Minutki Fed sprzyjają wzrostom na Wall Street
Jednym z najważniejszych wydarzeń środowej sesji była publikacja protokołu z lipcowego posiedzenia FOMC. Zdaniem ekonomistów, mimo iż kondycja amerykańskiego rynku pracy nie wróciła jeszcze do normalności, to w ostatnim czasie poprawa sytuacji ekonomicznej w Stanach Zjednoczonych następuje w zdecydowanie szybszym tempie niż początkowo zakładano. Wiele wskazuje więc na to, że jeśli zostanie ono utrzymane, Fed podejmie decyzję o normalizacji polityki monetarnej jeszcze w tym roku. Zgodnie z założeniami, program luzowania ilościowego – w ramach którego Rezerwa Federalna skupuje obecnie aktywa o wartości 25 mld dolarów – zostanie zakończony już w październiku. Pytaniem pozostaje jednak planowany termin podwyżki stóp procentowych. Kluczowe znaczenie dla ostatecznej decyzji będą miały niewątpliwie informacje na temat bezrobocia oraz inflacji. Tymczasem, spekulacje dotyczące przyszłości polityki monetarnej Fed przyczyniły się do znaczących wzrostów na Wall Street – w efekcie indeks S&P 500 zbliżył się wczoraj do jednego z najwyższych poziomów w historii, wynosząc 1.986,51 pkt.
Dzisiejsza sesja zostanie zdominowana przez publikację przemysłowych oraz usługowych indeksów PMI dla największych światowych gospodarek. Uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągną także informacje napływające z Jackson Hole, gdzie rozpocznie się doroczne spotkanie przedstawicieli banków centralnych.
dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz giełdowy – spadkowe odreagowanie na rynku akcji
Po wczorajszym bardzo dobrym dniu na europejskich parkietach dzisiejsza sesja przynosi spadkową korektę. Główne indeksy w Europie tracą, co może mieć związek z informacjami płynącymi z Ukrainy o dalszych walkach
Złoto kontynuuje swój „niedźwiedzi” trend
Euro (EUR) kontynuowało swój spadkowy trend, osiągając nowe 8-miesięczne minimum na poziomie 1.3437 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta odbiła się do poziomu 1.3484 po publikacji lepszych niż
Kolejne niezłe krajowe dane
Za nami dane o sprzedaży detalicznej i bezrobociu. Obie publikacje zaskakują lekko pozytywnie. Szczególnie godny uwagi jest wciąż mocny rynek pracy, który jako jedyny nie doznał w tym roku zauważalnego
Pierwsze dane z USA
Pierwsza seria danych z USA nie jest szczególnie istotna, tym niemniej warto wspomnieć, że po raz pierwszy od 2009 roku wydatki Amerykanów spadły drugi miesiąc z rzędu. Nie jest to
Dane dla całej strefy euro też słabe
Klasycznie ostatnią istotną publikacją w dniu pod znakiem PMI jest odczyt dla całej strefy euro. Jego wskazanie przeważnie idzie śladem danych z Niemiec, więc pokazywane liczby są słabe. Zaskakuje negatywnie
Dane w USA
Dane z USA wypadają blado. Spadki sprzedaży detalicznej liczonej z samochodami i bez samochodów i spadek inflacji PPI łączy się ze słabym odczytem indeksu NY Empire. Efektem jest osłabienie dolara
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!