Oczekiwane spadki, ale z nadzieją na szybki koniec korekty
Początek tygodnia może przynieść słabe otwarcie, ale ze względu na podejmowane próby odbicia w zeszłym tygodniu, inwestorzy mogą sądzić, że dno korekty znajduje się gdzieś w pobliżu.
Czy tak jest istotnie przekonamy się dopiero za jakiś czas, ale próby łapania dołków w piątek mogą okazać się cenną zdobyczą, nawet jeśli piątkowe odbicie w Europie zaprowadziło indeksy nieco za daleko. To „za daleko” to wprawdzie minus 0,7 proc. DAX-a i spadek o 0,3 proc. CAC40 (FTSE wyszedł na symboliczny plus, a WIG20 wypalił o 0,9 proc. ustępując pola tylko BUX-owi, który zyskał 1,8 proc.), ale na wszystkich rynkach w drugiej połowie dnia widać było przewagę optymizmu.
Przewagę, obliczoną na możliwe odbicie na Wall Street, gdzie po słabym otwarciu S&P faktycznie zaczął się podnosić podpierając się mocnymi danymi z gospodarki (wydatki Amerykanów, indeks zaufania konsumentów). Niestety sił kupującym starczyło akurat tyle, by zniwelować początkowy spadek o 1 proc., po czym nastąpił gwałtowny ich odpływ i w ostatniej godzinie indeks stracił większość urobku spadając ostatecznie o 0,65 proc.
Właśnie zachowanie S&P może inwestorom odbierać apetyty na akcje dziś rano, podobnie jak stało się to w Azji, gdzie Nikkei stracił 1,9 proc. (od szczytu w grudniu już ponad 10 proc.), a Kospi 1,1 proc. po nieoczekiwanej informacji o spadku koreańskiego eksportu w grudniu o 0,2 proc. (oczekiwano 1,5 proc. wzrostu). Chiny świętują nowy rok.
Europa musi nieco pocierpieć za fałszywą nadzieję na kontynuację odbicia w USA, ale inwestorzy mogą być przywiązani do myśli, że najgorsze minęło, skoro rynek kilkukrotnie próbował się podnieść w ubiegłym tygodniu. Nastroje mogą zmieniać publikowane rano indeksy PMI dla sektora przemysłu, ale o tym jak będziemy oceniać tydzień i tak zadecydują zapewne piątkowe dane z rynku pracy w USA.
Emil Szweda, Open Finance
Może to Ci się spodoba
Komentarz do rynku złotego
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie osłabienie polskiej waluty kontynuując poniedziałkową zniżkę. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2710 PLN za euro, 3,2170 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
Komentarz makro-walutowy
Uwaga skierowana na amerykański rynek pracy W minionym tygodniu rynki wykazywały szczególną wrażliwość na dane z amerykańskiej gospodarki. Po opublikowaniu słabszego od oczekiwań amerykańskiego raportu o zatrudnieniu wykonywanego przez firmę
Sesja bez rozstrzygnięć
Brak istotnych wydarzeń i informacji sprawił, że czwartkowa sesja przebiegała w spokojnej atmosferze i bez większych zmian indeksów. Można mówić o niewielkiej przewadze byków. Na naszym rynku była ona jednak
EM FX: koniec paniki
Złoty zaczyna dzień umocnieniem, co mnie nie dziwi, gdyż słabość polskiej waluty opierała się na lichych podstawach. Prasa i zagraniczne banki straszą ryzykiem politycznym, które jednak prędko się nie zmaterializuje.
Nie taki słaby raport z rynku pracy w USA
Publikacja danych z rynku pracy w USA powoduje zmniejszenie obaw o przyspieszenia redukcji programu QE przez Fed. Jednocześnie, w połączeniu z decyzja EBC o wstrzymaniu się z decyzjami łagodzącymi politykę
Poranny komentarz giełdowy – rekordowe wzrosty w Japonii
Dzisiejszy dzień przyniósł pokaźny wzrost najważniejszego japońskiego indeksu Nikkei 225, co w dalszym ciągu jest wynikiem decyzji Banku Japonii o zwiększeniu skali luzowania ilościowego oraz GPIF zmianie alokacji kapitału. Wczorajsza
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!