Cena ropy WTI tuż powyżej 80 USD za baryłkę – raport surowcowy
Sytuacja na rynkach towarowych w ostatnich dniach jest rozchwiana. Po wtorkowym wzroście indeksu CRB, w środę nastąpił jego dynamiczny spadek o niemal 1% do poziomu 270,35 pkt. Po raz kolejny notowaniom surowców ciążyła siła amerykańskiego dolara.
Zaskakujący wzrost zapasów ropy w USA
Główną przyczyną sporej zniżki indeksu CRB był wczorajszy spadek cen najważniejszego składnika tego indeksu – ropy naftowej. Notowania ropy WTI spadły aż o 2,7%, zbliżając się do technicznej i psychologicznej bariery 80 USD za baryłkę.
Silna przecena amerykańskiej ropy naftowej nastąpiła po godzinie 16.00 polskiego czasu, a więc była ewidentnie efektem danych dotyczących zapasów paliw w USA. Wczoraj, jak co tydzień, pojawił się raport amerykańskiego Departamentu Energii (DoE) dotyczący zmiany zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych.
Według DoE, w ubiegłym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły aż o 7,1 mln baryłek. To znacznie więcej niż zakładali analitycy ankietowanie przez agencję Reuters (2,7 mln baryłek). W rezultacie, poziom zapasów ropy naftowej w USA dotarł do poziomu 377,7 mln baryłek – najwyższego od lipca tego roku.
Dane dotyczące zapasów przypomniały inwestorom o tym, jak duża jest produkcja ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. W ubiegłym tygodniu produkcja ropy naftowej w USA była zbliżona do poziomu z wcześniejszego tygodnia, kiedy to sięgnęła ona najwyższego poziomu od 1985 r. Tak duża produkcja generuje presję na spadek cen ropy naftowej WTI – zwłaszcza że oczekiwania dotyczące popytu na ten surowiec nie są zbyt optymistyczne.
Dobry odczyt PMI z Chin
Dzisiaj rano spadek cen ropy naftowej wyhamował. W pewnym stopniu może to wynikać z kwestii technicznych – notowania surowca typu WTI dotarły już do okolic tegorocznych minimów. Jednak z pewnością mogły w tym pomóc także kwestie fundamentalne – dzisiejsze odczyty indeksów PMI póki co są w miarę dobre.
Najwięcej uwagi na rynkach surowcowych przyciągnął odczyt indeksu PMI dla przemysłu Chin za październik. Wyniósł on bowiem 50,4 pkt. i był nie tylko wyższy od odczytu wrześniowego, lecz także wyższy od październikowych oczekiwań (50,3 pkt.).
Jednak sam dobry odczyt indeksu PMI nie wystarcza, aby doprowadzić do wzrostu notowań ropy naftowej, zwłaszcza w obliczu danych makro z Chin, jakie pojawiły się wcześniej w tym tygodniu (m.in. najniższa od 2009 r. kwartalna dynamika PKB). W zasadzie najważniejszym czynnikiem, który mógłby doprowadzić do istotnego wzrostu cen ropy naftowej, byłyby informacje o ograniczeniu produkcji ropy naftowej np. w USA albo na Bliskim Wschodzie. A na razie na to się nie zanosi.
Wykres 1. Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.
Dorota Sierakowska
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Złoto: cena znów poniżej 1200 USD za uncję
W poniedziałek na rynkach surowcowych było bardzo spokojnie za sprawą nieobecności inwestorów z kilku kluczowych gospodarek, w tym Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. W rezultacie, wiele giełd towarowych w ogóle
Złoto wciąż w konsolidacji – raport surowcowy
Notowania surowcowego indeksu CRB wczoraj zanotowały spadek o 0,25% do poziomu 312,01 pkt. Tym samym, ruch ten wpisuje się w konsolidację, jaką obserwujemy na wykresie tego indeksu od około tygodnia.
Ropa szuka dna? – Raport surowcowy
Mniejszy od zakładanego wzrost zapasów ropy w minionym tygodniu (wg. danych amerykańskiej EIA o 460 tys. baryłek wobec spodziewanych 2,2 mln baryłek), a także informacja o incydencie na rurociągu w
Optymizm na rynku ropy, spadki na złocie – raport surowcowy
Wczoraj na rynkach surowcowych zwiększyła się aktywność strony popytowej – wartość indeksu CRB wzrosła o 1,16% do poziomu 227,29 pkt. To najwyższa wartość tego agregatu od połowy lutego. Zwyżce cen
Rekordowy tegoroczny deficyt palladu – raport surowcowy
Wzrost cen surowców energetycznych, spadek cen większości towarów rolnych – tak pokrótce można scharakteryzować wczorajszą sesję na rynkach towarowych. Indeks CRB znów zakończył dzień praktycznie neutralnie – symbolicznym wzrostem o
Raport surowcowy – Raport GS pogorszył nastroje na rynku ropy
Indeks TR/Jefferies w trakcie poniedziałkowej sesji zanotował słabsze otwarcie, jednak na bazie słabszego dolara amerykańskiego odreagowanie pozwoliło zamknąć bilans handlu nieznacznie powyżej piątkowego odniesienia. W dalszym ciągu jednak tkwimy w
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!