G4 FX: to jest dzień dolara

G4 FX: to jest dzień dolara

W szalonym tempie odbywa się otwarcie wtorkowego handlu po długim weekendzie z USD jako wyraźnym zwycięzcą. Złamanie kluczowego oporu na USD/JPY otworzyło drogę do umocnienia dolara na innych crossach.

Tempo, z jakim USD/JPY ruszył spod 122 na 122,68, wyraźnie świadczy, że wiele zleceń stop-out czekało powyżej okrągłego poziomu i płynność rynku nie sprostała zmasowanego zamykaniu pozycji (i otwieraniu świeżych longów). 124,15 jest następnym poziomem i obecnie ruch w tym kierunku należy traktować jako scenariusz bazowy. Chociaż wzrosty są przede wszystkim efektem siły USD i nie można wykluczyć prób schłodzenia rynku ze strony japońskich władz, to jednak dramatyczny odwrót pod 122 wydaje się bardzo wątpliwy. Dziś wiele może zależeć od popołudniowych danych z USA, które mogą wesprzeć ruch lub przemawiać za realizacją szybkich zysków. Osobiście nastawiam się na pozytywne niespodzianki, ale nie zamierzam pozycjonować się na tak wygrzanym rynku, dopóki nie dostanę potwierdzenia w danych.

EUR/USD podążył śladem USD/JPY i obecnie uklepuje dno na 1,0880. Spadki częściowo przypisuje się słabości euro pod spekulacje o niewypłacalności Grecji, ale osobiście nie jestem do tego przekonany. Nagle po czterech miesiącach rynek ma się przejmować ryzykiem bankructwa Grecji, które przez cały ten czas ani nie malało, ani nie rosło. Grecja mówi, że nie ma pieniędzy, potrzebuje następnej transzy, ale nie zamierza iść na głębsze ustępstwa. Pożyczkodawcy nie chcą dopuścić do bankructwa, ale nie dadzą pieniędzy za nic. Podsumowując, w dalszym ciągu ta sama śpiewka z obu stron. Do kolejnej spłaty raty od MFW 5 czerwca zostało jeszcze tyle dni, że sytuacja może się przekręcić z 10 razy. Poranny szok, za którym poszły m.in. europejskie indeksy, jest dla mnie na wyrost. Nie zmienia to faktu, że nie chcę być na długiej pozycji w euro. Spokojnie czekam na dane z USA i rozważę krótką pozycję przy ewentualnym powrocie bliżej 1,0960.

Majowe zwyżki GBP/USD dalej topnieją i niezależnie jak optymistyczne mogę mieć nastawienie względem funta, GBP/USD nie jest miejscem do jego wyrażenia. 1,5360 jest najbliższym wsparciem, a 1,5450 pierwszą bariera od góry. Większą uwagę skupiam na EUR/GBP, gdzie poprawiamy dwumiesięczne minima i marcowy dołek na 0,7010 jest coraz bliżej. Powrót ponad 0,71 zapala żółte światło ostrzegawcze dla podaży.

Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers

Previous Kursy, które zapewnią Ci pracę w branży HR
Next Transakcje online: jak skorzystać na wymianie walut w e-kantorach?

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Ropa rośnie przed posiedzeniem OPEC

Euro (EUR) spadło w piątek z poziomu 1.2567 aż do poziomu 1.2374, a dzisiaj osiągnęło swoje nowe dwuletnie minimum na poziomie 1.2358 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta

Komentarze rynkowe 0 Comments

Obligacje podporządkowane mogą być pożyteczne

Nabywcy obligacji korporacyjnych z oczywistych względów preferują papiery dające jak największą szansę na otrzymanie umówionych świadczeń i zwrot kapitału, a więc najczęściej obligacje zabezpieczone. Spółki mogą też emitować obligacje podporządkowane,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w USA

Najważniejszy odczyt dnia wypada poniżej oczekiwań. Warto odnotować, iż raport ADP, który mija się z prognozą o około 20 tys. wpisuje się w inne dane – liczbę nowych bezrobotnych –

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w USA

Pierwszy dziś zestaw danych z USA nie układa się dobrze dla byków. Spadek wydatków konsumentów podcina nieco nadzieje na dynamiczną odbudowę gospodarki w II kwartale. Również przychody okazały się gorsze

Komentarze rynkowe 0 Comments

Raport dzienny Forex

Wzrost PKB w I kwartale o 0,9 proc. kw/kw (najszybciej od I kwartału 2012 r.) to dowód na to, że japońska „abenomika” działa – przynajmniej na razie. Jest jednak zbyt

Inwestowanie 0 Comments

Polska piątym największym rynkiem handlu internetowego w Unii Europejskiej

Wartość rynku e-handlu w Polsce może przekroczyć w 2017 roku 40 mld zł – szacuje Grupa Integer.pl. Udział sprzedaży przez internet w handlu detalicznym w ciągu 10 lat może sięgnąć nawet 50 proc. Już dziś

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź