Komentarz PLN: Złoty najmocniejszy do euro od 3,5 roku

Komentarz PLN: Złoty najmocniejszy do euro od 3,5 roku

Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi utrzymanie wyceny polskiej waluty blisko 4,00 PLN za euro. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,0045 PLN za euro, 3,7191 PLN wobec dolara amerykańskiego, 5,5241 PLN w relacji do funta szterlinga oraz 3,8376 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,273% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku przyniosło wzrost popytu na bardziej ryzykowne aktywa na bazie czego skorzystał również polski złoty i dług. Polska waluta umacniała się na większości zestawień, jednak to na EUR/PLN znaleźliśmy już w okolicach 4,00 PLN, czyli najniżej od lipca 2011r. W przypadku pozostałych par związanych z PLN spadki nie były tak „efektowne” jednak warto również zwrócić uwagę na zniżkę kwotowań CHF/PLN, która była pochodną pogłębienia odczytów deflacyjnych w Szwajcarii. W szerszym układzie za obecnym transferem kapitału w kierunku bardziej ryzykownych aktywów stoją dwa czynniki: po pierwsze trwający program QE w Strefie Euro, który powoduje tzw. „seek for yields”, po drugie ostatnie słabsze dane z USA spowodowały przesuniecie oczekiwań co do podwyżek stóp procentowych w USA. Złoty korzysta przede wszystkim z działań EBC, co doskonale widoczne jest na EUR/PLN, oraz faktu, iż na tle koszyka CEE jest obecnie jedną z najbardziej atrakcyjnych walut. W Czechach bank centralny ustalił minimalny limit wymiany na EUR/CZK na 27,00 CZK, a Węgry w dalszym ciągu traktowane są jako mniej stabilny komponent zestawienia.

W trakcie dzisiejszej sesji inwestorzy bliżej przyjrzą się aukcji obligacji o wartości 2,5-4,5 mld PLN przeprowadzanej przez MF. Wczoraj obserwowaliśmy wzrost cen polskiego długu, głównie na bazie czynników zewnętrznych (zniżki rentowności długu CEE oraz dobre zachowanie rynków bazowych). Szeroki kalendarz makro nie przynosi istotniejszych publikacji z kraju, stąd inwestorzy najprawdopodobniej skupią się na wydarzeniach zewnętrznych takich jak poranna publikacja danych dot. produkcji przemysłowej z Niemiec czy kontynuacji sprawy Grecji i jej dzisiejszej spłaty części zobowiązań wobec MFW.

Z rynkowego punktu widzenia kwotowania EUR/PLN zbliżyły się do wartości 4,00 PLN, która stanowi obecnie pewnego rodzaju barierę psychologiczną. Wydaje się jednak, iż w perspektywie kolejnych dni handlu zostanie ona przebita, a kurs zejdzie do okolic 3,90 PLN za euro. W przypadku pozostałych par najciekawiej prezentuje się CHF/PLN gdzie umocnienie poniżej 3,8367 PLN przyniosłoby najmocniejszego PLN od początku roku.

1 2 3 4

Konrad Ryczko

Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Previous Przegląd poranny 9 kwietnia
Next EUR/NZD: atak na ważne wsparcie

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport walutowy

Euro (EUR) osiągnęło najwyższą wartość w tym miesiącu na poziomie 1.3344 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta odwróciła trend spadkowy po „gołębich” wypowiedziach Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC).

Komentarze rynkowe 0 Comments

Złoty pod presją

Złoty, podobnie jak i inne waluty krajów zaliczanych do rynków wschodzących, znajduje się w ostatnim czasie pod dużą presją sprzedających. Idzie to w parze z zachowaniem rynku długu. W obu

Komentarze rynkowe 0 Comments

Hiszpania pozytywnie zaskakuje

Najważniejszym wydarzeniem wczorajszej sesji była bez wątpienia publikacja przemysłowych indeksów PMI dla największych światowych gospodarek. W Europie uwagę inwestorów przyciągnęły znacznie lepsze od prognozowanych informacje na temat aktualnej sytuacji ekonomicznej

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: USD/PLN bez nowych maksimów, ale presja utrzymuje się

Czwartkowy, poranny handel na rynku przynosi próbę kontynuacji umocnienie polskiej waluty z wczorajszej sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1938 PLN za euro, 3,2492 PLN względem dolara amerykańskiego oraz

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w Niemczech

Odczyty inflacji nie przynoszą poważniejszych emocji i w żaden sposób nie przełożą się na postrzeganie polityki Europejskiego Banku Centralnego. W sumie dane sygnalizują to, co rynek już wie – inflacja

Komentarze rynkowe 0 Comments

Co dalej z ropą

Ceny ropy utrzymują się w długoterminowym trendzie spadkowym. Jednakże krótkoterminowo widać, że przynajmniej na razie popyt i podaz odnalazły punkt równowagi. Kluczem do powrotu do dynamicznych spadków będzie przebicie minimów

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź