Szansa na kompromis, szansą dla rynków

Szansa na kompromis, szansą dla rynków

Nadzieje na czasowe odsunięcie terminu osiągnięcia przez USA ustawowego limitu zadłużenia mogą w czwartek wspierać nastroje na rynkach finansowych. Pomagać będzie też nominacja Janet Yellen na nowego szefa Fed.

Goverment shutdown, czyli zamknięcie instytucji rządowych w USA w związku z brakiem budżetu na nowy rok fiskalny, trwa już dziesiąty dzień. Dotychczas Republikanie z jednej strony, a Demokraci i prezydent Obama z drugiej, twardo bronili swoich racji, przez co kompromis raczej oddalał się niż przybliżał. Wczoraj jednak pojawiła się mała szansa na wyjście z tego negocjacyjnego impasu ws. budżetu i limitu długu. Republikanie dopuszczają możliwość krótkoterminowego podwyższenia limitu długu, żeby w ten sposób Kongres miał więcej czasu na negocjacje. Prezydent Obama może przystać na takie chwilowe rozwiązanie. Być może jakieś ustalenia w tej sprawie zostaną podjęte podczas dzisiejszego wieczornego spotkania prezydenta USA z reprezentantami partii Republikańskiej.

Nadzieje na kompromis wspierają dziś nastroje na rynkach finansowych. I nie tylko to. Dobrze odbierana jest też wczorajsza nominacja Janet Yellen, obecnej wiceszefowej Fed, na przyszłego prezesa Fed. Decyzja ta nie zaskoczyła. Yellen obejmie stanowisko po zakończeniu kadencji przez Bena Bernanke, czyli po 31 stycznia 2014 roku.

Szczególnie humorów inwestorom nie popsuła natomiast wczorajsza publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC. Wprawdzie potwierdziła ona, że we wrześniu członkowie FOMC byli o krok od obniżenia wartości QE3, jak również to, że chcieli oni wygaszenia programu w połowie 2014 roku. Jednak ostatnie zamieszanie budżetowe w USA sprawia, że na pewno do takiego ograniczenia nie dojdzie na posiedzeniu FOMC pod koniec października.

Dziś oprócz wymienionych wyżej tematów nastroje na rynkach finansowych będą jeszcze kształtowały wyniki posiedzenia Banku Anglii, publikacja tygodniowych danych z amerykańskiego rynku pracy (zasiłki dla bezrobotnych) oraz liczne wystąpienia przedstawicieli banków centralnych.

Krótkotrwałe podwyższenie limitu długu zostałoby dobrze przyjęte przez rynki finansowe. Jednak reakcja też byłaby tylko krótkoterminowa. Z punktu widzenia rynków przedłużające się negocjacje oznaczają przedłużony okres niepewności. To nie jest pozytywny scenariusz. Dlatego w konsekwencji powinno to doprowadzić do zwiększenia awersji do ryzyka i ucieczki od akcji w kierunku obligacji. Zyskiwać powinny też „bezpieczne” waluty kosztem tych bardziej ryzykownych.

 

 

Marcin Kiepas
Admiral Markets Polska

Previous BPH: raport rynek akcji
Next Umocnienie złotego w ślad za poprawą sentymentu na szerokim rynku

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Szum informacyjny zwiększa przecenę w Europie

W USA decyzja Rosji o weekendowej interwencji na Krymie też musiała w poniedziałek zaniepokoić inwestorów. Tyle, że działała zasada zgodnie z którą wrażliwość rynku jest odwrotnie proporcjonalna do odległości od

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Złoty stabilny pod koniec tygodnia

Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację konsolidacji z lekkim wskazaniem na osłabienie polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1730 PLN za euro, 3,3659 PLN względem dolara

Komentarze rynkowe 0 Comments

Konsolidacji ciąg dalszy

W USA we wtorek nastroje powinny być już przed sesją nieco popsute przez spadające indeksy na europejskich giełdach. Nieco, bo przecież Amerykanie często (a właściwie najczęściej) lekceważą europejskie nastroje. Tak

Komentarze rynkowe 0 Comments

Eurostrefa wymaga reform

Piątkowe notowania na światowych giełdach zostały zdominowane przez doniesienia zza Oceanu. Poprawiająca się koniunktura w sektorze nieruchomości oraz rosnący optymizm konsumentów w Stanach Zjednoczonych, spowodował umocnienie dolara w stosunku do

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Słaby początek tygodnia na złotym

Wtorkowa, poranna sesja na rynku walutowym przynosi próbę stabilizacji kwotowań złotego po wczorajszym wyraźnym spadku. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,0788 PLN za euro, 3,6510 PLN wobec dolara

Komentarze rynkowe 0 Comments

OFE ciążą cenom akcji, GPW czerwoną wyspą

Na rynkach globalnych mamy wyczekiwanie na dzisiejsze i jutrzejsze wydarzenia. Seria danych makroekonomicznych i posiedzenia banków centralnych będą miały ogromny wpływ na notowania. W Polsce jednak tematem numer jeden jest

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź