Szansa na dalsze spadki zapasów ropy w USA – raport surowcowy
We wtorek na rynkach surowców pojawiło się nieco więcej koloru zielonego – indeks CRB zanotował wzrost o 1,24% do poziomu 231,09 pkt. Mocno podrożały surowce energetyczne, a na plusie sesję zakończyły także liczne metale i część towarów rolnych. Dla większości zbóż był to jednak dzień spadkowy.
Drugi z rzędu spadek zapasów ropy w USA
Wczoraj pojawił się szereg ciekawych informacji na rynku ropy naftowej. Niektóre z nich sprzyjały stronie popytowej, inne – stronie podażowej. Jednak ostatecznie to optymizm przeważył, a cena zarówno ropy WTI, jak i Brent, wczoraj zwyżkowała o ponad 3%.
Na rynku amerykańskiej ropy największe znaczenie miały informacje dotyczące zmiany zapasów ropy naftowej w USA. Już w ciągu dnia strona popytowa pokazywała siłę, co odzwierciedlało nadzieje na drugi spadek zapasów ropy z rzędu (aczkolwiek oficjalne prognozy rynkowe zapowiadały wzrost o niecałe 400 tysięcy baryłek). Wieczorem polskiego czasu pojawił się natomiast cotygodniowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw (API), w którym podano, że zapasy te spadły o 2 mln baryłek, co zostało odebrane na rynku ropy pozytywnie. W rezultacie, notowania ropy WTI przekroczyły wczoraj poziom 61 USD za baryłkę.
Dzisiaj opublikowany zostanie analogiczny raport amerykańskiego Departamentu Energii (DoE), który powstaje na bazie większej ilości danych, dlatego jest uważany za lepszy wskaźnik sytuacji na rynku ropy niż raport API. Tak czy inaczej, po wczorajszej publikacji instytutu nadzieje na drugi z rzędu spadek zapasów wzrosły, a potwierdzenie tego przez dzisiejszy raport DoE mogłoby doprowadzić cenę ropy WTI na nowe tegoroczne szczyty cenowe.
Obniżka prognoz produkcji ropy
Wczoraj amerykański Departament Energii przedstawił inne ciekawe informacje, które także sprzyjały stronie popytowej na rynku ropy WTI. DoE obniżył bowiem prognozy wzrostu produkcji ropy naftowej w 2015 i 2016 roku. Według DoE, w bieżącym roku amerykańska produkcja ropy naftowej wzrośnie o 530 tysięcy baryłek dziennie. To korekta o 20 tysięcy baryłek w dół w stosunku do poprzedniej prognozy. Z kolei wzrost produkcji w 2016 r. ma według DoE wynieść zaledwie 20 tysięcy baryłek dziennie, podczas gdy poprzednia prognoza zakładała 80 tysięcy baryłek.
Departament podał dwie przyczyny cięcia prognoz. Pierwszą z nich są niskie ceny ropy naftowej, które zniechęcają producentów do zwiększania wydobycia. Drugą z nich jest spadek liczby aktywnych wiertni w USA – w miniony piątek firma Baker Hughes podała, że w badanym tygodniu już po raz 22 z rzędu spadła liczba punktów wydobycia ropy w USA.
DoE podał jednocześnie, że na razie produkcja ropy naftowej w USA pozostaje na wysokim poziomie, ok. 9,3 mln baryłek dziennie, jednak od czerwca do września prawdopodobnie będzie ona spadać.
Iran zamierza wrócić do gry
Tymczasem dane z Bliskiego Wschodu powinny nieco chłodzić optymizm inwestorów. Wczoraj pojawiły się informacje, że Arabia Saudyjska w kwietniu produkowała 10,31 mln baryłek ropy dziennie, co oznacza historyczny rekord. Tym samym kraj ten daje do zrozumienia, że nie ma zamiaru zmieniać swojej dotychczasowej polityki w zakresie produkcji ropy.
Z kolei na ponowne wejście do gry o światowych odbiorców ropy liczy Iran. Tamtejszy minister ds. ropy naftowej, Bijan Zanganeh, powiedział w wywiadzie opublikowanym dzisiaj w niemieckiej gazecie Handelsblatt, że jeśli zachodnie sankcje na eksport irańskiej ropy zostaną zniesione, to Iran ma zamiar zwiększyć produkcję tego surowca do 5,7 mln baryłek dziennie w ciągu trzech lat. Obecnie kraj ten produkuje 3,8 mln baryłek ropy dziennie, sprzedając swój surowiec do odbiorców z Azji, objętych wyjątkiem od sankcji.
Wykres 1. Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.
Dorota Sierakowska
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Dynamiczna przecena złota i srebra – raport surowcowy
Nowy tydzień, stare problemy. Ceny ropy naftowej wciąż dynamicznie spadają, spychając w dół notowania indeksu CRB. Wczoraj wartość tego indeksu zniżkowała o 1,11% do poziomu 241,05 pkt. Oprócz cen surowców
Apetyt na ryzyko szkodzi cenom złota
Nadzieje na porozumienie w sprawie greckiego zadłużenia zwiększa apetyt inwestorów na ryzyko. Cierpią na tym notowania złota, które kontynuują ruch w dół. Obecnie cena kruszcu zbliża się do poziomu 1200
Próby odbicia na złocie
Nowy tydzień rozpoczyna się spokojnie. Zarówno rynki giełdowe jak też rynki walutowe nie przejawiały zbytniej ochoty na duże zmiany. Widoczna była jednak tendencja spadkowa na dolarze. Mocno zyskiwały rynki metali.
Raport surowcowy – Raport GS pogorszył nastroje na rynku ropy
Indeks TR/Jefferies w trakcie poniedziałkowej sesji zanotował słabsze otwarcie, jednak na bazie słabszego dolara amerykańskiego odreagowanie pozwoliło zamknąć bilans handlu nieznacznie powyżej piątkowego odniesienia. W dalszym ciągu jednak tkwimy w
Surowce: Krótkoterminowa konsolidacja
W krótkim terminie wykres złota zamienia się w konsolidację z technicznym oporem na poziomie 1400$. Dziś także testowany jest opór wynikający z linii kinjun sen na poziomie 1384$. W średnim
Marcowy skok importu miedzi do Chin – raport surowcowy
W piątek na rynkach surowcowych pojawiło się sporo koloru zielonego. Notowania indeksu CRB wzrosły o niecałe pół procenta do poziomu 217,12 pkt., co wynikało przede wszystkim ze wzrostu cen ropy
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!