G4 FX: dolar traci
Rentowności greckich obligacji szybują w górę, ale euro zyskuje na wartości. W związku z tym rodzi się pytanie, czy potencjalne wyjście Grecji ze strefy euro będzie czynnikiem negatywnym. Patrząc na dzisiejszą reakcję EUR/USD niekoniecznie, jednak wydaje się, że gdyby do tego doszło to przynajmniej w krótkim terminie kurs EUR/USD mógłby gwałtownie zniżkować.
EUR/USD jest dziś bardzo zmienny. W nocy wystrzelił do 1,0750, by w godzinach porannych zniżkować do 1,0630. Obecnie ponownie zmierza w górę i znajduje się na poziomie 1,0710. Z punktu widzenia analizy technicznej handel odbywa się w obrębie kanału wzrostowego. W związku z tym lekko faworyzowany jest scenariusz wzrostowy. Ważnym oporem są okolice 1,0750.
Dziś bardzo silnie zwyżkuje kurs GBP/USD, który obecnie znajduje się na poziomie 1,4930. Możliwe są dalsze wzrosty do 1,4970-80. USD/JPY z kolei dość silnie zniżkuje i obecnie oscyluje wokół poziomu 119,00. Najbliższe wsparcie to okolice 118,75-80.
Być może przyczyną wzrostów GBP/USD i EUR/USD oraz spadków USD/JPY jest po prostu słabość dolara. Wczorajsze słabsze od oczekiwań odczyty dotyczące produkcji przemysłowej a także indeksu NY Empire State poddają pod wątpliwość przyśpieszenie amerykańskiej gospodarki po zimie. Produkcja przemysłowa w marcu w USA znalazła się na najniższym poziomie od listopada 2012 roku.
Dziś o godz. 16:00 poznamy kolejny z regionalnych wskaźników koniunktury za kwiecień. Tym razem będzie to indeks Philly Fed. Konsensu zakłada, że wzrośnie on z poziomu 5,0 pkt. w marcu to 6,0 pkt. w tym miesiącu. Warto jednak pamiętać, że wczorajsze oczekiwania dla NY Empire State również kształtowały się na wyższym poziomie niż odczyt z marca. Pomimo to indeks znalazł się na najniższym poziomie w tym roku. Jakikolwiek spadek Philly Fed (czyli odczyt poniżej 5,0 pkt.) będzie z kolei oznaczał najsłabszy odczyt od lutego 2014 roku. Gdyby do tego doszło to może to przełożyć się na osłabienie dolara i być może nawet wyjście EUR/USD ponad poziom 1,0750.
Błażej Kiermasz
Młodszy Analityk
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz giełdowy – tąpnięcie na Wall Street
Wczorajsza sesja na Wall Street miała bardzo interesujący przebieg. Po ustanowieniu historycznych szczytów przez S&P500 rynek zaczął gwałtownie spadać. Patrząc na wykres tego indeksu najpierw widzimy silny ruch w górę,
Młodzi konsumenci mają ogromny wpływ na decyzje zakupowe swoich rodziców
Najmłodsi przedstawiciele millenialsów oraz pokolenie Z, czyli osoby urodzone pod koniec lat 90. i na początku pierwszej dekady tego wieku to dla brandów atrakcyjna grupa docelowa. Mimo że często sami nie zarabiają i dysponują ograniczoną
Komentarz do rynku złotego
Czwartkowy poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po wczorajszym lekkim umocnieniu w pierwszej fazie handlu. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,2585 PLN za euro, 3,1906
Dobre dane z rynku nieruchomości umacniają dolara
Piąty z rzędu spadek indeksu instytutu Ifo – uznawanego za jedno z najbardziej wiarygodnych źródeł informacji na temat aktualnej sytuacji ekonomicznej w Niemczech – przyczynił się do znacznego osłabienie wartości
Poranny komentarz giełdowy – powrót popytu na Wall Street, silne wzrosty w Europie
Silne wzrosty na Wall Street, które obserwowaliśmy w czasie wczorajszej sesji przekładają się na dobre nastroje w Europie. Inwestorzy powrócili również na rynki emerging markets co sprzyja kontynuacji wzrostowych tendencji
Surowce pod potrójną presją
Notowania większości surowców idą w dół od końca czerwca. W ciągu zaledwie trzech miesięcy indeks CRB stracił 11,5 proc. Powszechność tej tendencji wskazuje, że jej przyczyny mają charakter systemowy. Można
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!