Mocny dolar ogranicza zwyżki – Raport Surowcowy
Początek nowego tygodnia na rynku surowcowym przyniósł lekki spadek indeksu TR-Jefferies CRB po tym jak kwotowania przetestowały w piątek okolice średniej 100-sesyjnej na wykresie. Przede wszystkim jest to jednak pochodna utrzymującej się wyceny dolara amerykańskiego, który pozostaje „w sile” słabością euro. Inwestorzy dość nerwowo podchodzą do zbliżającego się tzw. deadline’u dla Grecji w dniu 24.04. Rynek obawia się, iż brak kompromisu z wierzycielami może doprowadzić do kolejnej upadłości Hellady i w konsekwencji dodatkowo umocnić amerykańską walutę. Pomimo tego, iż indeks zbiorczy nieznacznie spadał to na rynku dało się zauważyć lepsze nastroje m.in. na ropie.
Ceny ropy rosły w poniedziałek, choć zwyżki ograniczały wypowiedzi ministra do spraw ropy Arabii Saudyjskiej, że produkcja surowca w tym kraju pozostanie wysoka. Minister Ali al-Naimi stwierdził, iż wiele razy mówił, że zawsze będzie chciał dostarczyć klientom tyle ropy, ile będą chcieli. Teraz potrzebują właśnie 10 milionów baryłek dziennie. W ostatnich tygodniach Naimi poinformował, że w marcu Arabia Saudyjska wydobyła 10,3 miliona baryłek ropy, co stanowi najwyższą produkcję kraju w historii i ma obronić jego udział w rynku przed konkurencją. Liczba aktywnych szybów naftowych w USA zmalała 19. tydzień z rzędu do najniższego poziomu od 2010 roku, wykazały dane firmy Baker Hughes, co pozwoliło na odbicie cen. Uczestnicy rynku raportują jednak, iż rynek za bardzo skupia się na spadku produkcji w USA. Produkcja z krajów Organizacji Krajów-Eksporterów Ropy Naftowej (OPEC) może być ważniejsza, gdyż wzrosła ona w marcu o milion baryłek dziennie. Z technicznego punktu widzenia udało się sforsować opór na 55,15 USD, jednak już przy 58,90 USD kurs ponownie napotkał problemy z podażą.
W poniedziałek ceny miedzi osiągnęły najwyższy poziom od trzech tygodni, by potem zacząć spadać, gdyż luzowanie polityki pieniężnej w Chinach nie wywołało wśród inwestorów wystarczająco silnych nadziei na wzrost światowego popytu. Cięcie stopy rezerw obowiązkowych w Chinach, choć głębsze niż prognozowano, było oczekiwane i częściowo już uwzględnione w cenach. Inwestorzy pozostawali sceptyczni co do tego, na ile te działania zdołają ożywić popyt na metal. Na rynku są jednak pewne obawy co do tego, że Chiny mogą pozwolić swej walucie się osłabić, co w krótkim okresie miałoby negatywny wpływ na rynek metali przemysłowych. Silny dolar powoduje zwykle obniżenie cen denominowanych w tej walucie surowców, gdyż czyni je relatywnie droższymi dla nabywców spoza USA. Bank centralny Chin obniżył stopę rezerw dla wszystkich banków o 100 punktów bazowych do 18,5 procent, jednak powodem do niepokoju nadal pozostaje rynek mieszkaniowy. Z technicznego punktu widzenia kurs „zderzył się” z linia trendu spadkowego, co doprowadziło do wczorajszej zniżki. W dłuższym horyzoncie możliwy jest jednak ponowny test okolic 2.9180 USD za tonę.
Konrad Ryczko
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Podniesione prognozy zapasów zbóż w USA – raport surowcowy
Piątkowa sesja dopełniła tydzień przecen na rynkach towarowych. Notowania indeksu CRB po raz kolejny spadły – tym razem o 0,88% do poziomu 297,07 pkt. Obecnie wartość indeksu jest najniższa od
Chińska zagadka ciąży notowaniom miedzi – komentarz surowcowy
W centrum uwagi: • Czekanie na chiński odczyt wskaźnika PMI szkodzi notowaniom miedzi • Inwestorzy odwrócili się od złota, dobry czas na zakupy? Ostatnie tygodnie nie były pomyślne dla większości
Mniejszy popyt na złoto ze strony Turcji – raport surowcowy
Początek nowego tygodnia na rynkach towarowych odznaczał się przewagą koloru czerwonego. Notowania indeksu CRB spadły o 1,24% do poziomu 221,97 pkt. Mocno przecenione zostały m.in. ropa naftowa, ryż, kawa oraz
Słabszy dolar i popyt w Indiach wspierają ceny metali szlachetnych – raport surowcowy
W środę indeks CRB utrzymał się powyżej poziomu 290 pkt. – wzrost wartości indeksu był jednak symboliczny i wyniósł 0,05%. Mimo dobrego początku wczorajszej sesji dla najważniejszego składnika indeksu CRB
Surowce: Nowe minimum na miedzi
W dniu wczorajszym złoto wzrosło minimalnie drugą sesję z rzędu. W dalszym ciągu utrzymuje się silny trend spadkowy i daleko jest do ewentualnej zmiany. Zmienność jak i niepewność w danej
Złoto: cena znów poniżej 1200 USD za uncję
W poniedziałek na rynkach surowcowych było bardzo spokojnie za sprawą nieobecności inwestorów z kilku kluczowych gospodarek, w tym Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. W rezultacie, wiele giełd towarowych w ogóle



0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!