Komentarz PLN: Wyhamowanie spadków EUR/PLN przy 4,00 PLN
Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi dalsze lekkie osłabienie polskiej waluty po tym jak podczas wczorajszej sesji złoty nie zdołał trwale przebić bariery 4,00 PLN za euro. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,0246 PLN za euro, 3,7704 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8583 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,5468 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,309% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na rynku polskich aktywów przyniosły lekkie odreagowanie na parze EUR/PLN, która nie zdołała przebić psychologicznego poziomu 4,00 PLN za euro. W konsekwencji obserwowaliśmy lekkie spadki na złotym również na pozostałych zestawieniach. Lekkie schłodzenie nastrojów wokół PLN oraz innych walut EM było wynikiem podbicia kwotowań koszyka dolara amerykańskiego do okolic 3-tygodniowych maksimów. Generalna percepcja wokół walut CEE pozostaje optymistyczna, jednak wydaje się, iż przynajmniej chwilowo dotarliśmy do punktu równowagi. Ponadto w przypadku EUR/PLN tradycyjnie zaczęły pojawiać się pytania o „zbyt silny wzrost” w ciągu ostatnich miesięcy (ok. 8% od stycznia). W trakcie wczorajszej sesji na rynku pojawiła się uspokajająca wypowiedz MF, jednak część inwestorów wyczekuje już podobnego zapewnienia ze strony NBP. Ponadto rynek w dalszym ciągu ma świadomości, że FED w trakcie kolejnych miesięcy zdecyduje się na podwyżki stóp procentowych, co spowoduje, iż bardziej ryzykowne aktywa znajdą się pod presją. Z drugiej strony trwający program QE w wykonaniu EBC powoduje, iż możemy założyć, że trend osłabienia euro (m.in. na EUR/PLN w kierunku 3,90 PLN) będzie trwał nadal, choć prawdopodobnie cechować się będzie niższa dynamiką.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. Inwestorzy skupią się zatem na popołudniowych publikacjach z USA oraz wystąpieniach przedstawicieli FED. Ponadto warto lokalnie zwrócić uwagę na dane dot. produkcji przemysłowej publikowane dziś m.in. przez Czechy.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy lekkie odreagowanie z okolic 4,00 PLN za euro. Sam ruch pozostaje jednak ograniczony, a kwotowania w dalszym ciągu oscylują blisko ww. bariery. W ciągu najbliższych sesji najprawdopodobniej podjęta zostanie kolejna próba przebicia w kierunku 3,90 PLN. Na pozostałych parach dość stabilnie choć na USD/PLN obserwowaliśmy dość dynamiczny test intra-sesyjnego oporu na 3,7905 PLN.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Amerykanie w niezłych nastrojach
W USA piątkowa sesja pokazała, że rynek jest dość odporny na słabe informacje (przypominam, że chodziło o miesięczny raport z rynku pracy). Poniedziałek był pozbawiony publikacji makro, co sprzyjało bykom.
Komentarz do rynku złotego
O ile końcówka minionego tygodnia przyniosła stabilizację złotego względem głównych światowych walut, o tyle w poniedziałkowy poranek polska waluta radzi sobie jeszcze lepiej i odrabia część ubiegłotygodniowych spadków. Ruch notowań
Waluty Antypodów pod presją
Po wczorajszym komunikacie po posiedzeniu RBNZ, który był bardzo gołębi pod silną presją spadkową znalazł się dolar nowozelandzki, któremu wtórować próbuje sąsiad z Australii. Obie te waluty tracą dziś do
Poranny komentarz walutowy – czekając na FED
Z perspektywy rynku walutowego najciekawszym wydarzeniem tego tygodnia będzie jutrzejsze posiedzenie FED na którym zakończony ma zostać program QE3. Zanim to jednak nastąpi, inwestorzy swoją uwagę skupiać będą na decyzji
Dobre dane nie pomogły dolarowi
Wczorajszy dzień był kolejnym dowodem, iż na moment obecny wszystko kręci się wokół amerykańskich stóp procentowych. No, może wszystko poza Azją, gdzie wyprzedaż zdaje się nie mieć końca. Pomimo lepszych
Draghi wycofa się z majowych zapowiedzi
Nieoczekiwanie dobre dane o aktywności ekonomicznej w strefie euro za maj sprawią, iż ton wypowiedzi prezesa EBC na dzisiejszej konferencji może być znacząco inny. To szansa dla notowań euro, szczególnie,
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!