Europa w recesji, nowe rekordy na giełdach

Europa w recesji, nowe rekordy na giełdach

Wstępne dane o PKB w strefie euro poznamy dopiero o godzinie 11.00, ale już teraz wiadomo, że dobrze nie będzie. Dane z Francji i Niemiec były bowiem słabsze od oczekiwań. Rynkom akcji to jednak nie przeszkadza. Mimo coraz liczniejszych ostrzeżeń z Fed-u ceny akcji na Wall Street, a ślad za tym w Europie, szybują w górę. Dziś seria danych z USA, w nocy zaś dane z Japonii.

Słabe dane z Europy, ożywienia nie widać

Już wiemy, że pierwszy kwartał w europejskiej gospodarce nie wyglądał dobrze. Francuski PKB drufwi kwartał z rzędu obniżył się o 0,2% q/q (jednocześnie był to trzeci spadek w ciągu czterech ostatnich kwartałów), wprowadzając Francję ponownie w oficjalną recesję. W Niemczech mieliśmy niewielki wzrost (0,1% q/q), ale wyraźnie poniżej oczekiwań (0,3%). Jeśli dodać do tego potwierdzoną już recesję w Hiszpanii i w zasadzie pewną we Włoszech, jasnym staje się, iż strefa euro pozostaje w recesji. Co więcej, w danych nie ma specjalnie pozytywnych elementów. We Francji spadał popyt konsumpcyjny, inwestycyjny oraz eksport. Gdyby nie pozytywny wpływ zapasów, odczyt byłby jeszcze słabszy. Niemcy wzrost zawdzięczają konsumpcji (widzimy tu zapewne efekt bardzo niskich stóp, z których Niemcy korzystają w największym stopniu), podczas gdy inwestycje i eksport były na minusie. Dane są słabe i jeśli w najbliższym czasie nie nastąpi poprawa EBC może szykować się do obniżki stopy depozytowej, a to byłoby bardzo niekorzystne dla euro.

Za pięć dwunasta…

Wczoraj w zasadzie nie było ważniejszych publikacji danych makro (pomijając niemiecki ZEW, który w zasadzie nie uległ zmianie). Amerykański rynek akcji nie potrzebuje jednak impulsów. Można wręcz powiedzieć, iż brak impulsów to impuls to kontynuowania hossy, która od pewnego czasu nie ma już nic wspólnego z sytuacją ekonomiczną. Wczoraj na zamknięciu sesji w USA indeks S&P500 przekroczył poziom 1650 pkt. (po raz pierwszy w historii).

Jednocześnie członek FOMC Charles Plosser powiedział, iż w jego ocenie stopa bezrobocia może spaść do 7% na koniec roku (według naszych projekcji, jeśli tempo poprawy na amerykańskim rynku pracy utrzyma się, stanie się tak w październiku), a to oznacza, że – jego zdaniem – Fed powinien wycofać się z QE kompletnie do końca roku, a pierwszą decyzję o ograniczeniu zakupów powinien podjąć już na czerwcowym posiedzeniu. Plosser jest w Fed jastrzębiem i jego poglądy nie są reprezentatywne, ale wobec piątkowej wypowiedzi Bernanke (iż Fed jest zaniepokojony zachowaniem rynków finansowych) groźba zacieśnienia już w czerwcu zaczyna nabierać realnych wymiarów. Wyglądałoby to zatem tak, jak gdyby rynki rosły tym szybciej, im mniej czasu im pozostało.

Polski PKB wzrósł o 0,4% R/R

Wczoraj po raz pierwszy GUS podał wstępny szacunek kwartalnego PKB w przeciągu 45 dni od zakończenia kwartału. Według tych danych wzrost wyniósł 0,4%, a zatem był zbliżony do naszej prognozy na poziomie 0,5%. Kompozycję wzrostu poznamy dopiero na koniec miesiąca, ale naszym zdaniem jakikolwiek wzrost zawdzięczamy eksportowi netto (dynamika eksportu zapewne była pozytywna, podczas gdy importu – negatywna). Popyt krajowy zapewne wyglądał bardzo słabo, szczególnie ze względu na akumulację (inwestycje i zapasy). Naszym zdaniem ujemna była także roczna dynamika konsumpcji prywatnej. Dobrą wiadomością jest to, iż od następnego kwartału wzrost przyspieszy (nasza prognoza na ten moment to +1,1%), choć stanie się tak w dużej mierze ze względu na efekt bazy statystycznej.

