Cena nie jest najważniejsza dla firm przy wyborze sprzętu IT

Szukając sprzętu komputerowego, przedsiębiorcy coraz mniejszą wagę przywiązują do ceny. Częściej o wyborze decyduje wydajność i funkcjonalność urządzeń, a także renoma producenta i poziom serwisowania. Kupujący chcą także sprzętu dostosowanego do ich własnych potrzeb, dlatego producenci coraz częściej rozwiązania szyte na miarę. – Jesteśmy w stanie stworzyć konfigurację na potrzeby konkretnego odbiorcy – podkreśla dyrektor Lenovo Polska.

Przedsiębiorcy powinni się kierować przy wyborze sprzętu komputerowego różnymi aspektami, jak niezawodność, trwałość czy bezpieczeństwo danych, zarówno z perspektywy ich przechowywania, jak i ewentualnego ryzyka utraty. Istotna jest jakość obsługi gwarancyjnej, trwałość produktu i jego ergonomia. Cena oczywiście jest również jednym z kluczowych elementów, ale nie jest najważniejsza – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Andrzej Sowiński, dyrektor generalny Lenovo Polska.

Sprzęt komputerowy ma największy udział w sprzedaży produktów i usług IT. Z danych IDC Poland wynika, że stanowi ponad połowę wartości rynku. Dla firm kupujących nowy sprzęt najważniejsza jest dobra korelacja jakości do ceny. Raport Lenovo „Komputery w polskich firmach MŚP 2015” wskazuje, że dla 69 proc. małych i średnich firm sprzęt ma być możliwie najlepszy.

Małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce przede wszystkim patrzą na parametry techniczne, następnie na cenę, w dalszej kolejności na renomę producenta, która daje im gwarancję dobrej obsługi serwisowej i wysokiej jakości produktu – wymienia Sowiński.

Średni czas wykorzystania sprzętu IT w przedsiębiorstwach nie przekracza 5 lat. Wymiana jest najczęściej spowodowana zużyciem (73 proc.), zniszczeniem sprzętu (40 proc.) i wzrostem wymagań sprzętowych związanym z wykonywaniem nowych zadań (38 proc.). Firmy zwracają uwagę na to, jak dany sprzęt będzie działał po kilku latach. Stąd producenci sprzętu notują coraz większe zainteresowanie dyskami SSD, odporniejszymi i bardziej wydajnymi.

Już 4 na 10 przedsiębiorców poszukuje rozwiązań komputerowych z ekranem dotykowym. Ten trend się nasila. Bardzo dużą popularnością cieszą się też urządzenia konwertowalne, hybrydowe [łączące kilka funkcji – red.], jak ultrabook Lenovo Yoga czy tablet Miix, który może również pełnić funkcję normalnego laptopa – podkreśla Andrzej Sowiński.

Lenovo zaprezentował ostatnio w Warszawie nową rodzinę produktów dla klientów biznesowych, wśród nich tablet Lenovo ThinkPad X1, który po dołączeniu dodatkowych akcesoriów zmienia się w laptopa, projektor lub skaner 3D.

W sprzęcie mobilnym najważniejsza jest żywotność baterii, dlatego laptopy i notebooki wymieniane są częściej (3,2 lata) niż komputery stacjonarne (3,8). Netbooki zużywają się najczęściej już po dwóch latach.

Istotne znaczenie przy wyborze sprzętu ma też design i ergonomia, zwłaszcza gdy komputer stoi w miejscu, które buduje wizerunek firmy.

ThinkCentre X1, czyli sprzęt all-in-one w bardzo cienkiej, 11-milimetrowej ramce, jest produktem, który pozwala zapewnić przedsiębiorcy politykę czystego biurka. Recepcja wygląda schludnie i ładnie, na biurku nie ma żadnych kabli. Jest to również produkt ergonomiczny, który w prosty sposób sprawia, że użytkownik jest w stanie bardzo sprawnie obsłużyć osoby, które przychodzą do firmy – zaznacza Sowiński.

Duża konkurencja na rynku i coraz większe zainteresowanie sprzętem komputerowym sprawiają, że producenci muszą walczyć o klientów. Dlatego tworząc sprzęt, mają na względzie indywidualne potrzeby klientów, są w stanie skonfigurować oferowany przez siebie sprzęt, tak żeby odpowiadał na potrzeby konkretnego przedsiębiorcy.

Klient nie musi być zainteresowany zakupem setek komputerów, by otrzymać od firmy rozwiązanie uszyte na miarę potrzeb. Jesteśmy w stanie skonfigurować sprzęt także dla przedsiębiorcy, który kupuje tylko kilkanaście urządzeń. Tylko taka oferta będzie obecnie dobrze przyjęta przez użytkownika. Rynek się zmienił, dlatego coraz częściej producenci słuchają uważnie, jakie są potrzeby klienta – wskazuje Andrzej Sowiński.

Co trzeci przedsiębiorca bierze pod uwagę cenę serwisu i jego jakość, dlatego Lenovo stawia na wysoki poziom obsługi serwisowej i krótszy od standardowego czas obsługi.

Wprowadzamy do oferty rozszerzoną wersję napraw. On-Site Next Business Day, czyli naprawa w miejscu pracy następnego dnia roboczego, mimo że jest to usługa  płatna, to jest na tyle atrakcyjna, że w ciągu najbliższego roku może nawet kilkanaście procent użytkowników biznesowych komputerów Lenovo będzie już z niej korzystało – ocenia dyrektor generalny Lenovo.

Previous Złote monety
Next Handel to paliwo dla gospodarki

Może to Ci się spodoba

Nie lubię poniedziałku – jak przełamać syndrom pierwszego dnia tygodnia

Tak naprawdę poniedziałek dla wielu z nas rozpoczyna się już w niedzielny wieczór. W innych krajach stan ten dopracował się specjalnej nazwy – „Sunday Night Blues”, a oznacza on stres

Proces rekrutacji pracownika – jak wygląda?

Większość osób zdaje sobie sprawę, że aby dostać pracę, trzeba wysłać CV, odbyć rozmowę kwalifikacyjną i na tej podstawie otrzymują decyzję o zatrudnieniu lub jego braku. Rekrutacja może jednak wyglądać

Różne odsłony spotkań konferencyjnych

Na obecnym rynku możemy zauważyć rosnący popyt na sale konferencyjne. Pojawia się coraz więcej firm, a nawet jednoosobowych działalności gospodarczych, które potrzebują tego rodzaju pomieszczenia do realizacji swoich usług, czy

Ozusowanie umów zlecenia w 2016 roku

Bieżący rok przynosi wiele zmian w prawie pracy, m.in. w oskładkowaniu umów zleceń, potocznie zwanych „umowami śmieciowymi”. Czy było to posunięcie korzystne? A jeśli tak, to dla kogo? Portal http://sprawdzonyksiegowy.pl

Pół miliarda złotych ma zachęcić fundusze inwestycyjne do wspierania innowacyjnych projektów technologicznych

Pół miliarda złotych wynosi budżet Funduszu Funduszy, który ma wspierać w Polsce inwestycje w zakresie komercjalizacji projektów naukowo-badawczych i rozwój obszaru innowacyjnych technologii. To wspólna inicjatywa PZU i NCBiR otwarta dla innych prywatnych inwestorów. –

Liczba wypadków przy pracy rośnie, coraz mniej jest jednak zdarzeń śmiertelnych

Tylko w pierwszym półroczu w wypadkach przy pracy ucierpiało ponad 39 tys. osób. To o blisko 6 proc. więcej niż przed rokiem. Na szczęście spada liczba najpoważniejszych zdarzeń. Podejście do zagrożeń w sposób systematyczny

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź