstawowe grupy start-upowców: testerów, wizjonerów, replikatorów i partnerów. Z badania wynika, że największe szanse na sukces mają wizjonerzy, doświadczeni biznesmeni, którzy potrafią dobrać właściwą strategię do etapu rozwoju start-upu. Najczęściej szybko kończą swój żywot przedsięwzięcia grupy partnerów, którzy wycofują się na dalszy plan, gdy znajdą kooperantów.
Według badaczy start-up to pewien etap w procesie tworzenia nowej specyficznej organizacji, która nie wywodzi się z żadnej istniejącej firmy, nie ma za sobą zespołu i doświadczeń. Najczęściej jest zakładana przez młodych, niedoświadczonych przedsiębiorców, którzy wykorzystują zidentyfikowaną okazję przedsiębiorczą.
– Poszczególne grupy przedsiębiorców różnią się logiką podejmowania decyzji w kolejnych etapach życia start-upu, są w bardzo dużym stopniu powiązane z wdrażaną strategią. Z jednej strony mamy takich, którzy wdrażają przyczynowo-skutkową logikę podejmowania decyzji i oni najczęściej zaczynają od biznesplanu (replikatorzy). Po drugiej stronie mamy często młodych, niedoświadczonych przedsiębiorców, którzy zaczynają od tego, że patrzą na to, jakie mają zasoby, czym dysponują i wybierają pomiędzy różnymi rezultatami, jakie mogą osiągnąć (testerzy) – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Szymon Wierciński z Katedry Strategii na Akademii Leona Koźmińskiego.
Trzecia kategoria łączy oba te podejścia. Najbardziej doświadczeni przedsiębiorcy z tej kategorii są w stanie dobierać sposób podejmowania decyzji do potrzeb, jakie są związane z danym etapem przedsięwzięcia.
– Tych przedsiębiorców nazwaliśmy wizjonerami. W naszym badaniu okazało się, że takie start-upy mają największe szanse na odniesienie sukcesu – podkreśla Wierciński.
Ostatnia kategoria to partnerzy, którzy najczęściej już działają na rynku, mają firmę bądź start-up, ale chcą rozwijać poza nim kolejny, nowy projekt.
– Żeby te kolejne pomysły się nie zmarnowały, potrzebne jest zaangażowanie nowych osób do ich prowadzenia. Ci przedsiębiorcy bardzo często zamiast tworzyć biznesplan, bardzo szybko, w przeciągu paru dni, potrafią postawić prototyp strony, serwisu, jakiegoś rozwiązania i poszukują na rynku partnerów, z którymi mogliby ten start-up wdrożyć – wyjaśnia przedstawiciel Akademii Leona Koźmińskiego.
Najczęściej partnerzy dzielą się udziałami z zaangażowanymi osobami, a sami z czasem zostają z tyłu jako osoby konsultujące, niezaangażowane bezpośrednio. Z badań uczelni wynika jednak, że te przedsiębiorstwa najczęściej dość szybko kończą działalność.
Badanie jakościowe było realizowane w latach 2014–2016 w oparciu o analizę 17 studiów przypadku na próbie polskich i międzynarodowych start-upów.
Może to Ci się spodoba
Jak znaleźć zaufanych inwestorów?
Każdy przedsiębiorca prowadzący działalność usługową lub handlową pragnie posiadać wielu klientów i rzetelnych kontrahentów. Aczkolwiek zdobycie i zachowanie dobrych kontaktów z inwestorami wymaga wiele wyrozumiałości i czasu. Jak zatrzymać dobrych
Prawie połowa młodych pracowników nie podjęła się zadania, które kłóciło się z ich wartościami
Pracownicy z pokolenia Y, czyli urodzeni między 1983 a 1994 rokiem, coraz częściej opierają swoją karierę na wartościach osobistych. Blisko połowa przyznała, że odmówiła wykonania w pracy zadania, które kłóciło z ich zasadami
Sukcesja firm na nowych zasadach. Trwają konsultacje propozycji przepisów Ministerstwa Rozwoju
Jednoosobowa działalność gospodarcza dziś zwykle umiera wraz ze śmiercią właściciela. Resort rozwoju chce to zmienić i proponuje nowe zasady sukcesji. W niezakłóconym działaniu firmy ma pomóc prokurent spadkowy, który zyska m.in.
Komisja Europejska chce uprościć procedury ubiegania się o środki unijne
Komisja Europejska powinna rozważyć możliwości wprowadzenia ułatwień w dostępie do funduszy unijnych zaplanowanych w budżecie od 2020 roku – tak brzmi konkluzja grupy wysokiego szczebla ds. uproszczenia przepisów. Chodzi głównie o uproszczenie procedur
Krótszy dzień pracy – eksperyment czy przyszłość?
Bez pracy nie ma kołaczy, znamy to zdanie od dziecka. Jednak w dzisiejszych czasach większość osób zapracowuje się, czasem nawet poświęca na pracę swój czas prywatny. Osiem godzin w biurze
Nakłady firm na cyberbezpieczeństwo będą rosły
Branża zajmująca się bezpieczeństwem w cyberprzestrzeni w bieżącym roku spodziewa się narastających wyzwań związanych z ochroną danych i infrastruktury IT. Z raportu EY wynika, że ponad połowa firm miała w ostatnim czasie do czynienia z naruszeniem
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!