BPH: raport rynek akcji
Sesja
Wtorkowe notowania na Książęcej rozpoczęły się od sporych minusów na głównych indeksach. WIG20 spadł o 0,99% do poziomu 2 589 pkt, a WIG o 0,61%. Rynki europejskie również rozpoczęły dzień od przeceny, choć była ona zdecydowanie mniejsza niż w Warszawie (FTSE -0,13%, CAC -0,18%, DAX -0,02%). Pierwsze minuty sesji to zdecydowane ataki podaży, które sprowadziły indeks największych spółek do przedpołudniowego minimum na poziomie 2 573 pkt. Szybko jednak atak ten został zneutralizowany przez warszawskie byki. Pomimo opublikowanych o godzinie 10-tej gorszych od prognoz wyników sprzedaży detalicznej w Polsce (3,2%, a oczekiwano 4,1%) strona popytowa dalej naciskała, co pozwoliło ustanowić maksimum sesyjne ma poziomie 2 595 pkt. Kolejne godziny handlu przyniosły powolne pogarszanie się nastrojów na warszawskim parkiecie. Gdy o godzinie 16-tej poznaliśmy gorszy od oczekiwań odczyt indeksu zaufania konsumentów publikowany przez Conference Board za Oceanem indeks największych spółek gwałtownie „zanurkował”. Ostatni fixing przyniósł lekką poprawę nastrojów i WIG20 zamknął się na poziomie 2 573 pkt, co oznaczało spadek o 1,60%, WIG stracił 1,27%. Spadkom towarzyszyły obroty wynoszące ponad 1,1 mld złotych.
Sytuacja techniczna
Trzy dni dynamicznych wzrostów na warszawskim parkiecie doczekały się wczoraj korekty. Indeks szerokiego rynku spadł o 1,27%, niwelując w ten sposób dwie luki hossy z poprzednich dni, jednocześnie wyznaczając nową, spadkową lukę. Na wykresie dziennym pojawiła się czarna świeca z dolnym cieniem. Zakres spadku przywrócił indeksowi poziomy z połowy ubiegłego tygodnia, sięgające połowy sporego białego korpusu z zeszłego poniedziałku. Fakt ten daje nadzieję na obronę wspomnianego wsparcia, w szczególności że w końcówce wczorajszych notowań popyt wyraźnie się reaktywował. Z drugiej strony wczorajsza wyprzedaż wyraźnie pogorszyła układ wskaźników. Pomiędzy RSI a indeksem została wyznaczona dywergencja bessy, wpisująca się w podobny układ w perspektywie dwóch miesięcy. Dodatkowo, RSI przebijając od góry swoją linię sygnalną wygenerował krótkoterminowy sygnał sprzedaży. Powyższe może przełożyć się na głębszą korektę jesiennych wzrostów. Sytuację ratuje na razie jedynie ADX, który nadal podkreśla trend wzrostowy, choć warto zauważyć, że jest to wskaźnik dość opóźniony w reakcjach. W tym kontekście dzisiejsze notowania zależeć będą od obrony przez popyt wsparcia z okolic 54 500 pkt.
BM BPH
Może to Ci się spodoba
Spółka dnia: Lubawa
Opór: 1,32 -1,40 zł Wsparcie: 1,20 zł Kurs spółki znajduje się w średnioterminowym trendzie wzrostowym. Kupujący skutecznie bronią wsparć przebiegających na wyrysowanej linii trendu. Takie zachowanie może wskazywać na siłę
Spółka dnia: Midas
Opór: 0,91 zł Wsparcie: 0,80 zł Po okresie majowych wzrostów kurs spółki wszedł w miesięczną fazę konsolidacji. Strona popytowa utrzymywała notowania walorów spółki w wąskim przedziale cenowym co może świadczyć
BPH: raport rynek akcji
Sesja Pierwsza w tym tygodniu sesja na warszawskim parkiecie zaskoczyła optymizmem. Główna w tym zapewne zasługa dobrych danych z Japonii (PKB w I kwartale wzrósł o 4,1%, wobec prognoz na
BPH: raport futures
Sesja Notowania kontraktów terminowych rozpoczęły poniedziałkową sesję z poziomu 2 369 pkt. Przez nieco ponad dwie godziny kurs szukał kierunku oscylując w tym czasie w przedziale 2 360 – 2
BPH: raport futures
Sytuacja rynkowa Środowa sesja rozpoczęła się korzystnie dla strony podażowej – na otwarciu powstała luka bessy. Kupujący próbowali przez pierwszą godzinę zanegować sygnał sprzedaży, ale sztuka się nie udała. Niedźwiedzie
BPH: raport futures
Sesja Poniedziałkowa sesja wypadła bardzo słabo dla posiadaczy długich pozycji. Notowania kontraktów terminowych wystartowały z poziomu 2 580 pkt. W ciągu niespełna 30 minut kurs terminowy błyskawicznie dotarł do maksimów
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!