PKB w Japonii, dane z USA

Poza wspomnianymi już danymi ze strefy euro, które raczej wiele nie wniosą nowego, przeważają dziś publikacje z USA. O 14.30 poznamy PPI oraz wskaźnik aktywności w rejonie Nowego Jorku, zaś 45 minut później produkcję przemysłową. Dane rzucą nieco światła na możliwość zmiany polityki na czerwcowym posiedzeniu, choć kluczowe tu będą jednak dane z rynku pracy. W Japonii w nocy (1.50, konsensus +0,7% q/q) dane o PKB. W Polsce o 14.00 inflacja za kwiecień. Dane pokażą, czy i kiedy Rada mogłaby po raz kolejny obniżyć stopy procentowe. Nasza prognoza zakłada spadek inflacji z 1 do 0,8% R/R.

Na wykresach:

EURUSD, D1 – o możliwości uformowania się prawego ramienia ogromnej formacji RGR (widocznej najlepiej na interwale tygodniowym) pisaliśmy wielokrotnie; wygląda na to, że na tę chwilę rynek próbuje kontynuować tę formację; mimo licznych prób kupujący nie byli w stanie rozprawić się z poziomem 1,32 i na chwilę obecną obserwujemy marsz w kierunku linii szyi; jest jeszcze zbyt wcześniej aby mówić o realizacji formacji (zasięg to 1,20!!!), ale test linii szyi (1,2750) wydaje się bardzo prawdopodobny

EURCHF, D1 – o ile euro jest w odwrocie, frank jest jeszcze słabszy; w rezultacie bardzo duży ruch obserwujemy na USDCHF, ale to EURCHF będzie miał w najbliższym czasie kluczowe znaczenie; na początku roku kurs pary dotarł do poziomu 1,2568; wtedy jednak okoliczności były inne – po wycofaniu się EBC z możliwości obniżenia stóp rynek uciekał od negatywnych rentowności w Szwajcarii; teraz jednak temat ujemnych stóp w strefie powrócił, zatem nie widzimy powodu do zmiany strukturalnej na rynku; tym samym szczyt ze stycznia może oznaczać koniec wzrostów na parze

 

dr Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista

Previous Raport poranny Forex
Next Napięcie w Unii Europejskiej narasta

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dolar traci po rezygnacji Summersa

Lawrence Summers wycofał się z wyścigu do fotela prezesa Rezerwy Federalnej (Fed). Ta wiadomość, podana w niedzielę wieczorem najpierw przez media, a później przez Biały Dom, wstrząsnęła rynkiem walutowym. Rezygnacja

Komentarze rynkowe 0 Comments

Możliwe odbicie w Europie

Wobec braku sesji w USA, obroty będą zapewne niskie, a przebieg notowań niezbyt emocjonujący. Indeksy powinny odrabiać piątkowe straty, a wyjątkiem mogą okazać się WIG i BUX. W piątek indeksy

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – Byki na Wall Street nie dają za wygraną

Amerykański parkiet pokazał wczoraj, że potrafi jeszcze pozytywnie zaskoczyć. Trzy najważniejsze indeksy tamtejszych giełd – S&P500, DJIA i NASDAQ – notowały wzrosty zbliżone do 1,5%. To reakcja na optymizm, który

Komentarze rynkowe 0 Comments

Brak odważnych wśród dolarowych byków

Dolar amerykański dalej ma problemy z zagarnięciem sympatii inwestorów, kiedy dane makro wzmacniają przekonanie, że sezonowość może nie być jedynym powodem słabości odczytów w ostatnim czasie. Indeks dolarowy zaliczył piąty

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport dzienny Forex

Wprawdzie premier Abe stwierdził dzisiaj, że na efekty „abenomiki” trzeba zaczekać, a gospodarka ruszyła do przodu, to jednak zdaniem jego doradców odczyt nt. PKB w II kwartale stawia pod znakiem

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dolar umacnia swój kurs

Euro (EUR) kontynuuje swój spadkowy trend i osiągnęło już swoje tygodniowe minimum na poziomie 1.2632 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta straciła na wartości po tym, jak ogłoszone

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź