G4 FX: dane kontra polityka

G4 FX: dane kontra polityka

EUR/USD spada w poniedziałek przy płytkim handlu pod nieobecność Londynu (święto bankowe). Ruch bardziej wygląda na próbę złapania odejścia od piątkowych szczytów niż ma podparcie w danych makro.

PMI ze strefy euro został zrewidowany w górę (52 vs 51,9), ale dane nie zainspirowały popytu. W kolejnych dniach kalendarium jest obfite po stronie USD z najważniejszym raportem z rynku pracy w piątek. Z jednej strony seria rozczarowujących danych z USA zdaje się już na tyle osłabiać dolara, że poprzeczka dla pozytywnych zaskoczeń jest ustawiona nisko. Z drugiej strony NFP jest na tyle ważny, że może w łatwy sposób podsycić wyprzedaż. Dodatkowo przy ryzyku sfinalizowania negocjacji w sprawie Grecji także po stornie euro leży potencjał do pchnięcia EUR/USD wyżej. osobiście liczę na pozytywny dal dolara koniec tygodnia i lepsze dane z USA, ale obecnie przy 1,1140 nie widzę optymalnej relacji zysk/ryzyko, by podłączyć się do rozpoczętych spadków. Wolę bezpiecznie poczekać na nieudaną próbę wyjścia ponad piątkowe szczyty. 1,1250 wygląda na pierwszy poziom, przy którym rozważę sprzedaż (SL 1,1310).

USD/JPY zatrzymał się pod 120,30 i w najbliższych dniach raczej nie doświadczymy wielu emocji na jenie, biorąc pod uwagę trzy dni świąt w Japonii. Wyłamanie górą otwiera drogę w stronę 120,80, jednak nie widzę siły dla przeceny JPY, kiedy Bank Japonii pozostaje niechętny do rozszerzenia ekspansji monetarnej w najbliższym czasie. EUR/JPY wyraża poniedziałkową słabość euro, ale może to być złudny ruch i czekam najbliższe 24 godziny na rozwój sytuacji.

GBP pozostaje stabilny do USD w poniedziałek, liżąc rany po piątkowym załamaniu. Wydaje się, że mamy koniec grania na siłę funta wobec słabego dolara i następuje zamykanie długich pozycji przy jednoczesnym pogrążaniu GBP w premii za ryzyko polityczne. Czwartkowe wybory do parlamentu raczej nie przyniosą szybkiego rozstrzygnięcia i wiele będzie zależeć od postępów negocjacji koalicyjnych. To wystarczy, by pchać GBP/USD w stronę 1,50. Ryzyko leży jednak po stornie dolarowej, a zatrzymanie takie, jak dzisiejsze, budzi obawy. Taktycznie wolę być na sprzedaż, ale bliżej 1,52 ze stopem na 1,5270.

Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers

Previous GBP/USD: spadkowe odreagowanie
Next Coraz mniej Amerykanów ubiega się o zasiłki

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport walutowy

Ten tydzień na rynkach finansowych rozpoczął się dość pozytywnie. Dobrze na rynkowy sentyment wpłynęły informacje o sformowaniu rządu we Włoszech. Tym samym doszło do przerwania politycznego impasu trwającego od lutego.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Oczekiwane wzrosty w Europie

Trudno zakładać jakikolwiek inny scenariusz niż kontynuację wzrostów, które w ciągu dwóch dni wyniosły indeksy największych giełd na nowe szczyty. Kluczowym dniem był wtorek, kiedy mimo zniżki S&P o 1,3

Komentarze rynkowe 0 Comments

BoJ wzmacnia jena

Po zakończonym wczoraj dwudniowym posiedzeniu BoJ, nie pojawiły się zapowiedzi nowych działań ze strony banku centralnego. Jego przedstawiciele podtrzymali, że będą kontynuowali dotychczasowe działania w ramach luzowania ilościowego. Brak aktywności

Komentarze rynkowe 0 Comments

Kluczowy test w USA

Większość kluczowych w tym tygodniu danych poznaliśmy wczoraj. Do tego minutes z posiedzeń ważniejszych banków centralnych również zostały już opublikowane. Dziś w USA jedynie dane o sprzedaży domów. Mogłoby więc

Komentarze rynkowe 0 Comments

Słabsza produkcja nie zaszkodziła złotemu

Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi utrzymanie kilkusesyjnej konsolidacji. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1645 PLN za euro, 3,0744 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3717 PLN względem

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – jen coraz mocniejszy

Dziś inwestorzy zwracają szczególną uwagę na pary z jenem, ponieważ to właśnie ta waluta jest jedną z najbardziej zyskujących o poranku. W nocy poznaliśmy dane z gospodarki Kraju Kwitnącej Wiśni,

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź