Komentarz PLN: Złoty stabilny, ważne dane z Polski w kalendarzu
Środowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi kontynuację stabilizacji polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,1900 PLN za euro, 3,6739 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,9223 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,308% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym nie przyniosło większych zmian z uwagi na brak rozstrzygających impulsów z szerokiego rynku. Większość inwestorów śledzi obecnie temat negocjacji na linii UE-Grecja, gdzie jesteśmy świadkami wzajemnego „przepychania się” i stawiania „pod ścianą”. Niemniej rynek zapatruje się na kwestię wypracowania porozumienia dość pozytywnie czego dowodem było wczoraj lekko rosnące euro. Dodatkowo ostatnie doniesienia zakładają, iż Grecja zwróci się o pomoc na 6-miesięcy w formie „umowy kredytowej”, której warunku w dalszym ciągu są negocjowane. W konsekwencji pomimo pewnych przeszkód w negocjacjach rynek pozostaje dość spokojny w kwestii pozostania Grecji w Strefie Euro. Temat negocjacji w Strefie Euro jest głównym tematem również na rynkach walut wschodzących, w konsekwencji inwestorzy nie zwracają zbytnio uwagi na nikłe przestrzeganie zawieszenia broni na Ukrainie. Wczorajsze dane zarówno krajowe (zatrudnienie 1,2% wynagrodzenia 3,6%) jak i zagraniczne (ZEW 53 pkt.) nie przyniosły większych impulsów do handlu. Dzisiejszy krajowy kalendarz przyniesie więcej wskazań co do potencjalnej skali cięć stóp procentowych przez RPP w marcu.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy m.in. dane dot. produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej za styczeń. Szczególnie interesująco zapowiada się pierwsza z figur, gdzie rynek oczekuje mocnego hamowania produkcji do 0,6-1,8% z 7,9% w grudniu. Wedle szacunków ekonomistów powodem tak ostrego spadku dynamiki będzie odwrócenie efektów sezonowych, które premiowały dynamikę w grudniu (wysoka baza odniesienia oraz niższa liczba dni roboczych). W przypadku sprzedaży detalicznej rynek oczekuje spadku wskaźnika do -1,5%-0,6% wobec 1,8% w grudniu. Podobnie jak w przypadku produkcji główne znaczenie będą miały tutaj efekty sezonowe. W przypadku spodziewanego mocnego spadku wskaźników dzisiejsze dane mogą zostać odebrane jako potwierdzenie, iż w marcu RPP zdecyduje się na obniżki stóp procentowych, kwestią niewiadomą pozostaje jednak skala cięć (25-50pb.).
Z rynkowego punktu widzenia dzisiejsze odczyty makroekonomiczne mogą zadziałać na niekorzyść polskiej waluty. W szerszym ujęciu głównym czynnikiem cenotwórczym pozostaje jednak sytuacja na linii UE-Grecja, a ostatnie pozytywne doniesienia mogą poprawić rynkowy sentyment. Z technicznego punktu widzenia obserwujemy próbę rozegrania mocniejszego PLN na wobec CHF oraz USD przy jednoczesnym ograniczonym potencjalne wzrostu względem EUR.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz walutowy – drzwi coraz ciaśniejsze
Tegoroczne wakacje nie mają w sobie nic z sezonu ogórkowego. Szczególnie na złotym, gdzie przez kilka miesięcy nie działo się dosłownie nic, teraz inwestorzy coraz bardziej gwałtownie kierują się w
Korekta na złotym
Od realizacji zysków na złotym rozpoczął się tydzień. O godzinie 11:32 kurs USD/PLN testował poziom 3,06 zł, a EUR/PLN 4,1840 zł. Od publikowanych we wtorek danych z amerykańskiego rynku pracy
Korekta może się pogłębić
Nienajlepsze nastroje z wtorkowej sesji mogą przenieść się także na dzisiejszy handel. Główne giełdy skłaniają się do rozpoczęcia korekty spadkowej. W Warszawie trwa ona już od kilku dni, szczególnie wyraźna
Możliwe dalsze zwyżki w Europie
Dobrze rozegrana sesja w poniedziałek może zaowocować także dziś, zwłaszcza jeśli Wall Street będzie chciała nadrobić dystans. W poniedziałek nie pracował ani Londyn, ani Nowy Jork. Stwarzało to pokusę podciągnięcia
Brak odważnych wśród dolarowych byków
Dolar amerykański dalej ma problemy z zagarnięciem sympatii inwestorów, kiedy dane makro wzmacniają przekonanie, że sezonowość może nie być jedynym powodem słabości odczytów w ostatnim czasie. Indeks dolarowy zaliczył piąty
Poranny komentarz giełdowy – nerwowy koniec tygodnia
Wczorajsza sesja na GPW przyniosła duże spadki. Nie pomogły lepsze dane o wzroście gospodarczym. W ogóle można było odnieść wrażenie, że publikacje makroekonomiczne, a było ich dużo, nie specjalnie interesowały
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!