20–30 proc. transakcji na rynku nieruchomości jest obsługiwanych przez pośredników
W Kanadzie czy USA pośrednicy uczestniczą w ok. 80 proc. transakcji na rynku nieruchomości. W Polsce ten odsetek jest ponad trzykrotnie niższy, ale stopniowo rośnie, dlatego pośrednik to zawód z przyszłością – podkreślają przedstawiciele branży. Nowe osoby przyciągają przede wszystkim wysokie zarobki, nienormowany czas pracy oraz możliwość rozwoju.
– Zarobki w zawodzie pośrednika są zazwyczaj wysokie i wynikają głównie z systemu prowizyjnego. Prowizje agenta na rynku wynoszą od 30 do 50 proc. wynagrodzenia uzyskiwanego przez agencje od klienta – mówi agencji Newseria Biznes Agata Stradomska, menadżer ds. marketingu i szkoleń w RE/MAX Polska. – Oznacza to, że aby otrzymać wynagrodzenie, trzeba być skutecznym, bo dopiero po sfinalizowaniu transakcji przychodzi zapłata, ale dzięki temu najlepsi mogą zarabiać naprawdę bardzo dużo.
Według Ministerstwa Sprawiedliwości w 2014 roku podpisano ponad 1,8 mln aktów notarialnych, z czego ok. 456 tys. dotyczyło sprzedaży nieruchomości. Do grupy takich transakcji została zaliczona zarówno sprzedaż lokali, nieruchomości rolnych, działek zabudowanych budynkiem mieszkalnym lub o innym przeznaczeniu, gruntów niezabudowanych, jak i oddanie przez Skarb Państwa (SP) lub jednostki samorządu terytorialnego (JST) w użytkowanie wieczyste, sprzedaż nieruchomości na rzecz SP lub JST, transakcje dotyczące spółdzielczego, własnościowego prawa do lokalu oraz sprzedaż użytkowania wieczystego. Jak zauważa Agata Stradomska, do tego dochodzi rynek wynajmu.
– W kraju obserwujemy wzrost zapotrzebowania na pośredników, co wynika z tego, że mamy mniej czasu na zajmowanie się swoimi sprawami, a w czasie wolnym wolimy się zająć rodziną czy hobby – mówi Stradomska. – Poza tym sprzedaż nieruchomości to transakcja, która bardzo obciąża zarówno emocjonalnie, jak i finansowo, dlatego warto oddać ją w ręce specjalisty, który zajmie się pełną jej obsługą.
Do obowiązków takiej osoby należą najczęściej: pozyskiwanie klientów, promocja ofert, prowadzenie spraw związanych z finalizacją transakcji.
W wyniku wprowadzenia ustaw deregulacyjnych od 1 stycznia 2014 roku do pośrednictwa w obrocie nieruchomościami nie jest konieczna licencja wydawana wcześniej przez Ministerstwo Infrastruktury (do końca 2013 roku taki dokument otrzymało przeszło 20 tys. osób).
– Po zniesieniu tych wymogów zmiany w branży są widoczne – przekonuje Stradomska. – Do 2014 roku, aby zostać pośrednikiem, trzeba było ukończyć studia podyplomowe, odbyć praktyki zawodowe i zaliczyć postępowanie kwalifikacyjne, co trwało nawet około dwóch lat. Niewielu kandydatów decydowało się na tak długi proces. Z drugiej strony sporo osób pracowało u kogoś: pośrednik miał biuro, a agenci byli jego pracownikami bądź, jak ich określano, asystentami. Od momentu uwolnienia zawodu coraz więcej osób rozpoczyna działalność gospodarczą czy pracę w roli agenta nieruchomości. Powstały nowe sieci, a na rynek wchodzą kolejne osoby.
Jak podkreśla ekspertka, na jednym z najpopularniejszych portali ogłoszeniowych zarejestrowanych jest ponad 3600 agencji nieruchomości. Ich liczba na rynku jest jeszcze większa. Najwięcej biur nieruchomości działa w dużych miastach. Tu też jest dla nich najwięcej pracy. Z drugiej strony w mniejszych miejscowościach konkurencja jest mniejsza, dlatego łatwiej jest zbudować na nich silną pozycję.
Podczas wyboru takiej specjalizacji istotne jest także to, jak podkreśla Agata Stradomska, aby była ona zgodna z osobowością i charakterem kandydata. W zawodzie tym dobrze odnajdą się osoby mające cechy typowego sprzedawcy i lubiące kontakt z ludźmi. Trudniej natomiast mogą mieć ludzie ze słabą odpornością na stres, nie potrafiące pracować pod presją.
– To dobra praca dla osób, które chcą się rozwijać i lubią naukę, bo bez systemu edukacji i ciągłego dokształcania trudno utrzymać się w tym zawodzie – uważa Stradomska. – Na pewno też jest to zawód dla chcących dobrze zarabiać, na co pozwalają systemy prowizyjne, oraz dla ceniących nienormowany czas pracy.
Może to Ci się spodoba
Minutki Fed sprzyjają wzrostom na Wall Street
Jednym z najważniejszych wydarzeń środowej sesji była publikacja protokołu z lipcowego posiedzenia FOMC. Zdaniem ekonomistów, mimo iż kondycja amerykańskiego rynku pracy nie wróciła jeszcze do normalności, to w ostatnim czasie
Komentarz do rynku złotego
Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi kontynuację stabilizacji w zakresie 8-sesyjnej konsolidacji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1900 PLN za euro, 3,0878 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,3949
Euro szuka wsparcia. Dolar najmocniejszy od 10 miesięcy
Apetyt na ryzyko na rynku akcji idzie w parze z dużym umocnieniem dolara amerykańskiego i osłabieniem euro. Kurs powoli obsuwa się w stronę minimów z przełomu marca i kwietnia, jednak
Poranny komentarz giełdowy – Mieszane nastroje na giełdach
Środa na rynku giełdowym upływa w oczekiwaniu na jutrzejsze posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, po którym przedstawione zostaną szczegóły programu skupu ABS-ów, a także na dane z gospodarki amerykańskiej. Poranne, finalne
Kontynuacja zwyżki pod znakiem zapytania
Warszawskie indeksy w czwartek zaskoczyły skalą wzrostów największych optymistów. Zwyżki na parkietach europejskich i na Wall Street także były imponujące. Dziś nastroje mogą się zmienić, po informacji, że Barack Obama
G4 FX: na Zachodzie bez zmian
Kolejne słabe dane z USA w piątek podtrzymują bazowy pogląd na kontynuację wzrostów EUR/USD w stronę 1,15. Poniedziałkowy poranek przynosi lekkie umocnienie dolara, ale bardziej to wygląda na równanie do
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!