FOMC nie zrezygnował z pomysłu podwyżki w czerwcu, mimo że rynek już tak

FOMC nie zrezygnował z pomysłu podwyżki w czerwcu, mimo że rynek już tak

Najważniejszy wniosek, jaki można wyciągnąć z marcowego protokołu FOMC, to że w komitecie w dalszym ciągu żywy jest pomysł rozpoczęcia podwyżek stóp procentowych jeszcze w czerwcu. Z poziomu nastawienia rynku FX stwierdzenie to jest jastrzębie i wspiera USD, choć nie zmienia faktu, że przyszłość polityki Fed i dolara w ogromnym stopniu będzie zależeć od napływających danych makro z USA.

Protokół wskazał na gorącą debatę w temacie terminu rozpoczęcia podwyżek, a zgoda dotyczyła tylko tego, że nie ma jasnych kryteriów dla oceny sytuacji ekonomicznej pozwalającej na odejście od akomodacyjnej polityki. Protokół jak zwykle nie precyzuje ile członków opowiada się za konkretnym stanowiskiem, ale dowiedzieliśmy się, że „kilku” członków FOMC ocenia sytuację gospodarczą i perspektywy inflacji jako uzasadniające rozpoczęcie normalizacji od czerwcowego posiedzenia. „Inni” są za późniejszym terminem w 2015 r., a „paru” chce się wstrzymać do 2016 r. Protokół brzmi nieco mniej gołębio niż odebrano komunikat tuż po posiedzeniu oraz konferencję prasową prezes Yellen. Z drugiej strony informacje zawarte w protokole nie są przełomowe i nie zmieniają istotnie poglądu co do stanowiska gremium FOMC. Zarówno protokół FOMC, jak i wczorajsze komentarze członków Fed (Dudley, Powell) jasno wskazują, że kluczem pozostają dane napływające z gospodarki. Jeśli odczyty za marzec pokażą, że słabość z początku roku to głównie wina srogiej zimy, wówczas rynek może na powrót dyskontować ryzyko wcześniejszego startu podwyżek. Pierwszy test przypada na 14 kwietnia i raport o sprzedaży detalicznej.

W czwartkowym kalendarium za nami już produkcja przemysłowa z Niemiec, która w lutym wzrosła mocniej od prognoz (0,2 proc. m/m, prog. 0,1 proc.), choć nie przyniosło to reakcji EUR. Dalej uwagę przyciąga jedynie decyzja Banku Anglii (13:00) oraz wnioski o zasiłek z USA (14:30). Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli Banku Anglii sugerują, że nie są skłonni do zmiany kosztu pieniądza, szczególnie przed wyborami parlamentarnymi 7 maja. Temat wyborów ma teraz najsilniejszy wpływ na GBP przy zwiększonej zmienności z przewagą nastawienia na sprzedawanie oznak siły funta. W danych o zasiłkach konsensus zakłada równanie do średniej i wzrost do 283 tys. z 268 tys. tydzień temu.

EUR/USD został wczoraj zepchnięty poniżej 1,08 po komentarzu Dudleya, który jako skrajny gołąb stwierdził, że dopuszcza scenariusz podwyżki w czerwcu. Nie była to informacja zmieniająca warunki w grze, ale reakcja pokazuje, że rynek najwyraźniej zbalansował pozycjonowanie i jest głody kupowania USD. Dziś na pierwszy plan może wskoczyć Grecja, której mija termin spłaty pożyczki od MFW. Nic nie wskazuje, że termin ma nie zostać dotrzymany, ale to nie oznacza końca finansowych kłopotów kraju, więc ryzyko polityczne w dalszym ciągu ciąży unijnej walucie. Dalej atrakcyjna wydaje się nam krótka pozycja na EUR/JPY, która czeka jeszcze na pozytywne przepływy do jena, jakie w naszej ocenie powinny wystąpić w kwietniu wraz z ochłodzeniem nastrojów na rynkach akcji. Każdy dzień absurdalnych (z punktu widzenia kondycji gospodarki) wzrostów indeksów w Chinach (dziś chwilami ponad 6 proc.!) zwiększa ryzyko załamania. Wczoraj CAD otrzymał cios ze strony tąpnięcia na rynku ropy naftowej po tym, jak zapasy surowca w USA wzrosły najmocniej od marca 2001 r. Fatalne fundamenty znów przegryzają sie do świadomości inwestorów i CAD powinien podążać za trendem. Ale na razie pozytywny sentyment pozostaje niezakłócony, co najlepiej obrazuje zjazd EUR/PLN do psychologicznej bariery 4,0.

Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers

Previous EUR/NZD: atak na ważne wsparcie
Next EUR/USD: walka na wsparciu

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dolar umacnia swój kurs

Euro (EUR) kontynuuje swój spadkowy trend i osiągnęło już swoje tygodniowe minimum na poziomie 1.2632 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta straciła na wartości po tym, jak ogłoszone

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – dzień z PMI

Inwestorzy na rynku walutowym będą dzisiaj zwracać szczególną uwagę na odczyty indeksów PMI ze Strefy Euro. Nadal powinniśmy także pozostawać pod presją spadających cen ropy, która ciąży walutom surowcowych. Z

Komentarze rynkowe 0 Comments

Droga ku euforii?

We wtorek w USA gracze wiedzieli już, że w Europie panuje chęć rozpoczęcia realizacja zysków. Amerykanie jednak bardzo często nie kierują się tym, co dzieje się w Europie, więc nie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Możliwe zniżki mimo rekordów na Wall Street

Rekordy na Wall Street zostały bowiem uwzględnione w cenach już wczoraj, gdy wiele indeksów europejskich sięgnęło po nowe szczyty. Tymczasem S&P tracił w drugiej części dnia. Ostatecznie S&P wzrósł o

Komentarze rynkowe 0 Comments

Nowe rekordy na Wall Street

Koniec tygodnia został zdominowany przez wiadomości napływające ze Stanów Zjednoczonych na temat aktualnej sytuacji na tamtejszym rynku pracy. Jak wynika z danych opublikowanych przez amerykański Departament Pracy, w ostatnim miesiącu

Komentarze rynkowe 0 Comments

Popołudniowy komentarz walutowy – spokój na wagę złota

Z uwagi na pogarszające się prognozy inflacyjne wczorajsze posiedzenie FED było jednym z najbardziej wyczekiwanych w ostatnich miesiącach. Inwestorzy oczekiwali, iż FOMC może w dość wyraźny sposób zasugerować możliwość opóźnienia

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź