Na rynku działa już ponad 1,2 mln terminali płatniczych. Nadal może być 500–600 tys. miejsc, gdzie płatności bezgotówkowe nie są przyjmowane

Na rynku działa już ponad 1,2 mln terminali płatniczych. Nadal może być 500–600 tys. miejsc, gdzie płatności bezgotówkowe nie są przyjmowane

Płatności bezgotówkowe z każdym rokiem biją kolejne rekordy popularności, a na polskim rynku funkcjonuje już ponad 1,2 mln terminali płatniczych POS, z których wszystkie są dostosowane do akceptacji płatności zbliżeniowych i mobilnych. Wciąż są jednak tzw. białe plamy. – Szacujemy, że jest ok. 500–600 tys. miejsc, gdzie takie terminale i płatności bezgotówkowe jeszcze nie dotarły – mówi Joanna Erdman, prezes zarządu Fundacji Polska Bezgotówkowa. Jak wskazuje, ich popularyzacja ma duże znaczenie zwłaszcza w kontekście walki z szarą strefą, ponieważ płatności bezgotówkowe ograniczają jej zasięg, a przy tym stymulują wzrost gospodarczy i pozytywnie wpływają na poziom PKB. 

Płatności bezgotówkowe zyskują na popularności z każdym rokiem. Według danych NBP w III kwartale 2022 roku Polacy mieli już ponad 44 mln kart płatniczych, którymi dokonali bezgotówkowo prawie 2,3 mld transakcji o łącznej wartości 161,5 mld zł. Duża część konsumentów rezygnuje też z posiadania tradycyjnego portfela i plastikowej karty na rzecz smartfona lub smartwatcha, czyli de facto podpiętej do niego wirtualnej karty, którą można płacić zbliżeniowo.

– Popularność płatności mobilnych obserwowaliśmy szczególnie w pandemii, kiedy rosła nam grupa klientów, którzy chętniej płacili telefonem. Miało to związek z obawami przed zarażeniem koronawirusem. Natomiast w tej chwili widzimy, że ten trend się nadal utrzymuje, obecnie już co piąta transakcja jest wykonywana w taki właśnie sposób – mówi agencji Newseria Biznes Joanna Erdman. – Spodziewamy się, że w miarę rozwoju bankowości mobilnej i dostępu do smartfonów ta popularność płatności mobilnych będzie rosła jeszcze szybciej.

Rekordowy okres ma za sobą również system płatności mobilnych BLIK, z którego klienci najchętniej korzystają w kanale e-commerce.

Polska pod względem rozwoju płatności bezgotówkowych jest w czołówce nie tylko europejskiej, lecz także światowej.

– Od stycznia 2022 roku istnieje obowiązek akceptacji wybranej formy płatności bezgotówkowych. Tak więc nawet jeżeli sprzedawca nie posiada terminala, to powinien zaproponować inną formę płatności bezgotówkowej, jak np. przelew czy płatność na telefon. Jeżeli klient potrzebuje tego rodzaju usługi, to ona powinna być zapewniona przez detalistę – mówi prezes Fundacji Polska Bezgotówkowa.

Według danych NBP w III kwartale ub.r. na polskim rynku było już ponad 1,2 mln terminali płatniczych POS, z których można było skorzystać w 880 tys. placówek handlowych i usługowych. Wszystkie dostępne na rynku urządzenia były już dostosowane do akceptacji płatności zbliżeniowych i mobilnych.

– Rynek terminali płatniczych praktycznie podwoił się w ciągu ostatnich pięciu lat działania Fundacji Polska Bezgotówkowa. Kiedy startowaliśmy, na tym rynku było ok. 620 tys. terminali. Obecnie według danych NBP na koniec Q3 2022 jest ich już 1,2 mln – mówi Joanna Erdman. – Szacujemy, że potencjał wynosi jeszcze ok. 500–600 tys. miejsc, gdzie takie terminale i płatności bezgotówkowe nie dotarły. Natomiast dobra wiadomość jest taka, że pojawiają się już możliwości instalowania aplikacji płatniczej na telefonie i to stanowi dzisiaj nowe otwarcie dla rynku terminali płatniczych.

Ubiegły rok zakończył się rekordowym wzrostem aktywności terminali działających w ramach Programu Polska Bezgotówkowa. W porównaniu do 2021 roku obrót transakcji bezgotówkowych był o prawie 40 proc. wyższy i wyniósł 30,1 mld zł. Fundacja odnotowała również wzrost w liczbie zrealizowanych transakcji, których w 2022 roku było 461,7 mln, czyli o 28 proc. więcej niż rok wcześniej.

Statystyki pokazują, że od początku działania Programu Polska Bezgotówkowa do końca ubiegłego roku dołączyło do niego już ponad 408 tys. podmiotów, które w sumie otrzymały prawie 562 tys. urządzeń do przyjmowania takich płatności. Za pomocą terminali – tradycyjnych i tych w telefonie – zrealizowano łącznie blisko 1,3 mld transakcji płatniczych na łączną kwotę przekraczającą 75 mld zł. Największy procentowy przyrost takich urządzeń fundacja odnotowała w branży kosmetycznej (+32 proc.), samochodowej (mechanicy +32 proc.) i na mniejszych stacjach benzynowych (+30 proc.).

– Badania pokazują, że płatności bezgotówkowe mają pozytywny wpływ na redukcję szarej strefy – podkreśla prezes Fundacji Polska Bezgotówkowa. – Nie bez znaczenia są też obserwowane przez nas zachowania konsumentów, którzy dzisiaj sami niejako wymuszają na sprzedawcach możliwość płacenia bezgotówkowo, nie chcą biegać po gotówkę, żeby zapłacić za zakupy. Z naszych badań wynika, że wpływ takich płatności na redukcję szarej strefy sięga nawet kilkudziesięciu punktów bazowych w skali jednego roku, a to już oznacza bardzo konkretne liczby po stronie oszczędności podatkowych.

Z raportu opracowanego przez Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych („Szara Strefa 2023”), którego partnerem była Fundacja Polska Bezgotówkowa, wynika, że prognozowany udział szarej strefy w tworzeniu tegorocznego PKB ma wynieść 19,6 proc. (746 mld zł), czyli więcej niż w 2022 roku (18,9 proc., 623 mld zł). Za negatywnym trendem stoją m.in.: pandemia, znaczące pogorszenie koniunktury makroekonomicznej i niepewność, które u części przedsiębiorców spowodowały konieczność poszukiwania oszczędności m.in. poprzez przeniesienie części bądź całości działalności do szarej strefy. Analitycy wskazują, że po latach kurczenia się tego segmentu od 2020 roku mamy odwrócenie tej tendencji.

Uczestnicy i beneficjenci szarej strefy unikają obrotu bezgotówkowego, który pozostawia ślad m.in. w systemach bankowych i płatniczych, dokumentacji przedsiębiorstw i rejestrach księgowych. Dlatego promowanie obrotu bezgotówkowego jest ważnym narzędziem prowadzącym do ograniczania działalności w ramach szarej strefy – wynika z raportu IPAG. Inne wymierne korzyści dla wzrostu gospodarczego to m.in. przyspieszenie czasu realizacji transakcji i procesów gospodarczych oraz większe bezpieczeństwo transferów finansowych.

Previous Sektor bankowy zaczyna wychodzić z załamania na rynku kredytów hipotecznych. Złagodzenie stanowiska KNF i rządowy program pomogą w odbudowie sprzedaży
Next Polski sektor bankowy ma jedne z najmniejszych aktywów w UE w stosunku do PKB. To oznacza słabsze możliwości finansowania rozwoju gospodarki

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Średnio na zakupy w internecie Polacy przeznaczają 80 zł miesięcznie

Rośnie zaufanie klientów do e-sklepów. 54 proc. internautów deklaruje, że kupują online na polskich stronach internetowych. Wciąż decydująca przy wyborze sklepu i produktu lub usługi pozostaje cena. Tu też internet ma

Wiadomości 0 Comments

Negocjacje międzynarodowe

Autor: Beata Drzazga Negocjacje międzynarodowe to jedno z najbardziej złożonych wyzwań współczesnego świata biznesu. W obliczu globalizacji oraz coraz bardziej zintegrowanych rynków, profesjonalne zarządzanie tym procesem wymaga nie tylko umiejętności

Wiadomości 0 Comments

Mądry Polak po szkodzie – wiesz, że on Cię uratuje, ale wciąż go nie masz? To błąd!

W ostatnich latach zwiększa się zainteresowanie kierowców wciąż zmieniającymi się przepisami prawa drogowego. Pojawiają się kolejne zaostrzenia, aby jeszcze lepiej zadbać o bezpieczeństwo zarówno kierowców jak i pieszych. Czy dzięki

Wiadomości 0 Comments

6 najważniejszych zalet poręczenia wadialnego

Poręczenie wadialne staje się coraz popularniejsze wśród przedsiębiorstw, które biorą udział w licznych przetargach. Nic dziwnego, jest to bowiem rozwiązanie, które posiada wiele zalet. W dzisiejszych czasach przedsiębiorstwa stają w

Wiadomości 0 Comments

Alternatywa dla globalnych systemów ERP – Comarch uruchamia kampanię skierowaną do dużych firm

Comarch, największy rodzimy i drugi co do udziału w całym rynku dostawca systemów ERP w Polsce (wg raportu IDC „Poland Enterprise Application Software Market Analysis and 2022 Vendor Shares” z września

Wiadomości 0 Comments

Rynek pożyczek pozabankowych wart ponad 5 mld zł. Klienci pożyczają coraz więcej, a ich świadomość rośnie

Jak wynika z prognozy Związku Firm Pożyczkowych, aż 5,1 mld zł może być w tym roku warty rynek pożyczek pozabankowych. W porównaniu z 2014 rokiem to wzrost o 24 proc. W przyszłym roku dynamika wzrostu

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź